torowanie 2013

[Niesmiertelny]

taki sport i roznie bywa czasami sie walnie gruza na poczatku i lepiej dostadc chociaz 200-300 zl niz nic.

 

My czesto robimy tak ze jedziemy na dwa dni i pierwszy dzien latamy caly ,a na drugi mozna sobie wykupic za 300 zl tylko 4 sesje( te po przerwie) .

W grupie B i C moze byc gorzej bo mozerzeczywiscie nie byc miejsc ale w A to spokojnie mozna tak zrobic.

Dwoch pelnych dni to nikt nawet z zawodnicy nie jezdza,nie da rady zapier.... wszystkich 16 sesji z mala przerwa na spanie i male piwko :)

[rinas]

Ej sory wypraszam sobie, ja w tym roku na każdym speed-deju wyjeździłem wszystkie sesje każdego dnia. I zawsze wyjeżdżałem na początku sesji a zjeżdżam jak machają flagą.

[songoku]

Panowie pogadajcie o czymś poważnym... PAPIEŻA NOWEGO WYBRALI! a Wy tylko o tych motocyklach i motocyklach :blink:

[Niesmiertelny]

RINAS dla mnie jestes kozak ! bo ja pelne dwa dni nie daje rady :)

[Sherman]

Rinas, ale Ty jesteś terminator, słowo daję. Pełne 16 sesji w najgorszym słońcu, w dodatku zawsze wyjeżdżasz jako pierwszy i zjeżdżasz na końcu. Ja tylko ubolewam, że mi zdrówko na tyle nie pozwalała, ale mam nadzieję, że w tym sezonie będzie ok, bo chyba rozkminiłem przyczynę i znalazłem sposób na chorobę lokomocyjną, która mi się daje we znaki (na pewno pomoże dodanie 20 koni do silnika... :wacko:). Nic, dobrze będzie!

 

Właśnie w AW się burzyli, jak wpadłem na pomysł wykupienia jednego dnia, ale podzielenia sobie tego na 2 x po pół dnia. Stwierdzili, że to jest w drodze wyjątku i nie można tak regularnie... a mi to najbardziej odpowiada, bo wykorzystuję na 100% sesje podczas obydwu dni.

[Sikor]

Ja od tego sezonu przyjmuje taktykę Rinasa - jeździć do końca, cytując klasyka "nie ma opierdalania się".

W poprzednim sezonie raz miałem dobry flow ale na 6 czy 7 kolejnej sesji "zapomniałem" skręcić po prostej startowej no i tak się zakończył Speed Day...

[songoku]

szit happens :)

[Sherman]

szit happens :)

 

E tam tylko trochę było! Bo pierwsze co pytał z przerażeniem w ambulatorium, to w jakim stanie motur - więc uznaliśmy, że nie może być źle ;) :)

[Niesmiertelny]

Patrz ,SHERMAN a na to zeby sobie podzielic dzien na dwa dni to cholera nie wpadlem :) ale moze i dobrze bo by mi jeszcze jakis glupi pomysl przyszedl do glowy z tych nudow i na drugi dzien ....bolala by mnie glowa :)

[songoku]

Sherman no klasyk :laugh:

 

A w ramach ciekawostki pokaże Wam co moja żona zrobiła... ja od miesiąca siedze w DE a tej sie nudziło i wtarabaniła na 6 piętro windą swoją nowonabytą 250 i stwierdziła, że crashpady będzie montować :laugh:

 

 

Edytowane 13 Marca 2013 przez songoku

[songoku]

panele :)

[Sherman]

Chłopie to widzę, że wszystkim nieźle palma odwala ;)

 

Pocieszę Cię, że ja w poniedziałek mam upalać na torze... na pewno się uda, optymizmu nigdy za wiele!

[Sikor]

Bo pierwsze co pytał z przerażeniem w ambulatorium, to w jakim stanie motur - więc uznaliśmy, że nie może być źle ;) :)

 

To jest podobno już standardowa, ogólnie przyjęta oznaka, że jednak wszystko ok z kierownikiem :) .

[Limo]

Ja tylko ubolewam, że mi zdrówko na tyle nie pozwalała, ale mam nadzieję, że w tym sezonie będzie ok, bo chyba rozkminiłem przyczynę i znalazłem sposób na chorobę lokomocyjną, która mi się daje we znaki (na pewno pomoże dodanie 20 koni do silnika... :wacko:). Nic, dobrze będzie!

 

Sherman, a możesz się podzielić jaki to sposób, bo też mam z tym problem?

[Niesmiertelny]

Zabierasz ze soba takie akcesoria wyscigowe jak zalaczylem w tamtym temacie i po sprawie ,motywacje masz do samego wieczora i na dodatek sie nie przewracasz zeby byc w pelni sprawny ;)