Wymiana uszczelniaczy i oleju w amortyzatorach

[jacotto]

Jak w tytule. Uszczelniacze kupiłem oryginalne i olej również. Amory zdemontowałem i teraz parę pytań

1. ile oleju wlać (lewy,prawy) bo widzę, że są różne ''środki'' amorów

2. czy trzeba rozbierać na części pierwsze cały amor i wszystko myć czy wystarczy przez korek wlać odpowiednią ilość oleju

3. czy dobrze kombinuje? jak coś nie teges;) to proszę oświecić mnie.

[qurim]

Średnio kombinujesz. Wylanie i wlanie oleju to partactwo. Właściwa operacja polega na totalnym demontażu, myciu, do tego ocena zuzycia i poprawny montaż. Do takiego montażu potrzebujesz specjalny przyrząd bez którego się namęczysz nieźle i przy okazji uszkodzisz panewki i uszczelniacze a nawet rury nośne. Ilość oleju jest w serwisówce. W warsztacie w którym pracuję robimy takie rzeczy również "wysyłkowo" więc jeśli się obawiasz roboty albo nie chcesz nic uszkodzić to możesz przysłać lagi i części, zrobię to jak trzeba i odeślemy. :biggrin:

[Adam M.]

A w jakim warsztacie teraz pracujesz ???

[qurim]

W porządnym. :biggrin: Taki tam ogólny serwis motocyklowy, podobno dobry, ludzie w mieście sobie chwalą. Nie chciałbym tu za dużo pisać co by mnie do działu reklamy nie odesłali.

[jacotto]

Średnio kombinujesz. Wylanie i wlanie oleju to partactwo. Właściwa operacja polega na totalnym demontażu, myciu, do tego ocena zuzycia i poprawny montaż. Do takiego montażu potrzebujesz specjalny przyrząd bez którego się namęczysz nieźle i przy okazji uszkodzisz panewki i uszczelniacze a nawet rury nośne. Ilość oleju jest w serwisówce. W warsztacie w którym pracuję robimy takie rzeczy również "wysyłkowo" więc jeśli się obawiasz roboty albo nie chcesz nic uszkodzić to możesz przysłać lagi i części, zrobię to jak trzeba i odeślemy. :biggrin:

Dzięki za propozycję ale zrobiłem już sam. Tylko jedno mnie jeszcze ciekawi, dlaczego amortyzatory się różnią w środku. czemu to ma służyć? Zagłębiał się ktoś w to zagadnienie?

[piter 1600]

Ostatnio robiłem wymianę sprężyn w Elektrze z 2005 roku na progresywne.Zawieszenie lewe i prawe było takie samo,ale sprężyny są różne.

[jacotto]

Ostatnio robiłem wymianę sprężyn w Elektrze z 2005 roku na progresywne.Zawieszenie lewe i prawe było takie samo,ale sprężyny są różne.

W związku, iż zostałem ''wyposażony'' w manual w pdf to trochę się oświeciłem;) i pozwolę sobie zauważyć iż nie tylko sprężyny mogą być różne ale sposób ich osadzenia w amortyzatorze również (tak też jest w moim moto), tzn. najkrócej mówiąc prawy amor u mnie jest bez kardridża a lewy z nim,( tu chciałem wkleić schematy amorów z manuala ale cosik nie potrafię)

W innych rocznikach może i jest inaczej, ale dalej zastanawia ''co konstruktor miał na myśli'' ;) w moim roczniku.

Edytowane 3 Września 2012 przez jacotto

[piter 1600]

W 2005 nie ma już kardriga,mam serwisówkę w formie książkowe więc sprawdzę jak to U Ciebie wygląda.

[qurim]

Nie tylko HD tak ma, że dwa różne. Zresztą zawias jest japoński Showa zapewne. VTX tmają np. różne długości rur nośnych. :blink: Różni się też kierunek sprężyny, niektóre mają "gęsty" zwój do góry a inne na dół.

[sportster 1200]

witam sznownych kolegow. mam pytanko. w moim sporciaku cieknie uszczelniacz w przednim goleniu. na oslonie golenia jest kapsel tak bym to nazwal ktory zakrywa uszczelnienie . jak go zdjac nie uszkadzajac go .jest tam takie naciecie od strony wenetrznej . czy on sie zsuwa .obraca . ? probowalem to delikatnie podwazyc ale nic nie idzie ..hm...patrzylem w sevice manual ale nic nie wywnioskowalem .

ktos poradzi??

pzdr

Edytowane 25 Września 2012 przez sportster 1200

[FIS]

Srubki małej imbusowej tam nie ma z boku?

[sportster 1200]

wlasnie nie jest takie wyciecie w goleni . moze jutro fotke zapodam ja sie uda. :)

 

witam. juz wiem jak to zrobic ...dzieki za odzew fisu....

Edytowane 25 Września 2012 przez sportster 1200

[jacotto]

Średnio kombinujesz. Wylanie i wlanie oleju to partactwo. Właściwa operacja polega na totalnym demontażu, myciu, do tego ocena zuzycia i poprawny montaż. Do takiego montażu potrzebujesz specjalny przyrząd bez którego się namęczysz nieźle i przy okazji uszkodzisz panewki i uszczelniacze a nawet rury nośne. Ilość oleju jest w serwisówce. W warsztacie w którym pracuję robimy takie rzeczy również "wysyłkowo" więc jeśli się obawiasz roboty albo nie chcesz nic uszkodzić to możesz przysłać lagi i części, zrobię to jak trzeba i odeślemy. :biggrin:

A jaki olej stosujecie przy wymianach, na jakim sam jeździsz, konkretnie chodzi mi o typ. Z uwagi na to iż pierwszy raz wymieniam w moim moto olej w amorach za namową sprzedającego olej nabyłem typ B - pośredni. Ponoć miał ''trochę'' utwardzić zawias co miało poprawić trakcję. W praktyce to ''trochę''jest za twarde i zamiast poprawy jest jak dla mnie dyskomfortowo, na ''odbiciu'' amorów czuć nawet nieprzyjemny stuk. Nawet nie chcę myśleć jak twardy zawias jest na typie E oleju.

Edytowane 8 Października 2012 przez jacotto

[Szafir]

ja zawsze lałem E - bo taki jest w instrukcji. Niektórzy namawiają na Motula (odpowiednik B), że niby twardszy i na nasze drogi lepszy... nie wiem, nie skusiłem się. Na wiosnę też wymieniam - trzymam się E, bo mi w 100% odpowiada.

PS

jeszcze zależy jak śmigasz...