Gość nem tudom Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Bo się nie wyrabiam w zamierzonej średnicy zawracania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 (edytowane) To ruszaj oczami i najpierw popatrz, czy możesz zawrócić, znaczy się, czy sytuacja na drodze na to pozwala, potem szybko popatrz, czy masz miejsce na zawracanie, czyli przed siebie a przy samym manewrowaniu, jak ci tak wygodnie, to sobie luknij pod stopy. No i nie zapomnij zerkać, czy nadal nic nie chce cię rozjechać w międzyczasie.Ogólnie to nie patrzy się w jedno miejsce, tylko oczka pracują, a w punkt, który ma się trafić, nie trzeba patrzeć jak kura w ziarno, tylko wystarczy łypnięcie i przechowuje się obraz w pamięci, do czasu kolejnego łypnięcia w to miejsce. Ważniejsze jest by widzieć czy inne ewentualne pojazdy nie powodują zagrożenia. Edytowane 27 Lipca 2012 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Bo się nie wyrabiam w zamierzonej średnicy zawracania. Ale jesteś świeżo po egzaminie więc ósemkę chyba umiesz zrobić czyli powinieneś być w stanie zrobić nawrotkę na jednym pasie na drodze. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nem tudom Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Chodzi mi o ciut ciaśniejszy zakręt, niż egzaminacyjna ósemka. :)Tam nie musisz się w ogóle przejmować, gdzie patrzysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Nie rozumiem po co robić takie ciasne nawroty. Wybacz, nie mogę Ci pomóc. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Bo się nie wyrabiam w zamierzonej średnicy zawracania.Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz, aż samo wejdzie w krew i zaczniesz się wyrabiać bez względu na to gdzie patrzysz.W sytuacjach ekstremalnych i niespodziewanych, instynktownie jedzie się tam gdzie się patrzy i trzeba o tym pamietać, a normalnie to ma się jechać, tam gdzie się zamierza, jednocześnie patrząc w różne miejsca i kierunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 ...albo motur na podnóżek, dobrze "gibnąć", obrócić o 180 stopni, postawić, wsiąść i pojechać ;) Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rexar Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Masz jakiś wewnętrzne zahamowania do pochylenia motocykla czy jak :D Z drugiej strony, takie ciasne łuki to nie są chyba potrzebne. Zawracaj na "trzy" i problem z głowy :crossy: Cytuj 'na zegarze trzysta nie znaczy o męstwie...' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 Cześć.Mam zagwozdkę za każdym razem, kiedy krecę łuk o bardzo ciasnym promieniu (zawracanie na drodze i takie tam).Mianowicie lepiej się czuję i pewniej jadę wbijając wzrok w punkt będący środkiem zataczanego okręgu zamiast w miejsce, w którym chcałbym skończyć manewr.Patrząc w dół, pod podnóżek, zataczam znacznie ciaśniejszy łuk, niż patrząc "po okręgu". Jak to się ma do zasady, że motocykl jedzie tam, gdzie patrzy kierowca? Mamy tu jakieś odstępstwo od tej zasady, czy to po prostu moje subiektywne odczucia? Wpierw musisz "złapać" wzrokiem miejsce wokół ktorego chcesz nawrócić a po wykonaniu mniej więcej połowy nawrotu "łapiesz" miejsce gdzie chcesz pojechać. Twoje odczucia są jak najbardziej prawidłowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Lichota Opublikowano 27 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2012 patrz przed siebie i przed wejściem w zakręt orientuj się co się dzieje dookoła Ciebie, po czasie będziesz ogarniał co trza zrobić w danej sytuacji;d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hikor Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Zawsze należy patrzeć na koniec zakrętu. Załatw sobie wjazd na ósemkę na jakimś placu nauki jazdy albo sam sobie ją skonstruuj i ćwicz swoim motocyklem. Przy ciasnym zawracaniu powinieneś widzeć koniec kanapy - czyli głowa do skręcona "do ogranicznika". Masz dwie techniki do wyboru: przeciwsiad lub nachylasz się do zakrętu bardziej niż motocykl. Osobiście preferuję tę drugą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 gaz i tylny hebelpatrz prawie za siebiestaraj się nie wysprzęglać, jeśli musisz to tylko delikatnie, jak przesadzisz -> leżyszjeśli chcesz zawrócić mega ciasno przy minimalnej prędkości odchyl się na zewnątrz i prawie wyprostuj wewn. rękę (nawet nie trzeba się przesiadać)jeśli chcesz zrobić to szybciej -> pochylaj się razem z motocyklem Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hikor Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Wewnętrzna ręka zgięta jak najbardziej. Tylny hamulec to dodatkowa technika. Oczywiście razem z gazem. Odchylanie na zewnątrz - błąd. Trzeba właśnie DO ZAKRĘTU - wtedy zgięta wewnętrzna ręka. Gaz od połowy zakrętu progresywnie dodawany. głowa max do zakrętu. Masz widzeć koniec kanapy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 (edytowane) zrób sobie Hikor eksperyment:-prowadź motocykl w pionie przy maksymalnie skręconej kierownicy-potem spróbuj zrobić to samo ale z motocyklem pochylonym na podnóżekwnioski? - motocykl pochylony zawróci dużo ciaśniejprzy minimalnej prędkości nie dysponujesz siłą odśrodkową na tyle dużą aby utrzymać motocykl w maksymalnym pochyleniu, jeślii się odchylisz od motocykla -> jesteś w stanie bardziej pochylić motocykl Odchylanie na zewnątrz - błąd.chyba tylko wg Ciebie Edytowane 28 Lipca 2012 przez konrad1f Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hikor Opublikowano 28 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 Powiedz http://www.scigacz.pl/Gymkhana,w,wersji,extreme,16480.html temu gościowi, że nie umie skręcać :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.