Saaaaaaab 93

[Domestos_WC]

ja mam lat 23 i jakoś nigdy mnie nie do tego nie ciągnęło. Na pierwszych latach studiów marzył mi się choćby 20 letni pospolitek którego dałbym radę utrzymać. Już bardziej mnie kręci jakbym mógł fajną chatą pokozaczyć ;)

[milosz-RR]

No ale chaty za 3 dychy nie kupisz. jak się ma 18 lat to się nie kupuje auta z dużym silnikiem i nietuzinkowego, bo zazwyczaj nie ma się na tyle wysokich dochodów. Łatwo kupić, trudniej utrzymać.

[Diabeł Piszczałka]

murgal, tak sobie czytam.. i czytam... co Ty wypisujesz o tych samochodach swoich... czy to na eSBeku, czy to na forum... i w sumie ch*j wie o co Ci chodzi. Podsumowując chronologicznie:

 

TT zajebiste, później że już dla Ciebie za wolne, teraz że za małe i za dużo pali... później że insignia Twoich rodziców to szrot i trzeba ruszać z górki, bo na równym juz nie jedzie... i w ogóle to auto ma mieć 250 koni, żeby wyprzedzać z dojazdu (no bo jak inaczej? lewy pas, gaz i płyne, nie? )

Teraz wypadasz z jakimś saabem...

 

Weź kup polo, golfa 4/5/6, seata ibize/leona, skode fabie/octavie, opla astre albo cokolwiek co uważane jest za mało awaryjne i oszczędne. Chociaż... nie.! Ty nie chcesz jeździć autem dla plebsu. Ty musisz sie wyróżnić, żeby dowartościować swoje 18?19?20? letnie ego? Przecież jesteś chłopak z klasą, nie?

I jak zwykle musisz spytać na forum "co kupić" chociaż i tak wiesz lepiej. Więc po co pytasz? Skoro i tak nie posłuchasz 30/40 letnich ludzi z doświadczeniem, tylko zrobisz po Swojemu. Jak dla Mnie Twoje podejście bardzo blisko graniczy z głupotą, w szczególności, że mając prawo jazdy dzień z nocą - porywasz sie na mocne samochody i uważasz za wspaniałego kierowcę...

[cezsek]

murgal, tak sobie czytam.. i czytam... co Ty wypisujesz o tych samochodach swoich... czy to na eSBeku, czy to na forum... i w sumie ch*j wie o co Ci chodzi. Podsumowując chronologicznie:

 

TT zajebiste, później że już dla Ciebie za wolne, teraz że za małe i za dużo pali... później że insignia Twoich rodziców to szrot i trzeba ruszać z górki, bo na równym juz nie jedzie... i w ogóle to auto ma mieć 250 koni, żeby wyprzedzać z dojazdu (no bo jak inaczej? lewy pas, gaz i płyne, nie? )

Teraz wypadasz z jakimś saabem...

 

Weź kup polo, golfa 4/5/6, seata ibize/leona, skode fabie/octavie, opla astre albo cokolwiek co uważane jest za mało awaryjne i oszczędne. Chociaż... nie.! Ty nie chcesz jeździć autem dla plebsu. Ty musisz sie wyróżnić, żeby dowartościować swoje 18?19?20? letnie ego? Przecież jesteś chłopak z klasą, nie?

I jak zwykle musisz spytać na forum "co kupić" chociaż i tak wiesz lepiej. Więc po co pytasz? Skoro i tak nie posłuchasz 30/40 letnich ludzi z doświadczeniem, tylko zrobisz po Swojemu. Jak dla Mnie Twoje podejście bardzo blisko graniczy z głupotą, w szczególności, że mając prawo jazdy dzień z nocą - porywasz sie na mocne samochody i uważasz za wspaniałego kierowcę...

I to by było na tyle...

...że zacytuję Profesora J.T. S.

Edytowane 9 Marca 2012 przez cezsek

[Gość komandosek]

moim pierwszym autem kupionym za własne pieniądze był polonez caro. Bardzo dobrze wspominam, choć to krótka przygoda. Auto zostało kompletnie skasowane. Nie przeze mnie, przez innego łebka, który przestrzelił zakręt na a4 i wypadł prosto na prawy pas, centralnie wjezdzając w tył mojego poloneza. Siła uderzenia była tak duża, że złamało dach, złamało fotel, wyrwało radio. 3 dni po zakupie

 

Jesli twoi rodzice rzeczywiście godzą sie na takie kaprysy i zachcianki, to może warto było by przyjrzeć się takim autom jak Mazda 6 I wersja sedan, czy Kia Ceed I. Oba w dieslu. Może była by szansa trafić na dobrze utrzymany egzemplarz z przebiegiem poniżej 100tys. Należy doliczyć te 3tysiące na serwis po zakupie.

Auta grupy vw są moim zdaniem przewartościowane. Mimo to, możliwe, że rozsądnie było by poszukać niewyeksploatowanej octavii tdi, - pierwszej generacji. Octavie II generacji dużo więcej palą na zimnym silniku, mają delikatne sprzęgła. To znacznie podwyższa koszty, szczególnie gdy jezdzisz głównie na krótkich dystansach.

Nie rozumiem tej potrzeby szpanu, przez 2 lata jezdziłem służbową octavią I którą uwielbiałem i żałowałem, że jej nie odkupiłem. Trzeba umieć cieszyć się tym, co się posiada.

[kivi]

Może niech kupi sobie tego Saaba czy co tam chce i na co mama da mu kase.

Nie spodoba sie młodemu to kupią co innego.

Jaki tu problem? Najważniejsze że jest $$.

[Gość Saul]

ŁŁookkrrutni jesteście

[barteck_street]

kivi mógłbyś poczytać zanim coś napiszesz, powtarzał 20 razy, że kupuje za własne pieniądze... :banghead:

[milosz-RR]

Kwestia tego w co kto wierzy :)

[Vector]

W nowej serii Top Gear fajnie podsumowali upadek Saab'a. Polecam :)

[bibor80]

a jak chcesz anio i bezawaryjne to polecam pkp, sie ogarnij chcesz auro za 30 tysia a nie masz na urzymanie- śmiech na sali, zastaw sie a postaw sie- ale pewnie "byś zaraz zarobił" na to no nie?"

 

Niestety, ale zycie na pokaz kosztuje.

Chlopak pierdzieli bzdury w temacie, ze az przykro.

Jestem ciekawy jaka fure ogarnie, bo tematow takich bylo juz kilka na forum, poczawszy od aut luksusowych i sportowych, a konczylo sie na punto lub golfach, czyli pospolitych autach.

 

Pzdr

[cinekban87]

jeszcze tłuczecie ten temat, chłopaczyna i tak kupic zeby zaszpanować, szkoda klawiatury :P

[RudyXJ]

nooo, stylowy, trzeba przyznać ... :)

[lysy76]

Ja tam się nie znam, ale się wypowiem.

:)

Gość sprowadził i zrobił przegląd za zylion dla potencjalnego kupującego a nie przerejestrował. :laugh:

O przebiegu z litości nie wspomnę...

:icon_mrgreen:

[Cosmoss]

Yuby..ale było "nigdy więcej SAAB".