MZ 150 nie wkręca się na obroty ..

[meitras12]

Witam wszystkich !.

Mam pewien problem. Mianowicie jest na sprzedaż MZ ETZ 150 w stanie wizualnym bdb , sportowy tłumik , wydech i takie tam.

Ale jest jeden problem. Mianowicie nie wkręca się na obroty poprzez brak ładowania i jak zapewnia sprzedawca do wymiany jest najprawdopodobniej regulator alternatora i wszystko powinno działać. Cena to 920zł troszkę dużo ale MZtek jest naprawdę mało i nie ma za bardzo z czego wybierać. Co o tym myślicie ?. Warto zaryzykować i kupić ,,w ciemno" ?. Jakie mogą być tego przyczyny w najgorszym przypadku ?. Nie chcę zaryzykować a potem płacić drugie tyle za naprawy ..

Liczę na Waszą odpowiedź i rady , Pozdrawiam !.:)

[kilant]

raczej nie jest to spowodowane słabym ładowaniem, u mnie kontrolka ładowania pali się nawet przy 2600 obr/min... mam do wymiany regulator, a silnik pracuje ładnie.. na początku też się nie wkręcała na obroty, było to spowodowane zje*anym chińskim gaźnikiem i wał korbowy miał duże luzy, a 920 zł za MZ to NIC, nie wiem gdzie Ty taką znalazłeś ;p chyba, że bez papierów

Edytowane 9 Lutego 2013 przez kilant

[meitras12]

Tak , bez papierów :]

[hefaistos]

przed zakupem sprawdziłbym kompresje w silniku.

[meitras12]

Okey. Ale co z tymi obrotami bo to holernie wazne. Aby nie wpakować się w jakąś minę ;]

[hefaistos]

No dlatego to napisałem o kompresji bo ona też może wpływać na dziąłnie silnika w tym wkrecanie sie na obroty. Jesli mimo wszystko kompresja jest ok koszt naprawy tego problemu (gaźnik, filtry, iskra) i tak bedzie tańszy niż regeneracja silnika. Po prostu chciałem abyś odrzucił najwieksze zło :)

[meitras12]

Hmm, co się da tak że tak powiem sa surowo to sprawdzę ale nie będę żnął nie lada mechanika bo tu nie o to chodzi. Po prostu chcę kupić MZ ale nie tak żeby dołożyć drugie tyle w naprawę. Dlatego też chce wiedzieć co w najgorszym razie mnie czeka i ile mu zaproponować bo chce 920 a to stanowczo za dużo..

[hefaistos]

stary nie czytasz tego co pisze. jezeli nie sprawdzisz dokładnie kompresji miernikiem, możesz właśnie nadziać sie na mine i dołożyć przhnajmniej połowe kasy za zakup. sprawdzanie kompresji to nie jest rżnięcie mechanika tylko wykluczenie najdroższej naprawy w silnikach dwusuwowych. zrobisz jak uważasz, ja swoją opinie wyraziłem i pozdrawiam serdecznie

[Piotr Dudek]

Okey. Ale co z tymi obrotami bo to holernie wazne. Aby nie wpakować się w jakąś minę ;]

 

Chcesz kupić minę bez papierów i boisz się miny?

[M`piotrek`Z]

W mojej MZ miałem taki sam problem. Wymieniłem tylko kondensator i wszystko działało;)