Skocz do zawartości

Zabiorą prawko za prędkość?


ryhu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

O... właśnie o to chodzi. Ograniczenia do 70 z dupy wzięte, na drogach o 2 pasach dla każdego z kierunku przedzielone dodatkowo barierkami i stoją tam bananowe misie czekając na "stówę w łape"... Tylko tam dawać po 2 złote, najlepiej na gumie... Pierdolone dbanie o "nasze bezpieczeństwo".

 

Pytanie tylko kto decyduje o tym, ze ograniczenie jest z dupy wziete ? To, ze dzisiaj jestes piekny i mlody i masz lepsze panowanie nad pojazdem niz 80 letni kapelusznik nie zmienia faktu, ze ograniczenie zostalo stwozone dla najslabszego uczestnika ruchu, a nie dla najleüszego - w mysl zasady lancuch jest tak mocny, jak jego najslabsze ogniwo.

 

Dokładnie. Gdyby chodziło o bezpieczeństwo, to pewnie zwiększyliby ilość policjantów na drodze, ale puki co chcą podwyższyć mandaty.

 

He, he, tu przyznam Ci racje ! ! !

 

Sam zastanawiam sie dlaczego nikt jak do tej pory nie wpadl na pomysl zatrudnienia o 100 % ( lub o 500 % ) wiekszej licby policjantow w drogowce. Nic tylko kntrolowac pojazdy, wyciagac z ruchu pijakow, malolatow bez uprawnien i podobnych. Mysle, ze przy panujacej ulanskiej fantazji do zmiany mentalnosci potrzeba by tak z jedno pokolenie :P

 

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasze bezpieczeństwo to ostatnia rzecz o jakiej oni myślą.

Nowe kategorie prawa jazdy

- co myślą ustawodawcy " młodzi ludzie nie będą siadać na mocne motocykle bez doświadczenia"

jak będzie " młodego człowieka nie stać na kilkukrotny kurs na prawa jazdy nie mówiąc o egzaminie gdzie egzaminator może udupić dosłownie za wszystko jak ma zły humor co za tym idzie wielu zdecyduje się na jazdę bez uprawnień"

 

Wyższe mandaty

Co myśli ustawodawca " wyższe kary skutecznie odstraszą kierowców od łamania przepisów co wpłynie na poprawę bezpieczeństwa"

Jak będzie " Kierowca w obawie przed karą znacznie częściej zacznie uciekać"

 

Takie zmiany są jak Polski system edukacji - Do dupy. Ale o edukacji się nie wypowiadam bo to nie to forum.

 

 

Co do sytuacji gdy stojący patrol zaczyna pościg za motocyklem to tak widziałem taką sytuację.

Panowie policjanci próbowali zebrać swe dupska ale gdy okazało się że zebranie zajęło im ponad minutę to wrócili na swoje miejsce i dalej łapali na suszarkę.

 

 

Ps nie mam nic do Policjantów. Ba jak narazie osobiście miałem do czynienia z LUDŹMI a nie tępymi służbistami.

Łoś50>Dragstar125>CBR125>FZS600>FZ6>CBR600>SV650>FZS1000>Versys650>G310r/gs>F850GS>K1600Gt>RnineT Scrambler>R1250GS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ks-rider , nie wypowiadaj się proszę na temat sensu ograniczeń prędkości i "najsłabszych ogniw" bo to co piszesz to naprawdę bzdury świadczące o tym , że nie masz pojęcia gdzie , kiedy i jakie ograniczenia prędkości potrafia stworzyć nasi drogowcy.Osobiście znam przynajmniej kilka odcinków drogi biegnącej przez niezabudowany teren , gdzie przez 5-6 km obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km na godz.Nie spotkałem nigdy nikogo (nawet Niemca) , kto wytrzymałby to nerwowo i przejechał te odcinki zgodnie z przepisami.Czy to ma sens i uczy przestrzegania przepisów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryhu, szkoda, ze zamiesciles ten link a nie ten drogi w ktorym ten sam reportaz jest mniej okrojony, proponuje obejrzec sobie akcje z Seat'em a pozniej sie zastanowic czy warto wstawiac sie za takim jednym czy drugim debilem.

 

Ja za nikim się nie wstawiłem. Uważam za debilizm ucieczkę przed policją, ale łapanie na siłę takiego kozaka to stwarzanie jeszcze większego zagrożenia.

Mnie nie obchodzi czy gość dostanie 500zł mandatu czy też nie, skoro gonitwą prowokuje się kolejne zazwyczaj gorsze manewry (jazdy pod prąd i cięcie po czerwonych). Ranni i demolki powstają często wskutek pościgu.

Tak to zazwyczaj bywa, że uciekinier sam się znajduje (doniosą sąsiedzi, podjedzie na stację z kamerami zatankować albo wrzuci film na youtuba :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nasze bezpieczeństwo to ostatnia rzecz o jakiej oni myślą.

 

2. co myślą ustawodawcy " młodzi ludzie nie będą siadać na mocne motocykle bez doświadczenia"

jak będzie " młodego człowieka nie stać na kilkukrotny kurs na prawa jazdy nie mówiąc o egzaminie gdzie egzaminator może udupić dosłownie za wszystko jak ma zły humor co za tym idzie wielu zdecyduje się na jazdę bez uprawnień"

 

3. Co myśli ustawodawca " wyższe kary skutecznie odstraszą kierowców od łamania przepisów co wpłynie na poprawę bezpieczeństwa"

Jak będzie " Kierowca w obawie przed karą znacznie częściej zacznie uciekać"

 

4. Co do sytuacji gdy stojący patrol zaczyna pościg za motocyklem to tak widziałem taką sytuację.

Panowie policjanci próbowali zebrać swe dupska ale gdy okazało się że zebranie zajęło im ponad minutę to wrócili na swoje miejsce i dalej łapali na suszarkę.

 

1. Wiec wypowiem sie inaczej. Ustawodawca ma w dupie nasze bezpieczenstwo ! Pytanie tylko co kto rozumie poprzez „ nasze „ bezpieczenstwo.

Ustawodawca jezeli juz to troszczy sie o bezpieczenstwo wiekszosci i o bezpieczenstwo slabszych uzytkownikow ( niekoniecznie jednosladow z 600 czy lytrem )

 

2. Nikogo nie interesuje, czy kogos stac na kurs i egzamin, zasada prosta jak dymanie, mie masz kasy, nikt Ci nie kaze, nikt nie zmusza. Nigdzie nie jest napisane, ze PJ na lytra MUSI miec kazdy !

Co do egzaminowania i udupiania, jest temat o nowych egzaminach, chcesz wejdz tam, podyskutujemy. Moim zdaniem idzie ku lepszemu, a inna bajka, ze szkolacy na w/w kategorie tez chca jakos zyc ! Bulek w sklepie tez na kredyt nie dostajesz, chcesz je jesc tzureba zaplacic, jak Cie nie stac, to jedz chleb.

 

3. Statystyki ucieczek z tego co wiem ida na kozysc policji. Jezeli ktos ucieka to jest debilem i jezeli sie rozwali to moim zdaniem pies go drapal. Rownie dobrze mozna by napisac, ze bandytow tez nie gonic bo zagrozenie na drodze. Coz chce sie miec poprawe bezpieczenstwa i zmiany ku lepszemu to niestety trzeba sie z tym pogodzic.

 

4. No i ? jeden probuje, a inny podniesie i pogoni.

Ks-rider , nie wypowiadaj się proszę na temat sensu ograniczeń prędkości... bo to co piszesz to naprawdę bzdury świadczące o tym , że nie masz pojęcia gdzie , kiedy i jakie ograniczenia prędkości potrafia stworzyć nasi drogowcy.Osobiście znam przynajmniej kilka odcinków drogi biegnącej przez niezabudowany teren , gdzie przez 5-6 km obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km na godz.Nie spotkałem nigdy nikogo (nawet Niemca) , kto wytrzymałby to nerwowo i przejechał te odcinki zgodnie z przepisami.Czy to ma sens i uczy przestrzegania przepisów?

 

Klas, nie wypowiadaj sie prosze na temat, czy ja mam pojecie czy tez nie. Jestem w PL czesciej niz Ci sie to wydaje, jezdze po roznych trasach czasami wale 2000 km w dwa dni wiec raczej wiem o czym pisze. Przez kilka lat jezdzilem trasa Kolbaskowo – Gdansk gdzie miedzy Kolbaskowem a Szczecinem mozna bylo kuswicy serca dostac – autostrada a ograniczenia 50 – 70 – 50 – 70 itd. Gdy widze tez jak co niektorzy jezdza, to juz nawet sie nie denerwuje, tylko sam sobie tlumacze, misiu, nie denerwuj sie, oni po krostu nie umieja - tak jak twoje kursanty ! :icon_mrgreen:

 

Przykladow mozna by mnozyc. Jezeli drogowcy zapomnieli usunac znaku to sad to kuma, przynajmniej kiedys kumal.

 

gdyby w PL nie bylo tyle „ Tumiwisizmu „ i ludzie pisali by na biegu pisma w odpowiednie miejsca to moze by sie to i zmienilo, moze !

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

 

 

Przykladow mozna by mnozyc. Jezeli drogowcy zapomnieli usunac znaku to sad to kuma, przynajmniej kiedys kumal.

 

gdyby w PL nie bylo tyle „ Tumiwisizmu „ i ludzie pisali by na biegu pisma w odpowiednie miejsca to moze by sie to i zmienilo, moze !

 

:crossy:

 

Chyba jednak nie znasz polskich realiów.Drogowcy nie zapomnieli usunąć znaku - oni go tam wstawili celowo , zamiast naprawić dziury w nawierzchni -po to by zarządca drogi uniknął wypłaty odszkodowania gdyby ktoś sobie felgę rozwalił - takie są polskie realia.

A wracając do Twojego przykładu "kapeluszników" - czy nie uważasz , że posiadacz prawa jazdy powinien prezentować jakiś minimalny poziom umiejętności żeby nie trzeba było na łuku autostrady wstawiać ograniczenie do 70-tki dla najsłabszego ogniwa?

Piszesz o nie mających pojęcia o jeżdzie kursantach , a jednocześnie akceptujesz , że takie osoby mają prawo poruszać się po drogach bo przecież zapłaciły za kurs , egzamin więc się im należy i trzeba ze względu na nich ograniczać ruch?!Równie dobrze można za odpowiednią opłatą dać prawko każdemu i nakazać by przed każdym pojazdem silnikowym biegł człowiek z czerwoną flagą - bo może być niebezpiecznie.Zdaje się jednak , że to już było i od tego czasu świat poszedł nieco do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Chyba jednak nie znasz polskich realiów. Drogowcy nie zapomnieli usunąć znaku - oni go tam wstawili celowo , zamiast naprawić dziury w nawierzchni -po to by zarządca drogi uniknął wypłaty odszkodowania gdyby ktoś sobie felgę rozwalił - takie są polskie realia.

 

2.A wracając do Twojego przykładu "kapeluszników" - czy nie uważasz , że posiadacz prawa jazdy powinien prezentować jakiś minimalny poziom umiejętności żeby nie trzeba było na łuku autostrady wstawiać ograniczenie do 70-tki dla najsłabszego ogniwa?

Piszesz o nie mających pojęcia o jeżdzie kursantach , a jednocześnie akceptujesz , że takie osoby mają prawo poruszać się po drogach bo przecież zapłaciły za kurs , egzamin więc się im należy i trzeba ze względu na nich ograniczać ruch?!Równie dobrze można za odpowiednią opłatą dać prawko każdemu

 

1. Myslisz, ze w Niemczech jest inaczej ? Od 3 – trzech lat na trasie Centrum Wschod jest ograniczenie predkosci na drodze expresowej gdzie bylo ograniczenie do 70 km/h – obecnie jest 30 km/h ktorymi nie porusza sie nikt poza naulami jazdy i nauczycielami jazdy, taki lajf.

 

2. Klas, przeczytaj moze moja wypowiedz jeszcze raz, bo niestety zrozumiales ja na opak, przynajmniej ta czesc o kursach i PJ. Zgodze sie, ze kierowca z jakims tam starzem powinien cos tam reprezentowac. Tylko co z tymi ktorzy swoje czasy swietnosci maja juz 20 – 30 lat za soba ? Do gazu z nimi ?

Co do autostrady to w Niemczech masz minimum 61 km/h w PL 40 km/h. I jezeli ktos nie czuje sie na silach aby na prostej te 60 km/h jechac, to prawodawca mu wlasnie to gwarantuje, bez wzgledu na to czy mi sie to podoba czy nie, najwyzej przyjade do domu 30 sek pozniej – tyle bowiem trwalo by opoznienie spowodowane wyprzedzeniem marudy czy moze kilku marud. Mnie tez wkurza jak mi sie ktos wolniej wlecze ale niestety musze to zrozumiec. A to, ze w PL sytuacja jest takja a nie inna to juz inna bajka,

Po prostu na wykladach teori nie przyklada sie wagi do wytlumaczenia mlodym ludziom, ze podpisujac wniosek na PJ nie dostaje sie gwarancji do zapierda*ania w kazdej sytuacji ani licencji do zabijania.

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Myslisz, ze w Niemczech jest inaczej ? Od 3 – trzech lat na trasie Centrum Wschod jest ograniczenie predkosci na drodze expresowej gdzie bylo ograniczenie do 70 km/h – obecnie jest 30 km/h ktorymi nie porusza sie nikt poza naulami jazdy i nauczycielami jazdy, taki lajf.

 

2. Klas, przeczytaj moze moja wypowiedz jeszcze raz, bo niestety zrozumiales ja na opak, przynajmniej ta czesc o kursach i PJ. Zgodze sie, ze kierowca z jakims tam starzem powinien cos tam reprezentowac. Tylko co z tymi ktorzy swoje czasy swietnosci maja juz 20 – 30 lat za soba ? Do gazu z nimi ?

Co do autostrady to w Niemczech masz minimum 61 km/h w PL 40 km/h. I jezeli ktos nie czuje sie na silach aby na prostej te 60 km/h jechac, to prawodawca mu wlasnie to gwarantuje, bez wzgledu na to czy mi sie to podoba czy nie, najwyzej przyjade do domu 30 sek pozniej – tyle bowiem trwalo by opoznienie spowodowane wyprzedzeniem marudy czy moze kilku marud. Mnie tez wkurza jak mi sie ktos wolniej wlecze ale niestety musze to zrozumiec. A to, ze w PL sytuacja jest takja a nie inna to juz inna bajka,

Po prostu na wykladach teori nie przyklada sie wagi do wytlumaczenia mlodym ludziom, ze podpisujac wniosek na PJ nie dostaje sie gwarancji do zapierda*ania w kazdej sytuacji ani licencji do zabijania.

 

:crossy:

Widzisz , ja nie zrozumiałem Cię na opak.Uważam po prostu , że posiadacz prawa jazdy powinien posiadać również pewne umiejętności - jeśli młody to niech to udowodni na egzaminie , jeśli stary to niech przejdzie odpowiednie badania.Wiem , że brutalne ale to się nazywa prawdziwa odpowiedzialność za bezpieczeństwo uczestników ruchu.Wiesz czym zyskał w moich oczach wielki szacunek mój ojciec?Tym , że w pewnym momencie swego życia oddał prawo jazdy stwierdzając , że już nie potafi bezpiecznie poruszać się po drodze ze względu na wiek i stan zdrowia.Nikt mu nie kazał - to była po prostu jego decyzja.

A wracając do urzędasów i ich przepisów: już dawno przestałem się łudzić , że w tym co robią jest choćby odrobina dbałości o zdrowie i życie uczestników ruchu - zawsze chodzi o kasę!Ograniczenia prędkości jak w przykładach powyżej mają pozwolić zaoszczędzić (przez nienaprawienie nawierzchni i niewypłacenie odszkodowania) , a nawet zarobić ( poprzez mandaty dla przekraczających prędkość) kasę!I nikt w tym wszystkim nie przejmuje się zdrowiem i życiem kogokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz , ja nie zrozumiałem Cię na opak.Uważam po prostu , że posiadacz prawa jazdy powinien posiadać również pewne umiejętności - jeśli młody to niech to udowodni na egzaminie , jeśli stary to niech przejdzie odpowiednie badania.Wiem , że brutalne ale to się nazywa prawdziwa odpowiedzialność za bezpieczeństwo uczestników ruchu.Wiesz czym zyskał w moich oczach wielki szacunek mój ojciec?Tym , że w pewnym momencie swego życia oddał prawo jazdy stwierdzając , że już nie potafi bezpiecznie poruszać się po drodze ze względu na wiek i stan zdrowia.Nikt mu nie kazał - to była po prostu jego decyzja.

A wracając do urzędasów i ich przepisów: już dawno przestałem się łudzić , że w tym co robią jest choćby odrobina dbałości o zdrowie i życie uczestników ruchu - zawsze chodzi o kasę!Ograniczenia prędkości jak w przykładach powyżej mają pozwolić zaoszczędzić (przez nienaprawienie nawierzchni i niewypłacenie odszkodowania) , a nawet zarobić ( poprzez mandaty dla przekraczających prędkość) kasę!I nikt w tym wszystkim nie przejmuje się zdrowiem i życiem kogokolwiek.

 

Tu zgadzam sie z Toba calkowice, i niestety jest to smutna rzeczywistoscia nie tylko w PL ale i w innych krajach. Mozna narzekac, ale z drugiej strony zobacz ile drog pobudowano w PL za unijna kase. Nie nalezy zapominac, ze rzymu tez w tydzien nie zbudowano.

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz , właśnie dlatego nigdy nie byłem entuzjastą jeśli chodzi o euroland i jego urzędasów... niestety obawiam się , że w naszych warunkach geograficznych nie ma lepszej alternatywy.Boję się tylko , że w pewnym momencie urzędnicze absurdy doprowadzą nas wszystich w ślepy zaułek :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...