Zmiana Yamahy YZF600R Thundercat na ? .... no właśnie.

[Bandzioch]

Witam, nadszedl czas na zmiany, obecnie jezdze Yamaha YZF600R i myśle nad zmianą na cos lepszego. Motocykl jak dla mnie sprawuje sie bardzo dobrze i na niego nie narzekam, jednak mysle nad zmiana na cos bardziej "na trase", posiadajacego jednak troche z motocykla sportowego - kompromisu jaki posiada thundercat czyli polaczenia sportu i turystyki. Zaczalem sie zastanaiwac nad Honda VFR 800 V-TEC, jednak czytajac opinie o tym motocyklu takie jak drogie koszty utrzymania, nie za bardzo do siebie zacheca, mysle takze nad FJR 1300,CBR 1100 XX, a nawet za hayabusa czy kawasaki zzr. Od motocykla wymagam wygody i dobrej pozycji. Tak jak wczesniej wspomnialem ma to byc motocykl na trase, nie do slalomu po miedzy samochodami i odkrecania manetki do oporu. Na jakie motocykle w tej klasie warto zwrócić uwage? Biorac pod uwage ze będę go uzytkowal takze w codziennych dojazdach do pracy/treningow itp.

[soulreaver]

Ze swojej strony mogę ci polecić Triumpha ST1050, choć nie jest na pewno tak wygony jak FJR... Z drugiej strony nie chciałbym dojeżdżać do pracy na FJR czy XX przeciskając się między puszkami.

 

Co do kosztów utrzymania, to są raczej niskie; zwykły 3 cylindrowy, rzędowy silnik, bez udziwnień (można wszystko samemu zrobić). Spalanie też niskie:

 

 

- trasa (spokojnie, do 100 km/h) - 5l/100

- trasa (130-180 km/h) - 6-6,5l/100

- autostrada (stała prędkość 200 km/h) - 8l/100

Edytowane 4 Września 2012 przez soulreaver

[Tuzmen]

Witam, nadszedl czas na zmiany, obecnie jezdze Yamaha YZF600R i myśle nad zmianą na cos lepszego. Motocykl jak dla mnie sprawuje sie bardzo dobrze i na niego nie narzekam, jednak mysle nad zmiana na cos bardziej "na trase", posiadajacego jednak troche z motocykla sportowego - kompromisu jaki posiada thundercat czyli polaczenia sportu i turystyki. Zaczalem sie zastanaiwac nad Honda VFR 800 V-TEC, jednak czytajac opinie o tym motocyklu takie jak drogie koszty utrzymania, nie za bardzo do siebie zacheca, mysle takze nad FJR 1300,CBR 1100 XX, a nawet za hayabusa czy kawasaki zzr. Od motocykla wymagam wygody i dobrej pozycji. Tak jak wczesniej wspomnialem ma to byc motocykl na trase, nie do slalomu po miedzy samochodami i odkrecania manetki do oporu. Na jakie motocykle w tej klasie warto zwrócić uwage? Biorac pod uwage ze będę go uzytkowal takze w codziennych dojazdach do pracy/treningow itp.

 

ale jakie duże kosztu utrzymania w vfr 800? nie powinny być większe niż w innych sprzętach które wymieniłeś

[soulreaver]

ale jakie duże kosztu utrzymania w vfr 800? nie powinny być większe niż w innych sprzętach które wymieniłeś

 

Sprawdzanie luzów zaworowych/regulacja jest droższa jeśli nie robisz samemu, no i spalanie w stosunku do osiągów jest również wysokie.

Edytowane 4 Września 2012 przez soulreaver

[FhissT]

ale robisz to rzadziej (chyba co 12 tys km?), co do spalania to fakt, kręcisz wyżej i spalanie idzie mocno w górę ale da się tym jeździć "tanio" nie przekraczając 6 tys (wyczytane na vfroc.pl) t.j. bez 8 uśpionych zaworów, ból to np wymiana płynu hamulcowego (układ Dual)!, drogie są świece (ok stówy za sztukę), drogie klocki ale nie na tyle żeby mówić że motocykl jest drogi w utrzymaniu, powiedzmy delikatnie powyżej przeciętnej.... poza tym to zajebisty model, eh gdyby miał koła zębate, przy ok 40 tys km czeka wymiana rozrządu (V4 = Drogo!!)

[Tuzmen]

Sprawdzanie luzów zaworowych/regulacja jest droższa jeśli nie robisz samemu, no i spalanie w stosunku do osiągów jest również wysokie.

 

Co do spalania, na vfr bez problemu zmiescisz się w 6,5litra, a na sprzętach typu fjr,haya,xx,zzrr to będzie minimum.

Regulacja co 24tysiące, i taj jak we wszystkich tych sprzętach niestety bez rozbierania owiewek nic nie zrobisz.

Jedynym problemem to niestety łańcuch rozrządu które mogą nadawać się do wymiany i będą kosztować (dlatego ja bym nie brał vtec tylo poprzedni model).

Po mimo tej wielkiej wady, to jednak koszty pozostałych z listy będą wyższe.

 

Ale przyznaj się Twój problem to moc :) , jaka w VFR będzie nie znacznie większa od yzf, bo to okolice 100 koni, co w porównaniu z taką hayką czy zzr to przepaść.

[filipr]

Bandzioch - szukasz więc sport-turystyka a nie typowego turystyka - na to wygląda.

Sprint ST 1050, CBR 1100XX, K1200S lub K1300S, ZZR1400, Hayka, i dalej nieco mniej sportowe , duży bandit, FZ1 którą nie wiem gdzie przypiąć :), CBF1000

VFR800 chyba najsłabsza (w sensie mocy) z tego całego zestawienia. Jest w czym wbierać i jak zwykle pozostaje kwestia budżetu. Ja bym, obstawiał na Twoim miejscu coś z pierwszsej wymienionej przeze mnie trójki :)

 

Pozdr.

F.

[Vector]

Jeśli się rozglądasz za lokomotywami, zostaje Ci jeszcze Thunderace.

[Bandzioch]

Do kilo fazera i do thunderace nie przekonuje mnie ich design. Zacząłem sie zastanawiac nad CBR XX i Sprintem 1050 st. Pod uwage zaczalem jeszcze brac kawe zx9r z konca produkcji 02/03. Czytajac na forum natknalem sie na duzo pozytywnych opini, ze to moto do sportowej-turystyki, jest ciezszy niz typowe sporty ( co mi akurat odpowiada ). Wiecie moze cos wiecej o tym moto, na forum znalazlem tylko 2 wieksze tematy o nim.

[FhissT]

a tak w ogóle to ile masz kabony?

 

pytam bo między np thunderacem a k1300s jest jest dośc spory rozrzut...

Edytowane 3 Października 2012 przez FhissT

[pdasiek]

mam podobnie, mam teraz zx6r i chcę zmienić na coś turystycznego.

Pisałeś o zx9r, wg mnie odpada, jeśli pozycja za kierownicą jest taka sama jak w zx6r (a pewnie jest) to jest to typowy sport i tyle, ja zx6r pojechałem w góry i zrobilem 1200 km (ciekawostka: spalanie 4.5l jazda 120-180 km/h) w 4 dni, zarówno dla mnie jak i dla pasażerki była to czasami męczarnia.

A dodam że na thundercat'ie wg mnie jest dużo wygodniej niż na zx6r

 

Sam myślałem nad blackbirdem, zzr itp jednak zniechęciło mnie spalanie i koszty utrzymania tak dużych maszyn

zacząłem myśleć nawet o takich maszynach jak VARADERO które cały czas biorę pod uwagę, chwalona maszyna.

VFR'ke też brałem pod uwagę, ładna i wygodna maszyna.

 

Jednak mój typ to albo fz6 z lat >2004 (tłumiki pod siedziskiem) - wcześniejsze mi się nie podobają

albo Kawasaki z750s,brat ma z750 w wersji naked jeździłem i jest naprawdę super maszynka.

[Bandzioch]

Budzet jaki byłbym w stanie wydac na nastepne moto to ok. 15 k zł.

[FhissT]

ludzie bardzo chwalą sprinta 1050 i za tą cenę masz rodzynka! nietuzinkowe i zadziorne moto!

[pork]

Sam myślałem nad blackbirdem, zzr itp jednak zniechęciło mnie spalanie i koszty utrzymania tak dużych maszyn

 

Moim zdaniem przesadzona opinia. Być może zygzak 1.4 jest nieco bardziej kosztowny jeśli chodzi o wymiany części, które się okresowo zużywają (nie wiem), ale leciwe już w pewnym sensie konstrukcje XX i np. ZZR 1200/1100 - ? Spalanie mnie nigdy nie interesowało w kontekście motocykli. Każde moto wypije tyle, ile mu wlejesz / jak pojedziesz (przy czym powyższe motocykle uważam akurat za ekonomiczne).

[pieciu7]

Jezdzilem wczesniej na vtecu, potem fzs 1000 znacznie lepszy pod wzgledem elastycznosci od vteca. Teraz mam st1050 drugi sezon i wydaje mi sie ze nie ma lepszego motocykl do szybkeij turystyki, z zadzornym wygladem. Poszalec tez mozna zawsze latam z dowma r1 i nie odstaje jakos znacznie. Spalanie male maks 7litrow jak sie dziduje. W trasie kolo 5litrow sie kreci. Motocykl jedzie z kazdego biegu od 3tys. Bralem pod uwage kiedys fz1 pojezdzilem troche i stweirdzilem ze ten motocykl tylko wyglada fajnie ale nie jedzie. Jest bardzo mulowaty do 7tys i nie jedzie. Dajesz gazu a on sie zastanawia w triumphie takie zjawisko nie wystepuje.Motocykl zawsze kupowalem tez pod katem jazdy we dwoje i ST jest wygodny zona nie narzeka. Motocykl daje sporo frajdy z jazdy. Teraz takze mam speeda 1050 i streeta 675 i mysle nad przesiadka na tem wlasnie motocykl. Super sprzet. Jesli chcesz wiedziec cos wiecej na temat st1050 pisz smialo podziele sie informacjami