radekwo91 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Witajcie;) Tak to się stało, że od dłuższego czasu mam w garażu polski zabytkowy motocykl SOKÓŁ 600, który jest po kapitalnym remoncie (kilka lat temu remont zlecił mój tata) lecz jest od tych kilku (max 12 lat) nieużywany, w ogóle nieodpalany, niejeżdżony. Teraz postanowiłem sobie: MUSZĘ GO ODPALIĆ. Niestety nie znam się tak dobrze na mechanice jak powinienem aby móc obchodzić się z tym cackiem. Jestem przekonany że nie ma w nim żadnej usterki, którą musiałbym wcześniej usuwać przed odpaleniem. Boję się trochę zrobić to wszystko po mojej myśli, bo wiem, że może się to skończyć źle. Przeczytałem instrukcję obsługi 2 razy, i nie wszystko mi jest oczywiste: 1) czy możecie mi doradzić jakiego oleju powinenem użyć? te które są napisane w instrukcji niestety nie stoją w TESCO na półce i nie można ich dokupić...2) czy do bezołowiowej benzyny powinienem wlać dodatek, aby benzyna była już z ołowiem? (np. shell millenium?)3) czy powinenem wcześniej przepłukać jakoś silnik, przelać olejem?4) czy coś trzeba przesmarować?5) czy są jeszcze jakieś procedury, które muszę wykonać przed odpaleniem? proszę o potraktowanie mnie dość poważnie ;] pozdro! ps. o sukcesach będę informował (jeśli będzie zainteresowanie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamin Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 (edytowane) Co do oleju to myślę że jakiś mineralny wspułczesny olej motocyklowy mu nie zaszkodzi, po uruchomieniu, [o ile się to szybko uda!] dobrze by było taki olej zlać i zalać świeżym, a jest tam jakiś olej? Jeśli jest, to zestarzały, ja bym wypuścił i przelał małą ilością świeżego, następnie wlał ile trzeba. Do benzyny trzeba dolać dodatek, bo zawory ''podechną'' Przed uruchomieniem wykręć świecę i na biegu pokręć kołem, albo go po prostu przepchnij kilkanaście metrów, żeby się mechanizmy nasmarowały. Nie znam dobrze tego motocykla, może Ci jeszcze ktoś co podpowie. Edytowane 21 Sierpnia 2012 przez kamin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekwo91 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 oleju chyba nie ma, z czego widziałem to nie ma. dobrze dobrze, tylko jest jeszcze jedno pytanie: 6) jak tam są biegi? w instrukcji nic nie jest napisane, wiem, że są 3 biegi, ale jak się je wrzuca? jedynka pewnie na dół;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nem tudom Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Przed uruchomieniem wykręć świecę i na biegu pokręć kołem, albo go po prostu przepchnij kilkanaście metrów, żeby się mechanizmy nasmarowały.Zamiast wykręcać świeczkę starczy przekopać na odprężniku z wyłączonym zapłonem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziomek30 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 wydaje mi sie ze powinenes tez przed odpaleniem wstrzyknac z 5-10 ml oleju do cylindra i nie wkręcając świecy przekopać parę razy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Olej mineralny 50W40, np. Orlenu do silników diesla. Zalewasz do zbiornika i kilka-kilkanaście razy przekopujesz silnik na sucho bez otwartej benzyny. To po to aby olej dotarł do miejsc newralgicznych (łożyska, czop wału itp.) Do benzyny warto dodać jakiś dodatek. Przesmarować warto takie miejsca jak zawieszenie, łożyska kół (jeśli jeszcze są tam otwarte łożyska) i wszelkie inne, w których są smarowniczki. Przed uruchomieniem zamykasz przesłonę powietrza w gaźniku i opóźniasz zapłon. Następnie kilka kopnięć bez gazu w celu zassania mieszanki. Włączasz prąd i o ile zapłon został ustawiony prawidłowo kopiesz na kikstarter, jednocześnie naciskając na dekompresor (bo inaczej nie obrócisz wału). W momencie gdy tłok będzie zbliżał się do głowicy puszczasz dźwigienkę dekompresora i silnik powinien ruszyć. Biegi masz 3, jedynka do dołu, reszta do góry. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
c64club Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 (edytowane) To stary wynalazek. Może się dać odpalić bez problemów, ale równie dobrze może mieć jakąś niespodziankę w sobie, np. (strzelam) zbyt głęboko naciśniesz odprężnik i zaczną się problemy z zaworami ("bo one tak mają"). Na sokoly.net beda wiedziec wiecej to się nazywa fachowa porada :biggrin: a może prościej było by zapoznać się z poradnikiem obsługi motocykla Sokół 600RT ?do nabycia u Pani Czarskiej w Krakowie Edytowane 24 Sierpnia 2012 przez Piotr Dudek Cytuj www.grzegorski.net - witrualny kącik mojego warsztatu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekwo91 Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2012 niestety, póki co nic nie wychodzi. zalałem olejem mineralnym 15W40, podłączyłem akumulator, prąd dochodzi na pewno, iskra też jest. mam tylko wrażenie, że paliwa w ogóle nie ciągnie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2012 niestety, póki co nic nie wychodzi. zalałem olejem mineralnym 15W40, podłączyłem akumulator, prąd dochodzi na pewno, iskra też jest. mam tylko wrażenie, że paliwa w ogóle nie ciągnie....To zrób bardzo prosty test. Wlej do gardzieli gaźnika ok. 1 centymetra sześciennego benzyny (strzykawką). Przekop silnik ze 2 razy bez zapłonu. Jesli apłon jest ustawiony prawidłowo, to za trzecim razem silnik przynajmniej burknie, strzeli lub da znak, że chce żyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2012 Jaki masz tam gaznik ? Zreszta jaki by nie byl to jezeli zostal zalany kiedys paliwem to przez lata stania odparowalo one zaklejajacdysze ukladu wolnych obrotow.Zlej paliwo ze zbiornika, zdejmuijac koncowke weza paliwowego z krocca gaznika( dochodzi ona od dolu komory plywakowej i jest przykrecana nakretka ), odkrec zbiornik paliwa i go zdejmij. Odkrec gorna duza nakretke mocujaca przepustnice i pokrywke z linkami do korpusu gaznika i wyjmij caly ten zespol od gory.Bedzie to pokrywka, linki gazu i ssania z przepustnica i przeslona ssania ze sprezynami i iglica.Nastepnie odkrec 2 nakretki mocujace korpus gaznika do kolektora ssacego i zdejmij korpus gaznika.Jezeli sa tam papierowe uszczelki i ulegna przerwaniu, trzeba bedzie dorobic nowe z lepszego materialu. Odkrec od dolu korpusu gaznika duza nakretke srube mocujaca komore plywakowa i ja zdejmij.Z golego korpusu wykrec srube mieszanki / powietrza umieszczona poziomo w dole korpusu gaznika, oraz rozpylacz z dysza glownaumieszczony w dolnym otworze korpusu, tam gdzie byla sruba laczaca korpus z komora plywakowa. Teraz najlepiej byloby oddac korpus z rozpylaczem i dyszami na myjke ultradzwiekowa w celu oczyszczenia wszystkich otworow i przelotow.Jesli to jest niemozliwe to musisz oczyscic go sam co moge opisac w nastepnym poscie po otrzymaniu odpowiedzi o marce gaznika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekwo91 Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2012 dzięki wielkie, wszystko zrobię co mi wyżej napisałeś na początku przyszłego tygodnia;) generalnie to gaźnik jest firmy Graetzin i wydaje mi się, że to jest to: http://www.2rp.pl/kati/600rt/gaz01_3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Moja instrukcja rozbiorki byla wzorowana na amalu rowniez stosowanym w Sokole, ale oba nie roznia sie prawie niczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekwo91 Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2012 po rozebraniu, przeczyszczeniu podłączyć? a masz może jakieś zdjęcia do tego? bo boję się że rozkręcę nie to co trzeba, a nawet jeśli to co trzeba to później może być gorzej... czyli najpierw rozebrać, przeczyścić, i dalej złożyć z powrotem;)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2012 No tak, tylko to czyszczenie musi byc dokladne, dlatego pisze o myjce.Recznie trudno dojsc do osadu zmniejszajacego przeloty wewnatrz korpusu, a ten gaznik nie mawlasciwie dyszy wolnych tylko kalibrowany otwor w korpusie, ktory latwo powiekszyc. Przypuszczam ze zatkanie kanalikow ukladu wolnych powoduje niemoznosc odpalenia, ale cala operacjetrzeba robic powoli i bardzo delikatnie z powodu wieku i kosztu poszczegolnych czesci.Gaznik zrobiony jest z dosc miekkiego stopu, wiec wszelkie odkrecania i dokrecania musza byc robione "z czuciem".Jezeli masz jakikolwiek problem to lepiej 2 razy sie zastanowic i zadac 10 pytan na forum niz zrobic cos za szybkoi zniszczyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekwo91 Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 boję się trochę, ale będę musiał z tym powalczyć trochę... w sobotę próbowałem go jeszcze kopnąć kilkukrotnie, ale nadal mam wrażenie, że nic z tego. przy kopaniu nie ma nawet jakiegokolwiek kaszlnięcia, szczeknięcia silnika... jeszcze będę miał dwa pytania, odnośnie kierownicy, bo dokładnie nie wiem jak poustawiać te przełączniki i do czego służą, nie wiem także w jakiej pozycji kranik jest odkręcony a w jakiej zakręcony (porobię foty i wstawię) dzięki i pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.