..dokad pojechac?

[Vector]

Ja też, tylko w centrum Wawy.

 

Dywany mieli?

[TWin_78]

E tam, masz takie podejście, bo za dobrze ten kraj znasz.

Mnie tam Troki i Wilno mocno urzekły. ;)

 

Chyba tak. Wilno już niemal jak własną kieszeń - dziury, brud, oznakowanie gorsze niż u nas (wiem, że to praktycznie niewykonalne, a jednak) - z drugiej strony kilka ciekawych budowli i całkiem ładne litwinki...

 

Zdecydowanie Norwegia. Może być też Finlandia, gdzieś pod ruską granicą. Bliżej i więcej czasu na zaszycie :D

Gór co prawda tam nie ma. Ale są gęste ostępy leśne i bagna. Jak na horrorach.

 

Norwegia... Wg mnie zdecydowanie najpiękniejszy europejski kraj. Na pewno jeszcze tam wrócę! Tylko ta wódka - raz że prawie niedostępna, to dwa, że za bajońskie sumy!

[Gość Lefthandy]

Norwegia... Wg mnie zdecydowanie najpiękniejszy europejski kraj. Na pewno jeszcze tam wrócę! Tylko ta wódka - raz że prawie niedostępna, to dwa, że za bajońskie sumy!

 

Tam wszystko jest od cholery drogie. Dlatego dobrze jest zaopatrzyć się w niezbędne racje żywności prasowanej w jakimś survivalowym sklepie.

Mimo tych wyrzeczeń warto jednak odwiedzić... ASGARD! :D

 

 

Aż słychać wygrywane na rogach sygnały przybijających do brzegu drakkarów :D

Edytowane 24 Kwietnia 2012 przez Lefthandy

[TWin_78]

Wieczorem może wrzucę kilka zdjęć z Norwegii. Tak na zachętę planującym :wink:

A co do cen, to pamiętam jak w Lillehammer postanowiliśmy kupić trochę wódeczki, bo zapasy wyczerpały się nadzwyczaj szybko (ach ten norweski sprzyjający klimat :icon_razz: ) i w jedynym sklepie z alkoholem w promieniu kilkudziesięciu kilometrów zapłaciliśmy za najtańszą litrową wódkę (Absolut) w przeliczeniu 190zł - polskie wódki były jeszcze droższe! Następnym razem albo weźmiemy większe zapasy, albo może jakąś małą destylarkę :bigrazz: Chleb kosztował około 20zł za mały bochenek, a Coca-Cola 8zł za 1,5l butelkę.

Tanie natomiast były piękne czteroosobowe domeczki, zwane przez Norwegów hytte. Średnio 160zł za dobę, co przy czterech osobach jest kwotą bardzo niską jak na tamtejsze ceny.

Edytowane 24 Kwietnia 2012 przez TWin_78

[Buber]

Jedź do Rumunii. Trochę dziko ale fajnie i maja dobre zupy :)

Poza tym rumunki są ładne co może miec dla ciebie znaczenie

:rolleyes:

Kilku fajnych rumunów też widziałam :laugh:

A ty przeczytałaś zanim zaczęłaś odpowiadać? Przecież napisał że 4 razy był i nie chce jeszcze raz jechać.... :huh:

[Jac]

Witaj,

Może Góry Riła w Bułgarii. Ładnie, mało ludzi, ceny OK, jedzenie i "napoje" również, trochę dziczy no i jak się chce to do Grecji, albo do Serbii można wyskoczyć, bo blisko.

Jac

[TWin_78]

No to skrócik z Norwegii:

 

 

 

 

 

 

 

 

i reszta w kolejnym poście, bo max to 10 na jeden, ale ktoś będzie musiał coś napisać, bo nie mogę posta pod postem umieścić :banghead:

Edytowane 24 Kwietnia 2012 przez TWin_78

[Gość yeuop]

no to ja napisze w takim razie, ze w Norwegii juz bylem i jestem gleboko zakochany w tym kraju.. ;)

nie wiem, kiedy uda mi sie tam wrocic, ale bardzo tego pragne..

 

bylem tam 7 lat temu.. alez ten czas leci..

http://yeuop.unas.cz/Expedice2005/Thumbnails.html

 

juz mozesz pisac :P

[piter 1600]

Jeśli już Bałkany to wybierz Albanię nim turyści ją zadepczą.Byłem już dwa razy i w tym roku też będę.Wprawdzie wolę wybrzeże ale gór tam nie brakuje.

[TWin_78]

Ok, to jeszcze kilka:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Może wystarczy :wink: Że o winklach już nie będę nawet wspominał :crossy:

Edytowane 25 Kwietnia 2012 przez TWin_78

[Buber]

To teraz zapodaj jeszcze jakąś bardziej realną focię, z zacinającym deszczem i odczytem termometru 12 stopni :D

Bo takie piękne dzionki to się zdarzają może 30% czasu... No sorki, ale też tam parę razy byłem, też mam takie zdjęcia, ale to nie są do końca realia :)

[JACK.]

To teraz zapodaj jeszcze jakąś bardziej realną focię, z zacinającym deszczem i odczytem termometru 12 stopni :D

Bo takie piękne dzionki to się zdarzają może 30% czasu... No sorki, ale też tam parę razy byłem, też mam takie zdjęcia, ale to nie są do końca realia :)

no trzeba się z tym liczyć ale wiesz jak się jedzie na tydzień lub dwa to można sprawdzić prognozę długoterminową po czym zła aura nie da nam tak bardzo w dupe ...

[TWin_78]

Trzy dni tam się kręciliśmy i trzy dni było pięknej słonecznej pogody - a to był początek maja.

[Buber]

Miałeś szczęście.. :) Czasem tak bywa... :)

Ja też zachowałem fotki tylko z tych ładnych dni, więc wygląda jakby tam zawsze pięknie było :)

 

Na pewno fjordy i góry Norwegii są fajne. Tylko ta powalająca drożyzna... :(

[Luca]

Na pewno fjordy i góry Norwegii są fajne. Tylko ta powalająca drożyzna... :(

Oj tam drożyzna :biggrin:

Dwa lata temu tam byłem i litr paliwka kosztował 6zł, wydawało mi się to wtedy sstraszliwie drogo,

a teraz to Norwegię na stacjach już i u nas mamy :)

 

Yeuop, no to w końcu gdzie pojedziesz i czemu nie chcesz na tą Kmaczatkę? :)

Edytowane 26 Kwietnia 2012 przez Luca