Skocz do zawartości

R6 po naprawie rozrządu nie odpala - spędzony tydzień pomocy :(


McSb
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

tylko widzisz, ja sobie z tym poradziłem a ty pisałbyś na forum albo oddał do naprawy. Uwierz że w moim życiu w przypadku aut było tyle dziwnych przypadków gdzie wszyscy rozkładali ręcę że nie mieści ci się to w głowie. I ciekawe jaki jesteś cwaniak jak przyjdzie co do czego gdzie trzeba coś zrobić bez pomocy innych i jakichś źródeł typu książki, instrukcje. I chciałbym Cię zobaczyć z jakimś głupim problemem gdzie trzeba użyć mózgu albo w zupełnie innym gdzie trzeba użyć patentu, siły i wytrwałości :) Nie będę z Tobą już nawet dyskutował. To mój ostatni post skierowany do Ciebie i moim zdaniem jesteś po prostu cienki, to co usłyszysz powtórzysz dalej albo będziesz lał wodę i upierał się na swoim. Powodzonka, pozdrawiam

 

Wydrukuj sobie te złote myśli i opraw w ramkę. Poczytasz za 40 lat a wnuki będą się z Ciebie śmiały :biggrin:

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaproponowałem naprawę za hajs, mam narzędzia, wiedzę, 100zł Ci zaproponowałem za rozwiązanie twojego problemu, a przedstawileś mnie w świetle jakbym chcial na cudzym nieszczęsciu się dorobić.

 

Za 100zł to nie chciałoby mi się chyba diagnozować takie problemy... Bardziej dla zasady, albo znajomosci.

 

Niestety wiekszosc ludzy ma mechanikow za wyzyskiwaczy... Ale jakos nie widzialem mechanika ktory by siedzial na kokosach ;-) Ceny i tak sa za niskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...