Czerwony silikon (?)

[Michał Mleczko]

Witam!

 

Mam pytanie do ludzi zajmujących się mechaniką motocyklową na co dzień lub po prostu bardziej doświadczonych ode mnie - bo w zasadzie kilka lat dłubania przy aucie czy skuterze i miesiąc przy motocyklu nie znaczą zbyt wiele - co sądzicie o tak uwielbianym przez wszystkich naprawiaczy CZERWONYM SILIKONIE?

 

Pytam się, bo osobiście nie znalazłem dla tej okropnie wyglądającej masy żadnego zastosowania w silniku (czy to auta, czy motocykla), za to kilka razy już czyściłem pokrywę zaworów czy miejsce jej styku z głowicą z tego g*wna. Wyczysciłem, wymyłem, zamontowałem (nawet na starej uszczelce, jeśli była dobra) i śmigało dalej, nic nie ciekło - więc po co ten sylikon?

 

Szczególnie, że nawet w poradnikach typu "jak regulować zawory" itp. piszą, że "pod uszczelkę daj trochę silikonu i montuj" - pytanie, co ta milimetrowa warstwa silikonu ma dać, skoro da się ją wyciągnąć nawet z zewnątrz...

Edytowane 12 Maja 2013 przez Michał Mleczko

[emil1005]

Można dać czarny. :)

[piter 1600]

Gdy widzę czerwony to mnie aż trzęsie.Dla mnie to niechlujstwo.Jeśli coś rozbieram to zakładam nowe uszczelki,a jeśli już muszę zastosować pastę uszczelniającą[bo niekiedy nie ma uszczelki w danym niejscu ] to używam pasty z Victor Rienza ,lub z Erlinga.

A one są czarne lub szare.

[Shinigami]

W silniku panuje nadciśnienie i czasami znajduje sobie ujście w niewłaściwym miejscu.i zazwyczaj jest to powierzchnia płaska jak np. styk pokrywy sprzęgła i bloku. Normalnie powinna być tam papierowa uszczelka ale silikon dobrze wypełnia każdą lukę. Na pokrywie głowicy smarujesz tylko stronę przylegającą do samej głowicy, bo tam też jest płasko i nie można zrobić przetłoczenia dla uszczelki. W innych miejscach raczej nie ma zastosowania chyba, że ktoś zrobił jakąś rysę śrubokrętem i uszczelka nie będzie chciała się ułożyć.

Drugie miejsce gdzie ta mazia się nadaje to okolice gdzie woda radośnie spływa i panuje ogólnie pojęty brud drogowy. Czytaj czujnik prędkości na zębatce na przykład.

[Dexster]

Jeśli dobrze kojarzę to jest jeszcze czarny i szary. Były czasy, gdy człowiek całe moto składał na silikon ;) Na szczęście za czasem nabrał rozumu. Jedynie gdzie u siebie ostatnio dałem silikon to chyba przy uszczelce od pokrywy zaworów, wysłużona jest, zdałoby się nową, lecz gotówka będzie dopiero w czerwcu :( Silikon to dobra rzecz, tylko niestety przez wielu nadużywana.

[hashman]

Ja sobie w nowszym moto nie wyobrażam składać na silikon, ale Jadwiga ma dużo silikonu w sobie. Z tego względu, że kartery były poobijane strasznie i uszczelka mogłaby nie utrzymać ciśnienia. Ale pod cylindry, ani głowice silikonu nie dałem, nówki uszczelki wsadziłem.

[baba_zanetti]

czerwony silikon jak najbardziej ma zastosowanie - w Hondzie XL600 :D

[wueska]

Jest jeszcze niebieski ulubiony przez gości zza oceanu, przeważnie jednak dla estetyki czarny np. wurth(ma bardzo fajny dozownik) albo szary loctite(ten sie gorzej dozuje), stosowałem tez "wiktora" też się fajnie dozuje. Tyle że w każdym przypadku wydatek od 30 do prawie 60zł

[_Monter_]

Czerwony fuj.

Problem polega na tym, że używający tego dobrodziejstwa osobnicy z tego siliconu pragną zrobić drugą uszczelkę a powinno nałożyć się przezroczystą warstwę grubości folii i wtedy nie wyciska tego silikonu i spełnia swoją rolę.

Ja używam czarnego Wurtza.

[Gość]

Reinz ciemno szara, lub oryginał toyoty, (droga, 200 tubka jak wchodzisz z ulicy bez rabatu żeby kupić) i tak jak wyżej, idealnie odtłuścić i nałożyć mgiełkę.