Skocz do zawartości

Ile kilometrow wyjezdza kursant podczas szkolenia, czas szkolenia


ks-rider
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja przez dniówkę (8h) w tym plac i miasto robię w granicach 120 - 150 km, tak średnio plac wychodzi u mnie około 12 km/h i miasto około 20-25 km/h. Doliczając do tego jeszcze jazdy poza obszarem zabudowanym lub po drogach o podwyższonej prędkości, gdzie na godz. przeleci się około 40 km. Średnio kursant przez 20 h zajęć zrobi około 500 km.

Niczego w życiu nie należy się bać,

Należy to tylko zrozumieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja nie wytrzymał bym tyle na placu. Po 1.5h jazdy na placu miałem serdecznie dosyć, i znalazłem nowe zastosowanie dla ybr125 :))

 

Dzisiaj jeden Kursant 4 h placu ( 180 min ).

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Niemczech nie ma ograniczeń dotyczących czasu szkolenia kursanta w ciągu jednego dnia?

 

Jest ale tylko w odniesieniu do teori -> 4 h ( 180 min )

 

Praktycznie mozesz szkolic 11 h -> 495 min

 

Norma dzienne to 11 praktycznych i 2 teoretyczne ->13 h -> 595 min.

 

No i papier jest cierpliwy :icon_mrgreen: -> rozpisac trzeba umiec :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o to czy KURSANT jest u Was ograniczony jakimś czasem.

 

Kursant nie jest ograniczony zadnym czysem. Ograniczenie polega jedynie na podanej ilosci czysowej.

 

Od zlozenia papierow do zaliczenia teori musi wyrobic sie w roku czasu, z egzaminem praktycznym ma nastepny rok. PO rroku teoria przepada i trzeba robic cala teorie na nowo, po dwoch latach przepadaja wszystkie jazdy specjalne. Trzeba je wiec wyjezdzic na nowo a to juz prawie 600,- €

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj u mnie z ta różnicą że papierów na teorię nie składa się. Można sobie kupić książki, uczyć samemu, pojść na dodatkowe nauki w szkole :)

Jak tam kto sobie chce.

Egzamin teoretyczny zdaje sobie sam, kiedy chce.

I dopiero jak ma zdaną teorię to może przystapić do nauki praktycznej jazdy. Jeżeli wszystko zaliczy to może zdawać egzamin.

Jeżeli oleje to po roku zaczyna od nowa.

To dla samotników bądź takich co już mają jakąś kategorię prawa jazdy i rozszeżają o inną. I jest to opcja najczęściej wybierana własnie.

Wystarczy umówiać się na jazdy z instruktorem. Instruktor załatwi plac, motocykl (instruktor może mieć własny motocykl szkoleniowy bądź wypożyczać ze szkoły. Generalnie nauka na placu manewrów jest najdroższa) i pojedzie z kursantem na egzamin. Jeżeli zda egzamin z jazdy to chwile potem dostaje świstek od egzaminatora i ma prawo wyruszyć na podbój dróg. Prwao jazdy zostanie mu przysłane do domu, najczęściej w ciagu tygodnia.

 

Dla małolatów bądź tych którzy wola być uczeni jak w szkole to kurs.

Całkowity kurs prawa jazdy kategorii A wynosi ok 600-700 funtów w zleżności od szkoły. I jest kandydat uczony aż do skutku :laugh:

Jezeli jest cięzko kapujący to musi sie liczyc z tym że w jego przypadku będzie drożej.

 

W przypadku gdy ktoś chce L-kę i samodzielnie się uczyć własnym motocyklem to musi iśc na kilkugodzinny kurs i zdać test teoretyczny. Po załatwieniu tego może jeździć motocyklem max 125 ccm ale z wyłączeniem autostrad

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak tanio to u nas nie jest :icon_mrgreen: Akurat mam teraz takich dwoch oponych, brak im zaufania w to co mowie :icon_mrgreen: Sama jazda nie sprawia im wiekszego problemu, tyle, ze plac to pol koszmar.

 

Tamka, zaczelas juz szkolic ?

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale póki co do lekcji dzierżawię motocykl co nie jest zbyt wygodne dla mnie z powodów małej skuteczności napychania ryja, jak ktos to zgrabnie ujął w sąsiedztwie :)

Ale wkrótce będe już miała swój motocykl do nauki i będzie lepiej :laugh:

Tak bardziej wypaśnie

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale póki co do lekcji dzierżawię motocykl co nie jest zbyt wygodne dla mnie z powodów małej skuteczności napychania ryja, jak ktos to zgrabnie ujął w sąsiedztwie :)

Ale wkrótce będe już miała swój motocykl do nauki i będzie lepiej :laugh:

Tak bardziej wypaśnie

 

Eeeee, mlodzieza sie nie przejmuj, ona zawsze myslala, ze jest najmundzejsza i ma na wszystko sposob. :icon_mrgreen:

 

Co chcesz sobie zafundowac ?

 

Uwazaj na stacjach benzynowych coby Ci Kursant nie chcial zatankowac diesel'a :icon_mrgreen:

 

A co do napychania, to zaraz pojade sobie do Chinczyka na all you can eat, bo widze w lustrze, ze 100 gram schudlem :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam. Mam pytanie, chyba dość głupie ale cóż... Chcę się zapisać na kurs prawa jazdy A2 (W tej chwili posiadam tylko B a do pełnego A brakuje mi niestety jeszcze 4 lata). I zastanawia mnie czy liczba godzin na kursie jest wystarczająca żeby wyuczyć kompletnego laika na egzamin i na jako takim poziomie poruszać się jednośladem (za młodu jachałem jawką ale to by było na tyle z mojego jakże ogromnego doświadczenia). Chodzi mi o wasze doświadczenia w tej materii. Chce wiedzieć czego się mniej więcej spodziewać. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile godzin bedziesz potrzebowal aby nauczyc sie troche jezdzic ale zdac zgzamin, tego niukt Ci nie powie. Idz zapisz sie do dobrej szkoly, nie wybieraj najtanszej, bo Ty bedziesz udawal, ze placisz, a on bedzie udawal, ze Cie szkoli. Popytaj w swoim rejonie innych motocyklistow gdzie sie szkolili i tam wlasnie idz.

 

20 godzin to absolutne Minimum, po ktorych niekoniecznie bedziesz potrafil. Nie jest hanba dokupic wiecej.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pytanie, chyba dość głupie ale cóż... Chcę się zapisać na kurs prawa jazdy A2 (W tej chwili posiadam tylko B a do pełnego A brakuje mi niestety jeszcze 4 lata). I zastanawia mnie czy liczba godzin na kursie jest wystarczająca żeby wyuczyć kompletnego laika na egzamin i na jako takim poziomie poruszać się jednośladem (za młodu jachałem jawką ale to by było na tyle z mojego jakże ogromnego doświadczenia). Chodzi mi o wasze doświadczenia w tej materii. Chce wiedzieć czego się mniej więcej spodziewać. Pozdrawiam

Dobrze KS zauważył, że masz błędne podejście...masz nauczyć się jeździć a nie na egzamin. Jest już kilka szkół w Polsce, które mają profesjonalne podejście do nauki jazdy na motocyklu...moze jedna z nich nie będzie zbyt daleko od Ciebie.

Pamiętaj aby odwiedzić ten temat to zrozumiesz co mamy na myśli:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/31364-smutne-ale-prawdziwe-wypadki-watek-wylacznie-informacyjny-bez-pogaduszek/page-173

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja robiłem prawko, to musieliśmy dojeżdżać do Siedlec bo tam egzamin był, żeby jakoś dróg się nauczyć. A teraz nam zrobili WORD na miejscu.

Więc u nas to wychodziło łącznie pewnie coś ponad 700 km na osobę na B. A na A pewnie coś około 300-400 km, nie więcej jak 500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...