Skocz do zawartości

Honda XR 600 r Odbija kopka


Rekomendowane odpowiedzi

Mam drugie gaźniki :) jeszcze dzisiaj to sprawdzę i napisze co i jak z tym. A może faktycznie coś nie teges z tym rozrządem jest powiedzcie jak sie go powinno składać i jak powinny wyglądać znaki po złożeniu. u mnie jest tak że jak jest ustawione GMP to znaki na zębatce pokrywają się idealnie na płaszczyźnie głowicy. No i jeżeli ktoś by był tak miły i mi napisał jak ma być ten czujnik położenia wału to też bym był wdzięczny. Tak po mojemu to ustawiam FI i palec w stronę czujnika. porobię zdjęcia jak to wszystko wygląda i wrzucę później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozrząd składa się tak: na kole zamachowym znak "T" zgrywa sie z ząbkiem w deklu, a dwa znaki na zebatce rozrządu są w tej samej odległosci od glowicy,

 

co do czujnika to nie da się go źle założyc, mozna tylko źle złożyc palec na wieloklinie wału (na jednej z bruzd wielokilnu masz znak, bruzda z tym znakiem ma wejsc w przerwę, która jest na elemencie z palcem),

http://i18.photobucket.com/albums/b149/scoopdoc/144_4458.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc jednak został winnym ten palec na wieloklinie co prawda nie zauważyłem żadnych znaków ale złożyłem go tak :

Ustawiłem na kole zamachowym znak IF i wtedy nałożyłem ten palec tak aby się stykał z impulsatorem i pomogło kopka nie odbija!!! :)

 

tak to teraz wygląda silnik w pozycji IF i palec nałożony tak http://imageshack.us/scaled/landing/571/impulsator.jpg

 

Lecz niestety jeszcze nie wszystko jest ok. Wcześniej o tym nie wspominałem aby w temacie bałaganu nie było ale cały czas przestawia mi się rozrząd tzn złoże go do kupy odpali (teraz już od pierwszego buta bez obaw o utratę nogi) troszkę się przejadę albo zostawię go żeby pochodził gaszę i już następny raz się go nie da odpalić ze względu na przestawiony rozrząd, w celu zlikwidowania tej usterki wymieniłem napinacz-nie pomogło. Dziś dodatkowo sprawdziłem zębatkę na wale a wcześniej już zębatkę przy wałku rozrządu obie są w idealnym stanie czyli tak jak w przypadku kopki teoretycznie wszystko powinno być ok ale niestety nie jest. czekam na propozycje czego to może być wina

 

Bardzo dziękuję za pomoc przy problemie z kopka oraz jednocześnie proszę o pomoc przy tym rozrządzie

 

Z góry dziękuję

i Pozdrawiam

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc jednak został winnym ten palec na wieloklinie co prawda nie zauważyłem żadnych znaków ale złożyłem go tak :

Ustawiłem na kole zamachowym znak IF i wtedy nałożyłem ten palec tak aby się stykał z impulsatorem i pomogło kopka nie odbija!!! :)

 

tak to teraz wygląda silnik w pozycji IF i palec nałożony tak http://imageshack.us.../impulsator.jpg

 

Lecz niestety jeszcze nie wszystko jest ok. Wcześniej o tym nie wspominałem aby w temacie bałaganu nie było ale cały czas przestawia mi się rozrząd tzn złoże go do kupy odpali (teraz już od pierwszego buta bez obaw o utratę nogi) troszkę się przejadę albo zostawię go żeby pochodził gaszę i już następny raz się go nie da odpalić ze względu na przestawiony rozrząd, w celu zlikwidowania tej usterki wymieniłem napinacz-nie pomogło. Dziś dodatkowo sprawdziłem zębatkę na wale a wcześniej już zębatkę przy wałku rozrządu obie są w idealnym stanie czyli tak jak w przypadku kopki teoretycznie wszystko powinno być ok ale niestety nie jest. czekam na propozycje czego to może być wina

 

Bardzo dziękuję za pomoc przy problemie z kopka oraz jednocześnie proszę o pomoc przy tym rozrządzie

 

Z góry dziękuję

i Pozdrawiam

:)

Zębatka na wałku rozrządu jest przykręcana czy wprasowana? o ile ząbków przestawia się rozrząd?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc jednak został winnym ten palec na wieloklinie co prawda nie zauważyłem żadnych znaków ale złożyłem go tak :

Ustawiłem na kole zamachowym znak IF i wtedy nałożyłem ten palec tak aby się stykał z impulsatorem i pomogło kopka nie odbija!!! :)

 

tak to teraz wygląda silnik w pozycji IF i palec nałożony tak http://imageshack.us.../impulsator.jpg

A nie mówiłem? :biggrin:

A łańcuszek nie jest za długi(policz ogniwa) lub za bardzo wyciągnięty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mówiłeś i miałeś racje ale tylko w przypadku kopki bo łańcuszek jest nówka i z tego co pamiętam to ma coś koło 120 ogniw (brałem już wcześniej łańcuszek pod uwagę ale jest ok). jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy to prowadnice łańcuszka rozrządu ale one także wyglądają w porządku. Co jeszcze jest odpowiedzialne za trzymanie rozrządu w kupie prócz napinacza , zębatek , prowadnic i łańcuszka ? Jak na moją głowę to nic a wszystkie wymienione elementy są sprawne mimo to rozrząd co chwile się przestawia. Ja już powoli wymiękam motor mam już ponad 2 miesiące a nie miałem na nim ani jednego wypadu do lasu. Ale jeszcze trochę z nią powalczę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jak ty tą lampą sprawdzałeś zapłon?

Co jeszcze jest odpowiedzialne za trzymanie rozrządu w kupie prócz napinacza , zębatek , prowadnic i łańcuszka ?

najważniejszą rzeczą jest okrągła sprężyna napinacza(25zł nowa i najlepiej wymieniac ją zawsze przy zmianie łańcucha, mi kiedys pękła sama z siebie), sam napinacz właściwie się nie zuzywa, nie ma sensu go wymieniac jeśli działa sprzęgło jednokierunkowe a sworzeń trzyma wymianry z manuala, ślizgi tez są praktycznie wieczne o ile nie było zadnych wybuchów itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to są jakieś jaja...jeśli do wszystkiego podchodzisz z takad dokładnością jak do sprawdzania zapłonu to to moto długi nie pojezdzi

Przy sprawdzaniu lampą może patrzyłem pod za dużym kontem nie wiem sam się nad tym zastanawiam ale już mniejsza z tym. Sprężynę także mam nowa tak jak i napinacz wiec to odpada, co jeszcze zostaje do sprawdzenia ew wymienienia ??

co to znaczy nowe? z innego uzywanego motocykla to nie znaczy ze nowe, nowy napinacz kosztuje pewnie ze 400zł i mówisz, ze kupiłeś nowy napinacz nie sprawdzając starego, który na 99% jest ok?

 

powinienes zacząc od tego ze jest problem z rozrządem a nie ze "kopka odbija" bo to moze byc tak ze juz przy kopaniu łancuch przeskakuje (co to za łańcuch, moze jest za długi? ma miec 118ogniw), łańcuch prędzej przeskoczy na wolnych obrotach np. mi kiedys przeskoaczył przy gaszeniu niz na wysokich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak racja do sprawdzenia zapłonu nie podszedłem precyzyjnie mój błąd. stary napinacz jest w środku wyłamany i raczej już się do niczego nie nadawał zrobię zaraz fotkę i wrzucę do wglądu i przy okazji policzę ogniwa łańcuszka. Łańcuszek firmy DID.

 

oto fotka starego napinacza http://imageshack.us/scaled/landing/577/napinaczj.jpg

 

Łańcuszek ma dokładnie 118 ogniw zarówno stary jak i nowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tu gadac ?

Trzeba wymienic zniszczone czesci rozrzadu, ustawic - tym razem dobrze, zlozyc i latac.

Zaplon jest staly w takich silnikach, problemy z zaplonem pokazuja od razu ze prawdziwym problemem

jest zuzyty rozrzad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...