MotoGP - sezon 2013

[Bimbak]

poziom dzisiejszych zawodników z Hiszpanii to jakaś abstrakcja ...

kosmonauci z NASA powinni od nich się uczyć, a amerykańscy naukowcy ich zbadać i załamać ręce bo nauka tego nie potrafi wyjaśnić ;)

 

chociaż na tym ostatnim zdjęciu ewidentnie widać że lorek stoi w miejscu, tylko połołył się w tym zakręcie, chłopaki mu podali motocykl i szybko pstryk fotkę na fejsa

[songoku]

też tak mi się wydaje, przewrócił się wziął chłopak... :laugh:

[Sikor]

Prywatna Honda też daje radę

 

[fantom]

Ale nudne te motogp...

 

[piórko]

I po co było uczyć się fizyki w szkołach??!!! Prawa fizyki nie istnieją - to wszystko bzdury!! :icon_razz:

[krl]

To fakt, jestem w posiadaniu książki wydanej w roku 1968, prawiącej o technice poruszania się motocyklem i jest tam stwierdzenie mówiące iż motocyklem należy balansować i można uzyskać odchylenia od pionu o 36-8°. Natomiast odchylenie o kąt 45° będzie zgodnie z prawami fizyki skutkowało stratą równowagi prowadzącą do jak to ładnie ujęto „OBALENIA” motocykla.

 

Krótko mówiąc książki i fizyka to brednie ;) :)

[theodor.]

Zupełnie inna sprawa to fakt że technika jazdy motocyklem postrzegana w oparciu o zjawiska fizyczne została dopiero w połowie lat 70-tych.

 

W 68 roku technika jazdy raczej sprowadzała się do ogólnych zasad. Mam gdzieś książkę w której pozycja na motocyklu jest obligowana prezencją kierowcy :D

[milva_5]

na zdjęciach, które dodał krl widać jak Lorenzo kopiuje Marqueza z łokciem :P Chyba młody pojechał po ambicji Lorenzo i ten chce też zaszpanować, że potrafi:P

co do Bautisty to nie mam pytań, czy ten koleś w ogóle potrafi ogarnąć początek wyścigu?! Ma szczęście, że drugi raz nie zgarnął Rossiego bo pewnie ty razem nie byłoby to dla niego przyjemne.

Upartość Marqueza jest niesamowita, a na początku sezonu mówił, że go podium nie interesuje i on chce po prostu dojechać do mety:) Taaa jasne, właśnie widzieliśmy jak zupełnie nie ciśnie za Pedrosą :D :P

Wyścig super, szkoda Rossiego, ale widać było, że nie ma szans dogonić pierwszej trójki.

[krl]

Także nie dostrzegam podobieństw - nawet bym rzekł, że to zupełnie inne wymiar jazdy. Lorenzo jeździ nadzwyczaj płynnie i pod względem technicznym można by powiedzieć książkowo. Zapewne to jest przyczyna jego niezwykłej powtarzalności.

Marquez to zupełnie inny biegun - nie ma nic wspólnego z płynnością zdecydowanie bliżej mu do Stonera któremu nie przeszkadzało, że motocykl pod nim robi swoje.

[milva_5]

No jasne, że technika jazdy Marqueza do Lorenzo się nie umywa, chodzi mi tylko o to, że w zeszłym sezonie nie było za bardzo widać żeby Lorenzo szorował łokciem. Mam nawet wrażenie, że go chował. A w tym sezonie wydaje mi się, że odkąd Marquez tak robi to stało się to modne. Takie moje odczucie, wcześniej niewielu zawodników szorowało łokciem o asfalt.

I nie mówię tu o technice jazdy, bo w tej Lorenzo bije na głowę wielu innych zawodników.

[Sikor]

 

Marquez to zupełnie inny biegun - nie ma nic wspólnego z płynnością zdecydowanie bliżej mu do Stonera któremu nie przeszkadzało, że motocykl pod nim robi swoje.

 

Stoner to była jeszcze inna historia. Można powiedzieć, że Stoner robił swoje z motocyklem pod nim :) . W ramach ciekawostki: http://motomatters.com/interview/2012/04/12/casey_stoner_explains_how_to_slide_a_mot.html .

 

Bautista się za bardzo Marqueza naoglądał i lata w stylu kamikaze. Tylko, że Alvaro to jednak inna liga.

 

 

De Puniet o nowym prototypie Suzuki (tym razem 1000cc, R4): http://www.crash.net/motogp/news/192483/1/de_puniet_suzuki_has_really_good_potential.html

Edytowane 19 Czerwca 2013 przez Sikor

[PeterQ]

Nie wiem czy to zauważyliście, ale podczas ubiegłej już rudny MotoGP w Katalonii podczas niektórych ujęć kamery żyroskopowej była podana informacja o aktualnym pochyleniu motocykla przez zawodnika... Marc Marquez średnio pochyla motocykl do 60 stopni, przeważnie 57-58, niekiedy 60 ;) Lorenzo (i tu zaskoczenie) pochyla motocykl tylko do ok 55-57 stopni :) (podczas ujęć nie pochylił się ani razu powyżej 59 stopni :D). Za to Dani Pedrosa podczas jednego z ujęć pochylił się aż do 64 stopni i wydaje mi się, że to bardzo dużo (przynajmniej więcej niż Lorenzo czy Marquez)... Myślę, że gdyby nie wzrost Daniego to dawno już przycierałby łokciem ;) Nawet czytałem gdzieś jedną wypowiedź Daniego w której stwierdził, że bardzo chciałby przycierać łokciem bo to widowiskowe, ale nie ma możliwości fizycznych ;D

Wracając do Lorenzo oczywiście pochyla on się bardzo długo... Widać to było z ujęć kamery żyroskopowej kiedy Lorenzo przy pokonywaniu winkla dosłownie kilka sekund był przechylony ok. 55-57 stopni, za to Marquez czy Pedrosa pochylają się do takich wartość w ułamku sekundy, po czym dodają sporo gazu doprawadzając swoją Hondę do poślizgu, który odprostowywuje maszynę i zarazem dzięki temu zacieśnia zakręt i HONDA "eskploduje" swoim przyspieszeniem na wyjściu z winkla :D

Edytowane 19 Czerwca 2013 przez PeterQ

[fantom]

 

Stoner to była jeszcze inna historia. Można powiedzieć, że Stoner robił swoje z motocyklem pod nim :) . W ramach ciekawostki: http://motomatters.com/interview/2012/04/12/casey_stoner_explains_how_to_slide_a_mot.html .

 

Niesamowici terminatorzy.

[Domiiniika]

Czy to prawda, że Polsat dał ciała i nie będzie transmisji MotoGP i Moto2 na żywo z Holandii?

[piórko]

Chyba będą na Polsat Sport News.