Skocz do zawartości

Olej pod pokrywą aparatu zapłonowego SUZUKI


barg32
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
jestem posiadaczem Suzuki GSX 750 Inazuma z 2000r.. Zaciekawiło mnie w niej ostatnio, że pod pokrywą aparatu zapłonowego jest uszczelka. Po poluzowaniu śrub zaczął stamtąd kapać olej. Trochę się zmieszałem, bo jak w miejscu skąd sterowany jest zapłon wziął się olej? Uszczelniacz wału padł?
Ktoś się z tym spotkał?
Pzdr!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się zdarzyć. Ściągaj natychmiast pokrywę i zobacz. Tak będzie simmering na wale, a wał siedzi w bloku silnika, więc coś puścić może. Wymiana zasadniczo nie powinna być skomplikowana ( nie znam Inazumy tak dobrze) w wielu moto do się to w garażu zrobić bez problemu, musisz tylko miec przyrząd (albo zrobić) do właściwego założenia (wbicia) nowego simmeringu.

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale kropelka spod simmeringu to co innego niż płynący olej spod pokrywy zapłonowej... ahem....

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to bardzo popularny "olejak" Suzuki, tym bardziej zastanawia mnie, ze nikt jeszcze nie wymyślił na to sposobu... Zastanawia mnie jeszcze czy to, ze jest tam tyle oleju może mieć wpływ na pracę silnika (zapłon)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodziło mi bardziej o "gubienie zapłonu", czy podanie iskry na niewłaściwy cylinder, lub w niewłaściwym czasie

 

Masz silnik zalany olejem przewodzącym prąd ?

A może przerywacze masz do wymiany? :biggrin: :biggrin: :biggrin: bo w WSK olej na przerywaczu "gubił zapłon"

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...