Radio do motocykla, ale nie CB, ani też do słuchawek.

[Tobik]

Witacie, czy ktoś montował takie ustrojstwo do motocykla swego?

 

http://allegro.pl/radio-do-motocykla-skutera-mp3-motocyklowe-i2976366884.html

 

Wygląda na niezłą tandete, ale w USA też takie coś montują. A może coś innego w rozsądnej cenie?

[wueska]

tak z ciekawości ? po jaka cholerę ci radio ;>

[ziomek30]

Usa to dziwna kraina , w niektorych stanach mozesz jezdzic bez kasku a u nas nie ma takiej opcji . Sadze ze nic nie usłyszysz poza szumem wiatru i rykiem silnika .

Polecal bym juz raczej sluchawke do jednego ucha i z telefonu muze/ radio odpalic .

Majac natomiast glosniki na zewnatrz nie posłuchasz nawet Smerfnych Hitów :):):):):

Edytowane 5 Lutego 2013 przez ziomek30

[pancur]

Mnie czasem kusi mp3 z telefonu odpalić przez słuchawki.Obawiam się jednak rozkojarzenia i błogostanu :)

[qurim]

Ano, rodzaj muzyki ma wpływ na otwarcie przepustnicy. Gdy włączę ulubionego Slipknota na jakiejś krętej drodze czy w centrum miasta to idę jak Ghostrider. :icon_twisted: Dubstep powoduje podobne zjawiska. Za miastem na nudnej trasie dobry set Tiesto i się leci, czasu nie liczy...

 

Ale z takich głośniczków to niewiele usłyszysz. Ja mam seryjne 2x20W i do 110kmh wyraźnie słychać, potem robi się hałas z mieszanki muzyki, ryku silnika i wiatru. Montowane w owiewkę i tu cała sztuczka jest, jak zdejmę czachę i zostanie wypełnienie z głośnikami to traci cały bass i połowę właściwego dźwięku.

[goguś]

Ja miałem radio w Pan Europie,powyżej 100 km/h,już ledwo było słychać.Ja bym sobie odpuścił.

[chorcio]

Gówno za przeproszeniem z tego usłyszysz. Kiedyś skusiłem się na takie audio i w garażu nie tak źle, ale po uruchomieniu silnika dupa. Jeśli chcesz dobre audio to zerknij na zestawy Kuriakina, te nieźle grzmią, ale cena ok 2000pln.

[konrad1f]

muza na moto to taka sama wieś jak będąc w tramwaju/autobusie puszczać ją wszystkim, z którymi jedziesz

[Tobik]

Zgadza się Konrad z tym puszczaniem w autobusach i tramwajach, też to wiocha dla mnie. Lecz na motocyklu to co innego, ponieważ nie ma żadnych ludzi w trasie koło Ciebie. Muzykę mam słyszeć ja, a nie inni ludzie. W tramwajach i autobusach to narzucanie innym swojego stylu muzycznego, co mnie wpienia na maksa. A swojej muzy mam zamiar słuchać w trasie, a nie pod dystrybutorem przy innych ludziach. Także troszkę mylisz pojęcia.

Natomiast muzyka w słuchawkach odpada, kiedyś próbowałem to do bani, mnie to bardzo rozprasza i nie pozwala się skoncentrować. O takie opinie mi właśnie chodzi - jak to się sprawdzi. Także dzięki za porady:) poszukam czegoś większego. Mam całkiem fajne głośniki wzięte z krążownika, ale brakuje radia lub jakiegoś wzmacniacza. Mam duży schowek, ale przydałoby się jakieś podłączenie sterownika głośności na kierownicę. Zwykłe radia samochodowe by się nadały,ale ciężko z tym sterownikiem, no i dodatkowo są drogie, a chciałbym mimo wszystko tanim kosztem spróbować.

[wueska]

Jeśli rozprasza cie jazda w słuchawkach to tak samo rozpraszać będzie cie radio.

[Tobik]

Jeśli rozprasza cie jazda w słuchawkach to tak samo rozpraszać będzie cie radio.

 

Jeździłem w traski już motocyklem z nagłosnieniem i nie rozpraszało mnie to w ogóle. Idąc tym tropem to radio w samochodzie też rozprasza:)

[qurim]

Może kombinacja zestawu od HD, używane radio kupisz za kilka stówek, kaseciak. Do tego potrzebujesz przełączniki z kierownicy żeby wydłubać i zamontować u siebie. Późniejszy typ kaseciaka jest tańszy i łatwiej dosteny niż stary typ jak u mnie. Polowałem wiele miesięcy i za 450 udało mi się wyrwać. Wyjście 2x20 (10cm), głośniki Harman Kardon fabryczne, ale mają już 25 lat i najlepsze czasy za sobą. Sterowanie z kiery oraz speed-sensitive ale linkę od licznika mam zerwaną więc s-s nie działa.

[c64club]

Polecam słuchawki (same "wkłady") wklejone w kask. Nie ma efektu "gniecenia po uszach" jak w słuchawkach, a wiatr nie porwie dźwięku. Nie wiem, czy są dostępne takie w handlu (poza zestawami HF), ale warto znaleźć słuchawki z płaskimi przetwornikami i je poświęcić. Do tego wystający z kasku "ogonek" z szybkozłączką, żeby Ci łba nie pociągnęło za kabel w razie problemów. Ja mam również wbudowany mikrofon do CB/telefonu i się sprawdza. Słuchałem nieco muzyki z tego kasku i byłem zadowolony.

 

Ale słuchanie muzyki podczas prowadzenia pojazdu jest zazwyczaj tak rozpraszające, że rzadko coś włączam. I NIGDY nie puszczać tego, co się lubi, więc akurat radio byłoby dla mnie dobre.

 

qurim, zainteresuj się belgijskim New Beatem (tym cięższym) i Goa/Psy trance-em. Tylko nie wyleć z trasy przez to.

Edytowane 22 Lutego 2013 przez c64club