Skocz do zawartości

Biała Podlaska - treningi, wyścigi


Sikor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jest 3, jest 9.... Czy to nie Ty wyprzedzałeś na drodze na Dubów?

A gdzie to jest? W zyciu tak daleko na wschod nie bylem

 

Ja bede lecial prawdopodobnie ale przydal by się ktos z przyczepka, ewentualnie z hakiem w aucie.

 

Co by sie przydalo to....mozemy pogadac przy piwie caly wieczor.

A teraz chyba nic innego sie na szybko nie wymysli i tzreba bedzie na kolach. Jesli tak Ci pasuje to mozemy w trase leciec razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pewnie podobnie

 

Tomek jutro rano oglądam prognoze i jak będzie w okolicach 20 stopni i brak opadów to wpłacam kase.

Nie chce jechać sam z Wawy więc daj znać na forum.

 

dla tych co byli w Białej. zapisuje się do najsłabszej grupy. Zgodnie z tym tozkładem jazdy grupy C zaczynają się o 10.50.

http://www.nowodwor.pl.tl/Plan-Trening%F3w.htm

Ile wcześniej musze byc na miejscu żeby się ogarnąć z tematem i o której trzeba wystartować z Wawy, żeby dojechać na czas???

Pytanie głupie ale nie byłem w Białej i nie wiem jakadroga jest?

 

No i jeszcze jak sam tor? Głównie nawierzchnia? Po ostatnim szlifie troche mnie zblokowało i jak nawierzchnia jest chu*owa to nie wiem czy warto wydawać kase czy lepiej jechać na karting za mniejsze pieniądze i się pierw odblokować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjedź sobie spokojnie na 9:30, spokojnie się rozstawisz i zobaczysz o co chodzi. Z wawy samochodem jedzie się ze 2,5 godziny, tak na zupełnie spokojnie (czytaj: busem około 100 km/h). Droga spoko, jest już otwarta obwodnica Mińska Mazowieckiego, z której konieczne radzę skorzystać.

 

O torze pisane było sporo, ale gwoli przypomnienia: nawierzchnia wszędzie ma taką samą przyczepność, tylko w dwóch miejscach toru zamiast asfaltu są płyty, ale to są kawałki, gdzie lecisz pełną dzidą i jest prosto. Także zero stresu. Lekkie nierówności, które są, w żadnym miejscu nie powodują podbijania motocykla, można ciąć "grubym ściegiem". Ewentualne nierówności mają duży plus, bo przyzwyczajają do destabilizacji maszyny i myślę że dzięki temu, że właśnie tam zacząłem przygodę z szybszą jazdę "mam wyj**ane", jak mi rzuca motur w Poznaniu. Poza tym, jeżeli spanikujesz, to po prostu wyprostuj moto i jedź w trawę, zachowując spokój, masz prawie pewność, że spokojnie wytracisz prędkość. Karting olej, bo się przyzwyczaisz do jeżdżenia od zakrętu w zakręt i nic z tego nie wyniesiesz więcej, bo np. nie nauczysz się prawidłowo patrzeć daleko za winkiel, bo wszystkie winkle są koło siebie).

 

A, warto mieć kanister z wachą, bo do stacji jest kawałek, ze 2-3 km i trzeba na drogę publiczną wyjechać.

 

No i nie pisz, że karting jest tańszy, bo nie jest - porównywalna ilość kilometrów zrobionych na kartingu kosztuje dużo więcej. Tu za 190 zł wyjeździsz kilka pełnych sesji po kilkadziesiąt kilometrów.

 

Powodzenia!

Edytowane przez Sherman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Sherman.

Chce zaliczyć coś większego bo Radom męczący jest. 2 tygodnie temu zaliczyłem małego szlifa na Radomiu i jak byłem teraz w poniedziałek to jak stara pi*da jezdziłem. W sumie gleby sie nie boje tylko nie chce kasowac sprzętu zanim w zime ogarne stare owiewki lub torówki. Ta blokada jest chu..owa bo przez to dziwne ruchy wykonuje. Z trawą jest dobra opcja. Jak teraz byłem w poniedziałek to w przedostatnim lewym (tym co idziesz na tą studzienkę) to przez tą je**na blokade odprostowałem i 100kmh przeleciałem przez trawnik. Liczyłem że będę latać jak dziki, a moto poleciało prosto i jeszcze dałem rade na prostą startową sie wpasować. W sumie to nie moge się doczekać żeby pojechac na większym torze. Myślisz że na moich michelinach Pilot Power2CT moge cisnąć i niech siedziejewola Boża :) czy dalej jak zblokowana pi*da jechać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekkie nierówności, które są, w żadnym miejscu nie powodują podbijania motocykla, można ciąć "grubym ściegiem".

 

No nie do końca. Imo trzeba uważać na pierwszego lewego, na końcu prostej (jest mały wybój, na którego jeśli trafimy, jeszcze wchodząc na heblu to może być brzydko, pamiętasz jak kolega zza wschodniej granicy się zgruzował na wyścigu?) oraz na prawego "w las" (trochę jakoś tam niestabilnie). W innych miejscach idziemy pełne kotły, optymalną trajektorią.

 

Te opony spokojnie dadzą radę (po rozgrzaniu i przy dobrym ciśnieniu). Biała nie jest tak wymagająca dla opon jak prawdziwy tor. Nie ma tam tak szybkich i długich zakrętów.

Edytowane przez Sikor

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...