Skocz do zawartości

Honda CB 750 F


Albin77
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega Adam ma racje- rozpedzilem sie nieco z opisaniem stukow kosza sprzeglowego a sprawa oczywiscie dotyczy lozyska kosza sprzegłowego- mój bląd. Jesli chodzi o zawory Air cut to napisales ze masz to na tloczysku? Chyba obydwoje piszemy o dwóch różnych elementach, zawory Air cut są z boku kazdego gaznika pod taka pokrywką przykręconą na dwie sruby. Zawór ten podczas gwałtownego zamknięcia przepustnicy wzbogaca mieszankęi zapobiega strzelaniem z wydechu. Jesli chodzi o ładowanie najpierw musisz miec prawidlowe wartosci napiecia przemiennego a 10v to zdecydowanie za malo, dopiero pozniej mozesz zrobic kolejny krok i zmierzyc napiecie za układem prostowniczym. Pozdrowienia.

Nie chciałbym się wtrącać do tak poważnej dyskusji ale czy Wy znacie dokładnie konstrukcję tego silnika ?

Klekotanie na wolnych obrotach pochodzi od łańcucha pierwotnego przeniesienia napędu a spowodowane jest brakiem synchronizacji gaźników i zbyt wolnymi obrotami. Napinacz tegoż łańcuszka jest hydrauliczny ale zasilany naciekowo i nie jest w stanie utrzymać zbyt gwałtownych szarpnięć łańcuchem.

 

Ps. poczytaj trochę i opisz jeszcze raz prawidłową pracę zaworów Air Cut proszę.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jako fachowiec od Hondy juz dawno powinienes przejac paleczke zamiast pozwalac mi sie tu produkowac :).

 

Chętnie pomagam w temacie Hondy ale jak człowiek pisze "nie dam zarobić innym" to odchodzi mnie ochota w pomaganiu.

Czasami tylko zwracam uwagę na ewidentne błędy lub sugeruję kierunek postępowania.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Panowie.

Jestem dziś zdegustowany. Przyszły mi zaworki iglicowe. Po założeniu ZONK . Jak sie lało tak sie leje. Dochodzi do przelania komory paliwowej i przelewa się tą rureczką przy śrubie do spuszania zanieczyszczeń. Nie wiem jak sie dokladnie to nazywa,ale napewno wiecie o co mi chodzi. Gniazda czyscilem specjalnym sprayem do czyszczenia gaznikow. Czy jest mozliwosc że gniazda same w sobie już nei mają płaszczyzny ? Bo chyba tam powinna być płaska powierzchnia z otworem 2.6 ?

Czy jest na to jakiś patent :banghead: ?

Czyżbym musiał szykować się na zakup innych używanych ? Mam nadzieję że ktoś mi coś podpowie.

 

Chyba sie zagalopowalem. Mnie chodzil o to że u mnie w tych gaziorkach są tłoczyska i nie ma tam mambranek :dry:

Co do miejsca o kórym piszesz ( AIRCUT - membrany z boku gazników) to u mnie oczywiscie są na miejscu. Nie rozłączałem gazników wiec do 3 nie zagladalem.

 

Mam tylko cichą nadzieję że ktoś podsunie mi pomysł jak sie za to zabrać :blink:

 

Jak tylko odpale motoreczek , to zerknę w to ładowanie. Skoro pewne jest ze ma byc 60V miedzy fazowego to oznacza że nie ma odpowiedniego wzbudzenia , bądz gdzies jest jakaś upłynnośc do masy. Chyba przytargam jakiś induktorek. Tylko u mnie na warsztacie są chyba same 1kV :)

Edytowane przez Albin77

SQ7FBY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,sorry ze post pod postem , ale juz nie mam opcji edycji :)

 

Dzisiejszy dzien zaliczam do udanych.

Z gazników już sie nie przelewa po zamontowaniu. Przyczyna - nie domykanie zaworka iglicowego.nie równa powierzchnia gniazda zawrka iglicowego.

Zrobilem to tak :

Dobralem sobie spasowane NOWE wiertelko 5.3mm wsadzilem w gniazdo i zacząłem nim kręcić w LEWĄ STRONĘ (naprawdę delikatnie). Następną rzeczą która mnie zaciekawila to króćce przy cylindrach i króćce przy filtrze. Nie były one w lini prostem względem siebie. Te przy cylindrcach są nieco niżej. Wiec kapnąłem sie ze gazniki rownież muszą być pochylone lekko do przodu. Rozwiazując te 2 zagadnienia z gaznikow na dzien dzisiejszy nie cieknie.

Teraz czysto teoretycznie zastanawia mnie kwestia tego , czy jak nie przelewa sie paliwo PRZELEWEM , to czy jest to równoznaczne z tym że nie przelewa rownież do komory cylindra ?

 

Ładowanie na wolnych obrotach mam już około 13V a przy 3000obr/min mam 14,4 V - Oczywiscie mierzone na akumulatorze. Więc teraz jest OK.

 

Sprawdzilem rownież ten stukot. Po wcisnieciu klamki sprzegla nie cichnie. A ze to jest tylko na niskich obrotach to moze zniknie po synchronizacji.

Zauwazylem natomiast nową ciekawostkę. Mam dziwny szum w okolicach łańcucha rozrządu. :cool: Jest to dzwięk tak jakby łańcuch był suchy na zebatce i by sie naciągal. Tak jakby moze piasek byl w lancuchu i tak trzeszczy.Jest to delikatnie slychac,ale słychać.Cięzko mi to wytlumaczyć,ale Wy napewno wiecie o co mi chodzi. Spotkaliscie sie pewnie z tym nie pierwszy raz.

Jeżeli dobrze doczytalem w manualu to jest śruba napinająca w okolicy wydechu 2-3 cylinder (przód) oraz sruba pod gaznikami (tył). Czy dobrze to odczytalem ?Jeżeli tak , to w jaki sposób ustalic optymalny naciąg ?

Edytowane przez Albin77

SQ7FBY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stukot jak Piotrek wspomnial to luzny lancuch napedu pierwotnego.

Jak paliwo sie nie przelewa przelewem to dobrze - prawde mowiac bylem pewien ze zaworki iglicowe sprzedaja z gniazdami.

To czy dalej sie nie saczy pokaza ci swiece po przejechaniu jakiegos wiekszego dystansu.

Co do napinacza rozrzadu, mozliwe ze lancuch jest do wymiany - w sprawie ustawienia napinacza trzeba zajrzec do serwisowki

ktora masz mam nadzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stukot jak Piotrek wspomnial to luzny lancuch napedu pierwotnego.

Jak paliwo sie nie przelewa przelewem to dobrze - prawde mowiac bylem pewien ze zaworki iglicowe sprzedaja z gniazdami.

To czy dalej sie nie saczy pokaza ci swiece po przejechaniu jakiegos wiekszego dystansu.

Co do napinacza rozrzadu, mozliwe ze lancuch jest do wymiany - w sprawie ustawienia napinacza trzeba zajrzec do serwisowki

ktora masz mam nadzieje.

 

Mam kilka dokumentów w pdf-ie .Jest coś tam na temat rozrządu.Zrozumialem że są sruby do regulacji i ze nalezy odkrecic kontre , dokrecic srube i zakontrować. Nie ma nic napisane jakie ma byc napięcie łańcucha.

 

To że gazniki sie juz nie przelewają to juz dla mnie duży sukcess. Sprawdzalem swiece po pracy silniku na postoju , po okolo 5 minutach pracy 2 byly lekko mokrawe. Po zgaszeniu jak odpalam to slysze ze pracuje na 3 cylindry a potem dolacza sie 4. Rozumiem ze mam zle ustawione gazniki, zla mieszanka i przepustnice. Wiec na poczatek podjade do kolego który mi to zrobi i wtedy bedzie wiadomo czy sie przelewa czy nie. Widzialem u niego przyrząd do synchronizacji tylko nie taki jak pokazują wszyscy z manualnymi zegarami , a jakis elektroniczny. Mowil ze na nim mozna ustawic mieszanke i stan zaworów.

Powyżej chyba 6 tyś mam wystrzał ognia z wydechu :)

 

A te stuki z primary shaft może ucichna po ustawieniach gazników, zobaczymy.

 

Jako takiej kompletnej serwisówki nie posiadam ;(

Edytowane przez Albin77

SQ7FBY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza fotka.

Dzis zmiana świeczek ( bo te min 7 letnie mogą byc nie bardzo)

Ładowanko OK

Instalacja elektryczna (zmienione podejrzane wiązki na nowe ,zacisniete wszystkie nowe wsuwki)

Zmieniony olej

Doprowadzone do uzywalonosci 2 hamulce ( rozebrane pompy,zaciski,oczywiscie nowy płyn)

Wyczyszczone gazniki

Dołożony filtr paliwa

Zmieniony filtr powietrza

Nowy kolorek (był czerwony-jest czarny) - zastanowie sie nad zmianą , gdyż jakos ta czerń nie bardzo pasuje

Na 11go jestem umówiony na regulacje gazników i wtedy sie okaże czy wszystko jest OK.

 

Brakowalo mi jednego boczka i czujnika cham. przedniego , wczoraj zakupione na allegro. Pod koniec tygodnia musze dokupić jeszcze lustereczka.

 

Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w temat za pomoc,wskazówki i dobre rady. Napewno z nich skorzystam i jeszcze w niedalekiej przyszłosci potruje ;)

 

cb750f.jpg

SQ7FBY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ladny motorek bedzie jak wszystko skompletujesz i odbudujesz.

No i napewno wyrozniajace cie z tlumu wspolczesnej japonii :).

Pod wzgledem komfortu jazdy, szybkosci przejazdow z miejsca na miejsce w realnych warunkach

nie rozni sie niczym od wspolczesnych sprzetow, a jest na wiecznosc. W przeciwienstwie do wspolczesnych "jednorazowek"

mozna go odbudowywac tyle razy ile bedzie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mój kolega u którego trzymam motorek powiedział mi to samo. Stary motorek jest nie do zajechania , a nowe to kwestia czasu i sie cos rozsypie.

W dniu dzisiejszym motorek miał pierwszy przejazd. Po troszkę cieżkim odpeleniu - pierwszy raz , za kolejnym odpala od strzału. Pomimo że mieszankę ustawiłem na ucho

Za kilka dni synchro wiec powinno byc tylko lepiej.

 

Pojawil sie niestety następny problem. Mianowicie sprzęgło. Do około 5 tyś obr/min jest OK , powyżej strasznie szybko przybiera na obrotach. Kiedyś nazywalem to "ślizganiem sprzęgła" . Czy taki postój kilku lat mógł wpłynąc na same tarcze ? Czy wymiana samych tarcz rozwiąże problem , czy trzeba cos jeszcze wymienic ?

W moim pdf-ie mam ładnie rozrysowane sprzęgiełko , z wymiarami okladzin i przekladek. Nie mam natomiast wymiaru samych tarcz. Na allegro znalazlem za jedyne 120zl (producent - NHC - czy ujdzie ?).Do 7 50 są chyba 151mm średnicy i jest ich 7 szt. a u mnie chyba powinny być 161mm i 8 szt . Czy ktoś może mi to potwierdzić ?

 

Dziękuje Adamie za opinie . Jest mi miło.

Edytowane przez Albin77

SQ7FBY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mnie dziś pokusilo i zdjąłem sprzęgło.

Wg manuala spręzyny powinny mieć :

od 34,2mm do 32,8mm ----------------- u mnie mają wszystkie blisko 34mm

Wg manuala tarcze powinny mieć :

od 3,88mm do 3,4mm--------------------u mnie mają wszystkie od 3,6/3,7mm

Przekładki nie są wytarte,nie są fioletowe.

Więc co może być jeszcze powodem ślizgania ?

SQ7FBY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetrzyj tarcze papierem sciernym i zloz z powrotem, sprawdz czy slizganie nie zniklo.

Tak własnie myslalem zrobic.

Ale będąc w sklepie zapytalem ile za takie tarcze. Uslyszalem 92zl "NHC", wiec zamówiłem. Zobaczymy czy problem zniknie.

Na dobrą sprawę tam nic innego nie ma co by moglo powodować ślizganie , a ze mam 20 lat przerwy to zgłupiałem i wolałem zapytać.

Dzięki Adam M.

SQ7FBY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dobrą sprawę tam nic innego nie ma co by moglo powodować ślizganie , a ze mam 20 lat przerwy to zgłupiałem i wolałem zapytać.

 

 

Jest jeszcze jakiś mechanizm wysprzęglający sterowany zapewne inką. Może gdzieś coś się zacina, albo tarcze są zwichrowane. Ale jak założysz nowe to wszystko będzie wiadome.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , mechanizm wysprzęglający również rozebrałem. Jest to taki malo skomplikowany wysprzęglik :

 

wysprzeglikhondacb750f.jpg

 

Jutro wieczorem zmienie szybciutko i zobaczymy. Mam nadzieję że to jest to.

Biorę pod uwagę że tarcze byly czesciowo pewnie zamoczone w oleju przez okres 8 lat i może tu jest jakiś ból. Zastanwaialem się nad olejem czy jest OK , ale Motul 5100 10W40 spelnia normę MA.

Poinformuje jutro wieczorkiem czy nieporządany efekt zniknął ;)

Edytowane przez Albin77

SQ7FBY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...