Skocz do zawartości

dymi po złożeniu


hightimes
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Lidkus, jesli ktos ci przynosi ci taki zlom do naprawy to radze zaczac od sprawdzenia luzow zaworow w prowadnicach

( oczywiscie po oczyszczeniu trzonkow z nagaru ).

To kluczowa sprawa jako ze gniazda w tej glowicy wymagaja frezowania i to 3 ma frezami w celu wlasciwego umiejscowienia

przylgni, a zawory wymagaja szlifowania. Jezeli zawory maja nadmierny luz w prowadnicach to tracisz wlasciwe prowadzenie frezu

i gniazda nie moga byc prawidlowo zrobione.

W warunkch warsztatowych mozesz sprawdzic luz zaworow wysuwajac go na 1/3 dlugosci z prowadnicy i starajac sie przechylic

go na boki. Jezeli czujesz jakikolwiek luz to znaczy ze prowadnice do roboty i od tego trzeba zaczac.

Oczywiscie tego typu naprawa jest stosunkowo droga i sadze ze wlasciciel tych silnikow nie to mial na mysli proszac cie o zbudowanie

najlepszej gory z tej kupki czesci.

Jednak samo docieranie bedzie tutaj niewystarczajace i jak facio zacznie tym jezdzic to w bardzo szybkim czasie zawory znowu siada.

Przy tak powaznym zuzyciu nie ma innej drogi niz pelen remont, lub kupienie innej lepszej glowicy, co czesto jest tanszym rozwiazaniem.

 

Tak jak pisalem poprzednio cylinder przed zlozeniem powinien byc przehonowany, bez znaczenia czy wkladasz nowe czy te same pierscienie.

( Ja bym wlozyl nowe ).

Pozostale czynnosci to dokladne oczyszczenie rowkow pierscieni z nagaru i pomiar luzu pierscienia w rowku, tam rowniez moze wystapic

nadmierny luz dyskwalifikujacy tlok do dalszej pracy, denko tloka i komore spalania glowicy nalezy dokladnie oczyscic z nagaru przed skladaniem.

 

Jezeli klient zdecydowanie odmawia kupienia nowych / lepszych czesci i kaze ci budowac nowy silnik z czesci ktore ma to radze miec przygotowany

papier ze zrzeczeniem sie jakiejkolwiek odpowiedzialnosci za dzialanie tego silnika w przyszlosci, ktory klient musi podpisac przed rozpoczeciem prac nad tym silnikiem.

Moze to byc bolesne posuniecie teraz ale ustrzeze cie przed skargami ze "robiles remont a motocykl nie chce jechac" itd.

 

Cala powyzsza historia powinna byc umieszczona w dziale dla mechanikow, a nie tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, dałem przykład tylko że w 5 minut można odratować już istniejący złom jakim była ta głowica którą robiłem. Chłopak nic nie chciał nowego to co miałem miało mieć mniej czy więcej ręce i nogi.

 

Co do tego jak i czym i jak mają wyglądać zawory po dotarciu dobrze wiem.

Reasumując to co kupił od kogoś i jak było zaniedbane to koszmar.

Fakt widocznie cena za całość go skusiła. Lecz ten silnik teraz moim zdaniem długo pochodzi.

Zawory wyregulowane i trzymają bardzo dobrze. Trzymam się swojej decyzji i opinii że jak mają puszczać zaworu to i benzyna poleci.

 

Nie o mnie temat panowie.

 

Wracajac do tematu ja bym pomierzył pierscienie czy mieszcza sie w limitach oraz głupio by nie zmienic uszczelniaczy zaworowych przy zdjetej głowicy 1 uszczelniacz 10zł a ile stresu mniej.

My tu panowie gadu gadu a wlasciciel motocykla może już jeździ z wesołą miną i nawija kilometry sprawnym motocyklem :)

Warsztat motocyklowy na warmii i mazurach zapraszamy http://www.facebook.com/fast2fix

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do postu wyżej, ogarnij bo ciężko przeczytać. Do treści: dupy szkłem nikt nie utarł i nie utrze. Złomu sie nie ratuje tylko złomuje lub naprawia odpowiednio jak nie chcą płacić odsyłasz do brata alberta tam jest instytucja charytatywna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wracam z tematem bo chce to zrobić dobrze, wkrótce sezon. Zestaw cylinder, tłoki, pierścienie już ogarnięty, tzn, pomierzone przez warsztat, honowanie i nowe pierścionki. Teraz czas na głowice, zanim oddam do planowania chciałbym się Was spytać jak najlepiej w domowych warunkach sprawdzić szczelność zaworów? Wiem, że szczelność można sprawdzać benzyną a nawet mlekiem nisko tłuszczowym, nie UHT (jest to prawda?) Rozumiem, że odwracam głowice komorami spalanie ku górze i zalewam je? I jak długo ciecz musi tam stać aby uznać że na głowice jeszcze nie czas? 30 min? godzinę? 24h? Myślę cały czas nad wymianą uszczelniaczy skoro mam głowice ściągniętą, może nie będzie potrzeby :rolleyes: warto to sprawdzić zanim znów zacznę wydawać złotóweczki...

 

edit:

Nafty nie mam, mam PB95 i mleko, czy najlepiej będzie skoczyć po naftę aby sprawdzić szczelność? Zimno jest. ;)

Edytowane przez hightimes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a-ha więc metodą którą opisałem można sprawdzić tylko szczelność przy przylgniach i te metoda nic mi nie powie o uszczelniaczach?

 

ale żeby wymienić uszczelniacze trzeba wypiąć zawory? to już przy okazji można wszystko zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem nad czym tutaj się rozwodzić. Bez przesady. Wykręcasz głowice, kupujesz uszczelniacze(de facto grosz) i oddajesz do sprawdzonego warsztatu specjalizującym się w naprawie głowic, sprawdzą Ci głowice konkretnie za nieduże pieniądzy, przynajmniej u mnie tak było. Na miejscu sprawdzili mi szczelność zaworów za friko, płaciłem tylko za naprawę gwintu, rownież groszowe sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuść sobie sprawdzanie samemu, tak się robiło kiedyś i minęły już te lata, oczywiście można to zrobić samemu ale po co, i tak się ją oddaje do zakładu. Głowice oddajesz i masz zrobioną na tip top, to jest kompleksowa usługa łącznie ze sprawdzeniem czy nie jest gdzieś w środku pęknięta, i wtedy po takiej usłudze (jak dobrze wykonana) masz 100% pewności że śmiało ja możesz zakładać. Uszczelniacze to wiadomo że i tak musisz wymienić po takiej robocie głowicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...