JanuszK30 Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 szczerze? mylem setki motocykli myjka cisnieniowa moze 10 z nich mialo jakis problem pozniej ze reguly zaniedbane z kombinowana instalacja, zawsze po myciu uzywalem kompresora do osuszenia, pozniej czyszczenie reszty motocykla na sucho co zajmuje kolejna godzine i motocykl sie dosusza. gorsze strony mycia myjka to wymywanie smaru z miejsc, w ktorych byc powinien... Po kazdym takim myciu motocykl nalezy zakonserwowac w ogolnym tego slowa znaczeniu, a po kilku takich skutecznych myciach zrobic smarowanie miejsc, w ktorych smar jest konieczny. Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gunnar Opublikowano 31 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 Dzięki za wszystkie odp. Poszperałem i znalazłem taki wynalazek : http://allegro.pl/castrol-metal-parts-cleaner-do-czyszczenia-silnika-i3289004349.htmlktoś może używał ?, bez wody przypadkiem się tego nie stosuje ?.Ps. Gorącego silnika nie myłem, wypróbuje jak nic nie znajdę, może to jest jakas alternatywa :D. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 To jest specyfik podobny do zmywacza hamulców/łańcucha więc woda nie jest potrzebna ale może zostawić zacieki. Powinien sam odparować. Tak przy okazji, silnik CIEPŁY ! nie gorący jeśli już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tuzmen Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 A myj sobie gorący silnik, kto Ci broni. Jeśli nie widzisz różnicy miedzy myciem a deszczem.Nie chce mi się kopać z koniem. Nie chodzi oto żeby się kopać :)Wyobraźmy sobie taką scenerię, jedziemy enduro np. gs1200 napotykamy rzeczkę, 0,5m. Szukamy objazdu czy walimy przez wodę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 Nie wiem jak z motocyklami ale widziałem już kilka aut z pęknietymi tarczami hamulcowymi po przejechaniu przez kalużę. Zresztą tłumiki, rury wydechowe też proszą o litość w takich warunkach. Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 Trochę słaby przykład. Zdarzyło mi się czytać o powietrzakach, które po wizycie w wodzie pękały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tuzmen Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 (edytowane) Trochę słaby przykład. Zdarzyło mi się czytać o powietrzakach, które po wizycie w wodzie pękały.Oj tam oj tam http://www.youtube.com/watch?v=nw3Dky6qnY8 Edytowane 31 Maja 2013 przez Tuzmen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 Się czepiam ale to jest stary diesel na pewno nie chłodzony powietrzem. Podejrzewam, że tam grubość bloku liczy się w metrach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bonhart88 Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 a ja widziałem pęknięty pierścień w hondzie XL po myciu gorącego silnika. Właścicielowi wydawało się że już przestygł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 31 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 No, i pęknięcie pierścienia na bank było spowodowane myciem silnika. (po śląsku - "Ja, mhm".) Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 1 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 Panowie silnik jest wykonany z metalu a metal zwykle bywa wodoodporny.... jeśli po myciu są problemy z nierówną pracą to znaczy ze albo właściciel napieprza z prądnicy strażackiej albo układ zapłonowy w tym motocyklu jest uszkodzony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 1 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 Ludwik spray do łazienek lub płyn do mycia okien, psik-psik i szmata. I tak jak Monter pisał - znajdź problem z elektryką. Co zrobisz jak Cię deszcz złapie? Owiniesz moto folią czy pod parasolem będziesz jechał? No bo przecież nie jesteś pipą i jeździsz w deszczu, prawda? Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gunnar Opublikowano 1 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 Byłem na myjni, na ciepłym silniku po myciu silnik nie zaprotestował. Objaw do niepokojów brak. Qurim deszczu się nie boję i jeżdzę, ale nawet w czasie mocnej ulewy moto nigdy się nie krztusiło, silnik nie rzucił palenia dlatego nie zwlałbym tego na elektrykę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.