Skocz do zawartości

Tłok bez szlifu tulei w Yamaha DT 125


Stigy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie masz pierscienie w tym DT, czy wiesz z czego sa zrobione ?

Czy wszystkie maja jednakowy kolor i jaki to kolor ?

 

Bardzo by pomogly zdjecia zarowno tulei od srodka jak i tloka z pierscieniami.

O szlifowaniu "na lustro" nawet nie chce pisac, ludzie po prostu nie maja podstawowej wiedzy na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobie z tego sprawę. Jednak ciągle je aktualizuje. Te ostatnie są pomierzone przeze mnie. Wcześniej sam nie wiedziałem dokładnie jak wyglądały pomiary gdyż nie miałem średnicówki w swojej ręce przy dopasowaniu. W tej chwili stwierdziłem co potwierdził szlifierz że luz to 0,06 mm i tuleja jest w bardzo dobrym stanie. Okrągła. Jedynym problemem jest to czy pierścienie muszą się dotrzeć i czy w ogóle się dotrą (zgodnie z wątpliwościami Pana Adama) oraz czy simmering pod sprzęgłem nie przepuszcza (bo tego nie rozbierałem jednak nie wygląda na to).

Skoro piszesz tak jak jest, czyli że różnica wymiarów między tuleją a tłokiem to 0,06mm, cylinder nie ma owalu (w jakich miejscach go mierzyłeś?) to nie powinno być problemu. Jeśli puszczałby simmer od strony sprzęgła, to zjadała by Ci olej ze skrzyni, mocno kopciła i mogła się nie wkręcać. Jeśli ten od strony zapłonu, to najpewniej miałbyś problem z ustawieniem obrotów wolnych.

Dodaj zdjęcia jak Cię Adam prosił.

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z checia wysluchal bym co ma Pan do powiedzenia na temat szlifu na lustro. Silnik zlozylem przed postem. Ale moge sprobowac zrobic zdjecia od strony dyfuzora. Tam sporo widac...

 

Kolor pierscieni taki jak przed wlozeniem. Srebrny bez przebarwien. A z czego nie jestem pewien. To pierscienie dodawane do zestawu z tlokiem meteora.

 

Mierzyl tez szlifierz. Mierzylem z samej gory w srodku i na samym dole. Mam wrazenie ze minimalnie ucieka przy kanale wydechowym. Ale poza tym wszedzie wymiar rowny...

 

 

Dodam jeszcze ze czesto zalewaja i psuja sie swiece. Najdziwniejsze w tym odcinaniu jest to ze przy takiej kompresji na starym tloku ten silnik krecil sie do 11 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem to zaobserwować... Ale na pewno nie kopci mocno. Właściwie to w ogóle. Popatrzę jeszcze jak go złożę, ale czystość spalin to było coś czego byłem pewien. Może jeszcze spuszczę olej ze skrzyni i zobaczę ile go jest. Postaram się też wrzucić te zdjęcia tłoka i cylindra od strony dyfuzora. Szkoda że wczoraj nie zrobiłem...

 

Spuściłem przed chwilą olej i jest tyle ile było... Nic nie ubyło. Nie jest to więc uszczelniacz. Wcześniej już wydedukowałem że świece zalewają się przez to że są zbyt zimne na silnik któremu brak kompresji. Sprawdzałem i mam wrażenie że na cieplejszych chodzi lepiej (bo przecież niska kompresja to niższa temperatura).

Co dziwne problemy z zalewaniem świec zaczęły się dopiero po 550 km dotarcia... Większość z nich po zalaniu ma już przebicia i nie nadaje się do użytku (to też jest dziwne - nigdy nie spotkałem się ze zniszczeniem 3 świec pod rząd przez 100km) Wcześniej wymieniałem też uszczelniacz od strony magneto gdyż troszeczkę z niego ciekło.

 

 

Długo walczyłem ze zdjęciami... W końcu coś się udało zrobić. Miejmy nadzieję że to coś Wam powie:

1-tłok i pierścienie

2-płaszcz tłoka - te niby rysy to zabrudzenie które da się zetrzeć nie rysy :)

3-płaszcz tłoka + pierścienie w trochę innym świetle

4-tuleja i na niej pozostałość "jodełki"

5- tuleja w innym świetle

post-61211-0-71750700-1334757785.jpg

post-61211-0-37323400-1334757793.jpg

post-61211-0-68864900-1334757797.jpg

post-61211-0-45269700-1334757802.jpg

post-61211-0-54587200-1334757808.jpg

Edytowane przez Stigy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to jest zglazowany cylinder - nie powinien swiatla odbijac tylko byc wyraznie matowy.

Z kolei tlok wyglada dobrze, ale stosunkowo niewiele przejechal od ostatniego skladania.

Zalewane swiece to tez moze byc objaw oleju przedostajacego soe w za duzej ilosci do komory spalania.

Mozesz jeszcze dac zdjecie takiej swiecy ?

Tylko nie oczyszczonej a surowej jak wyszla z glowicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety wszystkie mam wyczyszczone... Nie mam obecnie świecy świeżo z motocykla. Objaw przedostającego się oleju ? przecież tutaj olej podawany jest razem z paliwem a mieszalnik jest ustawiony prawidłowo (też sprawdzałem)... A ze skrzyni jak przed chwilą sprawdziłem nie przecieka.

Nie wiem też dlaczego zalewanie pojawiło się tak nagle. Nie jestem pewien ale pokrywało się to z przejściem na mineralny olej (ostatnie 100 km zrobiłem na mineralnym gdyż pomyślałem że szybciej się dotrze). Świeca jednak nie jest zalewana co chwilę. Przed rozebraniem zrobiłem na jednej 40 km i padła. Na drugiej 30km i padła. Ale przez te 40 i 30 km motocykl zachowywał się dobrze. Odcinał tylko od 7 tys. i czasem przycinał od 4-5 tys. między 5,5-7 było nieźle z mocą. Aż tu nagle pyrtu pyrtu przez 2km słabnie i po świecy :) Zalewa ją też przy rozgrzewaniu silnika. Ale jak mówiłem wygląda mi to na za zimną świecę na obecny stan silnika... Jak przejechałem się ostatnią jazdę przed rozkładaniem na cieplejszej świecy to miałem wrażenie że jest dużo lepiej. Ponadto świeca była piękna taka brązowiutka jak być powinna...

 

Może będzie miało jeszcze znaczenie to, ze przed wymianą tłoka na tym poprzednim gdy w zimie wjeżdżałem w zimną kałużę to też słabnął i odcinał przy 7tys. Jak go dogrzałem to szedł dalej do 11 tys. Problem pojawiał się często tak jak gdyby odcięcie zależało od niedogrzanego silnika. Czasem musiałem chwilę przejechać na pełnej przepustnicy żeby przestał odcinać... Wtedy zdecydowałem o remoncie gdyż wnioskowałem że niska temp. pracy jest spowodowana przez niską kompresję.

 

Co do zglazowania: przecież zwykle cylindry silników po przejeżdżeniu kilku tys. km błyszczą - są jak lustro. Jak więc poznać czy to zglazowanie czy już dotarty cylinder ?

 

Pytałem w 3 szlifierniach o tę szczotkę do honowania. Oni chyba nie mają pojęcia co to jest. A przecież zwykłą honownicą to mi zbiorą ze 2 setki i tyle będzie ze spasowania... W obydwu warsztatach mówili coś o honowaniu płótnem jako wykończeniu, ale nie wiem czy to jest odpowiednik...

 

To co mam teraz robić skoro cylinder może być zglazowany ? Mam to znowu rozbierać ? Czy pojeździć trochę i sprawdzić czy się dotrze ?

Jaki olej podawać ?

Edytowane przez Stigy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o szukanie szczotki to sprobuj rowniez w warsztatach naprawiajacych kosiarki i inne male silniki.

Wg mnie bez tego sie nie dotrze.

Olej - zostan nadal na mineralnym.

 

Co do blyszczacych cylindrow - to tylko swiadczy o tym ze ludzie nie wiedza na czym jezdza.

Moze to pomoze :

 

http://www.hastingsmfg.com/ServiceTips/cylinder_deglazing.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nawet w już dotartych silnikach po długich przebiegach cylinder nie powinien błyszczeć ? Zawsze powinien mieć taką "jodełkę" ?

 

 

To masz lipne zakłady w okolicy skoro nie są w stanie przehonować cylindra bez ściągania materiału.

 

Jesteś z Poznania , udaj się do lastlap.pl tam powinni Ci pomóc z honowaniem

 

Lastlap.pl strasznie nie lubię. Bardzo niemili kolesie... Nie polecam. Mam nadzieję że nie będę na nich skazany.

 

Doregulowałem dziś zawór membranowy. Poskładałem silnik do końca i mam wrażenie że jest lepiej. Motocykl odcina przy 7 tys. ale gdy puszczę całkowicie gaz i znowu odkręcę to robiąc tak 3-4 razy mogę dojść nawet do 9 tys. obrotów... To wielki przełom. Ciekawi mnie dlaczego tak muszę robić... Może motocykl powoli się dociera ?

Edytowane przez Stigy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze glupie pytanie... ale jaka robisz mieszanke ? Robisz sam czy masz dozownik? moze dostaje za duzo oleju. Nic jeszcze nie pisales o gazniku. Moze trzeba go wytegulowac? wyczyscic filtr powietrza.

Kazdy pisze o tloku, gladzi na cylindrze i luzach. A moze poprostu wina lezy w gazniku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...