Triumph ST 1050 modyfikacje

[Syrek]

Regis, popraw prosze,ten link do sklepu z przełącznikiem bo nie działa. Chciałbym coś takiego zakupić.

Edytowane 23 Września 2012 przez Syrek

[regis70]

u mnie ten link działa

[regis70]

Jako że zrobiło się nieco cieplej postanowiłem nieco pogrzebać w ramach usprawnień i przygotowań do sezonu.

 

termometr z woltomierzem :

 

http://youtu.be/gF8M5Hz6nvs

 

i zrobione już wcześniej światła :

 

http://youtu.be/b2-Ww64XTBk

[Street Triple R]

Siemka, własnie zaitereswoałem się ST 1050, mam Street Triple R i myśle dodatkowo o jakimś turystyku. Na nowe modele typu Triumph: Explorer czy Tiger nie mam kasy ale kilkuletnie ST 1050 (2005-2009) jest w zasięgu. Chciałbym mieć drugie moto do dalszej turystyki, równeiż z pasażerem. Posiadacze moga się wypowiedzieć, na co zwrócić uwagę? Jakie moto ma wady, i zalety, co się psuje i czy ten motor nadaje się na dłuższą jazdę z pasażerem ?

Dzięki

Przemek

[regis70]

 

Jak widać nadaje się, zdjęcie z Czarnogóry, pasażerka nie narzeka.

Dla większej wygody dokupiony Triboseat bo czasem zjeżdżała przy ostrzejszym hamowaniu.

[filipr]

Sprint 1050 jak najbardziej nadaje się na dłuższe wypady. Sprzęt jest znakomity i do tego pięknie brzmi. Ma owszem jakieś tam swoje mankamenty, ale który ich nie ma? Jeśli chcesz szukać w rocznikach 2005-2009 to celuj od 2008 wzwyż, ponieważ w 2008 poprawili światła, zmienili bak na metalowy i coś tam coś tam.

Ogólnie wśród sportowo-turystycznych litrów to chyba najciekawszy wybór. Oczywiście moim skromnym zdaniem :)

 

Pozdr.

F.

[Street Triple R]

Siemka,

co to za mankamenty o których piszesz ? Gdzieś wyczytałem że Sprint ma słabe heble i kiepski punkt ich zadziałania ? Czy to prawda czy ploty? I co z pozycją w dłuższe trasy ? Nie jest zbyt sportowa i nie męczy kierowcy i pasażera? Co do silnika to wiem że jest super, podwozie też chyba daje radę ?

[regis70]

Po 2007 podwyższyli też szybę i kierownice, wyższa szyba jest ok ale kierownice to imho bez sens ja wolał bym jeszcze niżej niż jest w moim 2005.

Hamulce faktycznie nie są ostre jak żyleta ale dają radę, świeżo po odpowietrzeniu są super a za jakiś czas znowu miękną.

Mam wrażenie że lepiej jest po wymianie klamek na krótkie ( albo się przyzwyczaiłem ).

Pozycja dla mnie super, pasażerka też zadowolona że siedzi wysoko i wreszcie coś widzi do przodu.

Jedynym mankamentem dla mnie jest słaba osłona przed wiatrem i wyższa szyba niewiele pomaga, ale w porównaniu ze Speedem i tak będzie lepiej :)

[Lider1979]

Ja akurat jeżdżę Sprintem GT ,ale w sumie to ten sam motocykl z tym ,że mój bardziej nastawiony na turystykę.Silnik jak wiesz jest ekstra,co do pozycji na dłuższe trasy nie jest męcząca,dla pasażera też jest dużo miejsca.Z tego co wiem to lepiej kupić coś z młodszych roczników bo były modyfikacje.Sam rozważam taką opcję jak Ty ,z tym że ja chcę kupić coś na co dzień-rozważam Streeta lub Speeda. :cool:

[Street Triple R]

Hej, no na swoim Streetem R-ką byłem na Ukrainie, i generalnie wszystkim da się jechać w trasę :) Ale z pasażerem to już się nie da.

Raz jechałem swoim z żoną ok. 30 km i skapitulowałem. Cały cieżar na mnie itd. Na tylnim siodełku streeta to chyba dziecko miałoby za mało meijsca. Rozważam jeszcze opcję wypożyczenia moto na kilka dni. W Triumphie- Yamaha - BMW - Łodźi jest bardzo ogarnięta obsługia i gościu dawał mi na traskę np: Yamahę Super Tenerę 1200 za 200PLN/dzień, bez limitu kilometrów. W sumie to też ciekawa opcja. Bierzesz Explorera, lub Tigera i śmigasz kilka dni to i tak wychodzi taniej niz zakup nowego motoru. Pomyślę nad tym Sprintem.

[wolnemiasto]

a widzieliście to?

http://www.corbin.com/triumph/sprint1050gnl.shtml

[filipr]

Widziałem. Okropnie wygląda :)

Dziadostwo jak do czopka jakiegoś. Lepiej chyba kufer centralny z oparciem założyć.

 

Pozdr.

F.

[regis70]

paskudny ten Corbin, IMHO org siedzenie jest wystarczająco wygodne a czasem można upolować oryginalne Triumphowskie siedzenie żelowe i myśle że wtedy to już całkiem turystyk długodystansowy :)

[filipr]

Regis - ja miałem takie żelowe oryginalne u siebie. Szczerze mówiąc, to aż takiej dużej różnicy nie było w stosunku do zwykłego. Zresztą za dużo na zwykłym nie pojeździłem, więc może stąd takie odczucia. Jedna zasadnicza była, że mocno nasiąkało po deszczu :)

 

Pozdr.

F.

[regis70]

no to nie szukam już żelowego :)