Tamka Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Takie małe pytanie. Obiecałam swojemu dzikusowi (pojechał na weekend do mamy) Że rozgrzeję jego GSXR-a, albo zrobię rundkę, albo po prostu uruchomię żeby sobie pobziuczał trochę.No więc nie miałam ochoty na rundkę, ale zapaliłam go żeby sobie popracował trochę. To było z godzinę temu, w każdym razie już robiło się ciemno. No i zobaczyłam że po jakimś czasie kolanka wydechowe po prostu zaczynają świecić. Najpierw na tym pierwszym zakręcie zaraz przy cylindrach, a potem tak własciwie na całym tym prostym odcinku za nimi. Silnik pracował na wolnych obrotach, normalnie.Oczywiście nie świeciły jak żarówki, ale ciemno- wiśniową barwę miały.Czy to nie jest zbyt wysoka temperatura spalin? Cytuj Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Całkowicie normalne Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamka Opublikowano 13 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 :)Dziękuję, bo już miałam stracha że gixowi coś jest. Cytuj Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 :)Dziękuję, bo już miałam stracha że gixowi coś jest. W przyszłości odpalaj tylko jak będziesz miała możliwość go delikatnie przegonić :biggrin: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamka Opublikowano 13 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 :rolleyes:Czyli jak stoi i tak się grzeje to źle?Ale w sumie fajnie wygląda :laugh: Cytuj Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 ma się tylko dogrzać do temperatury pracy ale nie przegrzać bo po zgaszeniu silnika będą się działy cuda jak w silnikach KTM Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KARDAN-IN Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Takie przepalanie jałowe jest bardzo niekorzystne dla silnika, zwłaszcza zimą. Jeżeli już odpalać, to przynajmniej przegonić, wtedy silnik obciążony szybko złapie swoją temperaturę pracy, skracając jednocześnie działanie szkodliwych związków chemicznych, jakie powstają podczas wydłużonego procesu nagrzewania się silnika. PS. Stop przepalaniu silników motocyklowych zimą, takie działanie jest bezcelowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamka Opublikowano 13 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Acha, no i wszystko jasno i zwięźle.Właściwie to sama mogłam na to wpaść że przecież pracujący na zimno silnik ma wydech raczej toksyczny.Czyli uruchomić i zwyczajnie pojechać, może nie jak na rajdzie ale pojechać. Mniej truje siebie i otoczenie Cytuj Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żółf Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 ma się tylko dogrzać do temperatury pracy ale nie przegrzać bo po zgaszeniu silnika będą się działy cuda jak w silnikach KTM a możesz rozwinąć? Ciekawy jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 a możesz rozwinąć? Ciekawy jestemI ja, i ja! Cytuj Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 a możesz rozwinąć? Ciekawy jestem Mógłbym ale patrząc na Wasz "Status ostrzeżeń" to mi się po prostu nie chce. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 (edytowane) Jakże gburowate skwitowanie. tak właśnie traktuję spamerówmoderator A to:Mógłbym ale patrząc na Wasz "Status ostrzeżeń" to mi się po prostu nie chce. wnosi wiele do tematu. Użyszkodnik Edytowane 14 Stycznia 2013 przez Vatzeque Cytuj Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Jakie cuda się dzieją w silnikach KTM? i w jakich modelach tych silników? bo szczerze mówiąc ciekawe stwierdzenie. Cytuj http://czcross.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Jakie cuda się dzieją w silnikach KTM? i w jakich modelach tych silników? bo szczerze mówiąc ciekawe stwierdzenie.Bardzo prosta sprawa, ta firma chcąc na siłę zmniejszyć masę silnika obniżyła grubość ścianek cylindra i w sytuacji opisywanej przez Tamkę zgaszenie silnika powoduje zatrzymanie pompy płynu chłodzącego przy jednoczesnym dalszym puchnięciu tłoka w połowie jego skoku a to zwiększenie jego średnicy rozciąga cylinder w sposób trwały tworząc tzw. "baryłkę" Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Ra_ Opublikowano 14 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 (edytowane) Ja też jestem ciekawy, chociażby dlatego że czasami serwisówka zaleca włączenie i zagrzanie silnika, żeby coś tam zrobić, np. po wymianie płynu chłodniczego. I nie wiem, czy lepiej wtedy dać mu dłużej pochodzić, czy zrobić co trzeba i jak najszybciej wyłączyć, żeby na luzie nie chodził... No i jak z tą jazdą? Ubrać się w kombi, kask, odpalić moto i od razu na ulicę? A nie zdziwię się, gdy zamiast hamowania silnikiem na dojeździe do pierwszego skrzyżowania obroty się podniosą? Nie zgaśnie przy mocniejszym hamowaniu? Czy może odpalić, założyć kominiarkę, kask, zamknąć garaż, otworzyć garaż, wziąć rękawice, zamknąć garaż - akurat się zagrzeje... Serio pytam i bez politycznych podtekstów. Edit: zapomniałem, że chodzi o przepalanie zimą... Edytowane 14 Stycznia 2013 przez _Ra_ Cytuj Wysyłane z mojego PCta za pomocą klawiatury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.