Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

JJANK cały czas zapominasz, że w Polsce centralnej nie mamy wąwozów, skał, mega podjazdów co pół metra itp., szkoda, ale taki jest fakt. Przejedz się kiedyś to stolycy to zobaczysz :flesje: Z tego powodu według mnie nie ma sensu kupowanie na nasze warunki 2t. Co z tego, że się złapie jakiś trialowy idcinek, pośmiga po żwirowni nie męcząc się przy tym czy przejedzie się po bagnie tam gdzie nikt nie daje rady. I tak głównie jeździ się po lasach, polach czy dojeżdza się do miejscówek kilkadziesiąt kilometrów. Taki 2t w większość miejsc po prostu nie dojedzie bez kanistra na plecach. Miałem 2t i przerabiałem to. No chyba, że ktoś kupuje sprzęt do konkretnego celu, np ma tor kolo domu, czy jakąś żwirownie i ma zamiar tylko tam jezdzic. To wtedy spoko, tyle że taka miejscowka i tak się szybko znudzi.

Dlatego ja polecam 4t, nie upieram się przy KTM czy japonii bo dużo zależy od konkretnego egzemplarza, choć i tak wiadomo, że Suzuki najlepsze :tongue:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, ja tam nie jezdze z kanistrem, te 9,5l starcza mi na 4-6h ciąglej jazdy, co innego chlopaki na cr, rm itp :icon_mrgreen: Więcej i tak nie polatam, bo z czasem cienko. Raptem kilka razy w roku brakuje mi wahy, ale to są raczej wyjątki. Tez jestem zwolennikiem 4T i na bank następne moje moto to bedzie 4T, ale za kasę jaką mialem tylko 2T wchodzilo w grę, 4T to byłby zlom. Jeszcze jeden wypad w góry i z 10 wypadów w kolo komina i trzeba będzie coś nowszego w 4T znalezc na jesień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do zamiany 125 na 200 to oprócz cylindra i tłoka jest też inny wał

 

http://www.ronniesbennington.com/fiche_section_detail.asp?section=464455&category=MOTORCYCLES&make=KTM&year=2003&fveh=10951

 

wiec raczej nieopłacalne

EXC 125 -> XR650R -> EXC 520 --> lc4 620 i yz125

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W serwisówce pisze 60mth wymiana tłoka przy amatorskiej jezdzie.

czytaj uważnie, bo dla "hobby use" karzą sprawdzić tłok i cylinder co 60mth i wymienić łożyska wału oraz korbę co 90mth (swoją drogą to sprzeczne z tym, że wymienia się korbe co dwa tłoki), zawodnikom karzą robić to 2x częściej (ale dalej tłok tylok sprawdzać co 30mth a nie wymieniać)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem exc 300 w 2t :D była koło mnie ,ale za hardcorowa xD 250 też jest dość mocna... przynajmniej cross yz 250 to bestia...

 

Dla mnie exc 125 słóżył by do jazdy po lesie tak na luzie, szybkich sprintów ( po to mi też 6 bieg ), pewnie kilka razy by się skoczyło na tor, trial, freeride dla niego nie ma przeszkód bo jest lekki i ma moc, ja też dużo nie waże więc idealna maszyna... ewentualnie 200 exc, tylko mocy więcej ;)

 

A co ile zmieniacie olej w lagach i uszczelniacze ? Raz na sezon wystarczy ?

Olej w skrzyni co 10-15mh ? Uszczelki silnika itp co sezon ? Są jakieś rzeczy na które bardziej powinienem zwrócić uwagę ?

Olej w zawiasie max co 40mh, olej w skrzyni co 10mh, uszczelki wymieniasz przy okazji remontu silnika. Remont silnika w setce- często.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej w zawiasie max co 40mh, olej w skrzyni co 10mh, uszczelki wymieniasz przy okazji remontu silnika. Remont silnika w setce- często.

 

 

myślę, że jeśli chodzi o pewne interwały to producenci zawyżają częstotliwość by więcej zarobić na serwisie (na zachodzie sporo maszyn po kupnie serwisowana jest w autoryzowanych warsztatach ) wiadomo przecież, że celem każdej z tych firm jest zysk a nie produkcja motocykli , ona jest tylko celem do zysku.

 

Kupiłem xr od gościa który miał ją od 5 lat i zrobił 20 tyś km i nigdy nie wymieniał oleju w lagach, myślałem, że będą tam jakieś gluty a okazało się, że wypłynął normalny olej a nowy w niewielkim stopniu zmienił zachowanie amorków.

 

Zawodnicy wymieniają tłoki w setkach biorących udział w zawodach po 15h (liczy się każda cząstka mocy) to może i wymiana oleju w lagach po 40h ma dla nich sens, ale dla amatora który jeździ po polach ??

EXC 125 -> XR650R -> EXC 520 --> lc4 620 i yz125

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli ścisłości, godziny które podałem tyczą się amatorskiej jazdy. Zawodnik na każde zawody dostaje świeży zawias gdyż w tym sporcie jest to najważniejszy element. Jeśli nie czujesz różnicy w zawieszeniu po serwisie a zawieszeniu które ma kilkadziesiąt godzin nalatane to delikatnie mówiąc nie czujesz motocykla. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, wszelakie płyny w motocyklu tracą po pewnym czasie swoje właściwości i trzeba je wymienić, tak samo z częściami mechanicznymi. A że są ludzie co przeciągają wymiany po 1000% to wiem, potem takie śmietniki na alledrogo stoją i czekają na jelenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie ściągnąłem serwisówkę i Jjank ma tu racje bo jest tak napisane. w ogóle, aż się zdziwiłem bo jest opcja prawie wszędzie "check" dla "hobby-enduro", nic nie jest jasno powiedziane co kiedy zmienić... jedynie co 90mh wymiana łożysk wału korbowego i "conrod" łożyska...a np dla zawodników co 45mh ta sama czynność. A takto konserwacja, wymiana płynów ( sprzęgło, tylni amor, tłumik, elektryka) poprostu raz na sezon...a widelec co 2 lata albo 20.000km pełna konserwacja ( i zależy co mają na myśli jako "pełna konserwacja" ).

 

No i trzeba też brać po uwagę ile się jeździ, bo jeden w seoznie robi 80mh, a drugi 150mh... to ten drugi wiadomo, że będzie robił wszystko częściej, jak i nie 2x-3x na sezon... serwisówka to moim zdaniem jest chyba taki przegląd jak dbać i na co zwracać przede wszystkim uwagę w takim motocyklu. Każdemu serwis wyjdzie inny ( zależy to od umiejętności, stylu jazdy itp. ) ,ale powinny być jakieś granice ,że np max 80mh dla tłoka, coś w tym stylu... a w tej serwisówce tego nie ma...

 

Wiadomo, że przeciągać nie ma sensu, ale nie można też przeginać w drugą stronę, bo założę się, że serwis też ma na celu przynosić spore zyski... bo jak np. na tłoku można polatać jeszcze spokojnie kilka mh (nic się nie dzieje ogólnie w silniku) mimo ,że w manualu jest napisane, że już trzeba go wymienić... to po co go zmieniać ? ( mówie o amatorskiej jeździe ).

Aprilia SR 50 --> Derbi Senda 50 --> KTM EXC 125 --> Suzuki GS500F --> Suzuki GSR 600 Yoshimura Edition --> Ducati Monster 696 --> Honda CBR 600 RR PC40 --> ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo jak np. na tłoku można polatać jeszcze spokojnie kilka mh (nic się nie dzieje ogólnie w silniku) mimo ,że w manualu jest napisane, że już trzeba go wymienić... to po co go zmieniać ? ( mówie o amatorskiej jeździe ).

po to zeby ci np. nie wybuchł, moze byc tak ze na oko wszystko jest cacy, a np. tlok pęka, albo lożysko się rozsypuje choć nie huczało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wiem już co ile ten tłok zmieniać... co ile Ty zmieniasz w exc 200 ? bo pewnie w 125 podobnie musiałbym zmieniać ,jak i nie troszkę wcześniej...

Aprilia SR 50 --> Derbi Senda 50 --> KTM EXC 125 --> Suzuki GS500F --> Suzuki GSR 600 Yoshimura Edition --> Ducati Monster 696 --> Honda CBR 600 RR PC40 --> ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wiem już co ile ten tłok zmieniać... co ile Ty zmieniasz w exc 200 ? bo pewnie w 125 podobnie musiałbym zmieniać ,jak i nie troszkę wcześniej...

Co 50 godzin, przy takich interwałach nie zniszczysz powłoki cylindra i będziesz miał pewność że nie rozleci się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co 50mh, bym nie "niszczył" tak cylindra i nawet byłaby szansa na włożenie znów sel. A ?

 

50mh to jeszcze spoko... ogólnie jaka firma jest najlepsza ? wossner jest ok ?

 

Rozmawiałem ze sprzedającym ktm-a exc 125 2006 i ogólnie motocykl przed sezonem miał robiony kapitalny remont silnika: korba, tłok, niemiecki nikasil, łożyska itp itd, przez serwis ktm, posiada wszystkie faktury, jest 2 właścicielem, motocykl kupiony w Polsce... 30mh ma przejechane od remontu. Ogólny przebieg podchodzi pod 300mh, oczywiście wszystko było cały czas robione ( faktury ) cena 10500zl. Co myślicie o tym KTM-ie ? Opłaca się takiego brać ? dość drogo jak na ten rocznik bo to 2006, ale troche było w niego wsadzone... czy w tej cenie można kupić coś innego, ewentualnie młodszego ?

Edytowane przez Danzi93

Aprilia SR 50 --> Derbi Senda 50 --> KTM EXC 125 --> Suzuki GS500F --> Suzuki GSR 600 Yoshimura Edition --> Ducati Monster 696 --> Honda CBR 600 RR PC40 --> ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takich wymianach jest praktycznie pewne że założysz z powrotem tę samą selekcję tłoka. Oryginalnie w dwusuwach ktm-a montowane są tłoki Vertexa, jeśli założysz wossnera, proxa czy weiseco też będzie dobrze, ważne żeby dobrze pomierzyć cylinder o dobrać tłok, oczywiście nie kupować jakiś podrób chińskich za 100zł. Jeśli motocykl był serwisowany tak jak gość gada to OK ale jak dojdziesz czy to prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...