Skocz do zawartości

Wyciek oleju spod cylindra w evo


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Przejechałem się moim moto i zauważyłem ,że dosyć mocno poci się na połączeniu cylindrów z karterami. Mam pytanie czy jest możliwość dokręcenia cylindrów bez ichy rozbierania . ( czy samo dokręcenie śrub gtłowicy mogłoby pomóc). Latem nie miałem tegto problemu, może zwiazane to jest z tym ,że motocykl stał w nieogrzewanym garażu i jakiś stary oring sie przykurczył .Miał ktoś takie objawy.

Edytowane przez jazenek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano, było. Długi postój, zimny, gęsty olej powodujący wysokie ciśnienie w układzie smarowania. Pierwszy odpał po zimie czyli sporo RPM na ssaniu i uszczelka poszła się "kochać". Pewnie masz seryjne uszczelki, bardzo kiepskie. Mój też ciekł, zmieniłem na nowe, niestety seryjne i znowu cieknie po 2 sezonach. Olej jaki masz? Jeśli jakiś syntetyk to lipa, będzie ciekło coraz mocniej.

 

Głowic nie dokręcaj bo przedobrzysz, zresztą bez rozebrania pokryw zaworów i tak nie dokręcisz bo 2 z 4 śrub są pod pokrywami. Czeka Cię wymiana uszczelek, najlepiej na jakieś markowe typu James. Na szczęście to tylko kilka godzinek zabawy, nie jest źle.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki jest olej , ponieważ motocykl użytkuję pierwszy sezon. Poprzedni właściciel przed sprzedaniem robił rzegląd w jakimś warsztacie . Nie podejrzewam aby był syntetyk , raczej seryjny olej HD ( mówił mi ale juz nie pamiętam, pewnie gdyby było coś nie tak to bym wymienił ). Dzięki za informację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pękaj, wymiana nie jest trudna, chyba że takie rzeczy oddajesz do serwisu. A własnoręcznie robiąc to najtrudniejsze będzie odkręcenie i zdjęcie układu wydechowego, śruby zapieczone, połączenia też. Jak to zdejmiesz to potem już z górki poleci. Przy takiej wymianie warto spojrzeć na zawory, sprawdzić szczelność i ewentualnie dotrzeć. Nowe gumki zaworowe tez można zapodać to problem jeden z głowy będzie. Drogie nie są. Przy tej samej okazji zestaw o-ringów do osłon popychaczy nowy się przyda.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy oddać do mechanika , czy robić samemu , nigdy jeszcze nie rozbierałem cylindrów, wymieniałem kiedyś w japończyku łańcuszek rozrządu , itp. wszystkie drobne naprawy zawsze robiłem sam . Wiem ,że przy cylindrach jest problem z pierścieniami i kolejnością dokręcania głowicy ( oczywiście jeszcze siła dokręcania śrub itp. nie mam dostatecznej wiedzy w tym temacie , instrukcja serwisowa po angielsku a poza obowiązkowym ruskim z językami obcymi jestem na bakier).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dałeś radę zmienić łańcuszek w japsie to i z Harrym sobie poradzisz. Rozrząd jest prostacko oznaczony więc tutaj nei da się niczego pomylić. Tylko liftery trzeba ścisnąć co by olej z nich usunąć przed montażem. Do tego trzeba zdjąć pokrywę wałka rozrządu, tą na silniku. Ustawienie zapłonu oznaczysz sobie przed zdjęciem. Ogólnie zabawa jest prosta. Cztery śruby trzymają pokrywy, potem 4 śruby trzymają obudowę z dźwigniami zaworowymi i kolejne 4 trzymają głowicę. Na dokręcanie są 2 metody, fabryczna i niefabryczna. Obie są OK, w necie jeszcze inne podają, jakieś dokręcanie danym momentem, znaczenie pisakiem i obrót 90* lub dokręcanie na 3 razy. Klucz dyno będzie potrzebny i tak. Najwięcej problemów sprawi montaż dolotu, jeśli skręcisz za mocno lub w złej kolejności to będzie łapał lewe powietrze. Warto zastosować dodatkowe, papierowe uszczelki pod o-ring króciec-głowica. Dolot trzeba złożyć cały tzn. króciec, gaźnik, airbox, ustawić prosto, skręcić airbox i dopiero wtedy dokręcać króciec do głowic.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gurim , po co robisz niepotrzebną robotę koledze z pokrywą wałka i tym - dziwnym bardzo, wyciskaniem oleju z liftersów . tego się nie tyka przy wymianie uszczelki dolnej cilindra .

w kwestii uszczelek nie ma sensu przepłacać na yames-a ... chyba , ze nie wiesz co robić z kasą . wystarczy oryginalną uszczelkę przesmarować delikatnie silikonem (cienko żeby silikon nie wyciskał się na boki ) i musi trzymać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skręcanie z zalanymi lifterami też jest możliwe, wtedy łatwiej coś popsuć, np.pokrzywić obudowy dźwigni zaworowych. Ja tak robię przeważnie i wszystko jest git, ale nie polecam tej metody bo jest mało profesjonalna.

 

Nie polecam smarować silikonem połączeń gdzie są kanały olejowe. Fabryczna uszczelka jest typu Silco-print ale co z tego skoro tylko z jednej strony.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

absolutnie nie ma wpływu na nic skręcanie z zalanym liftersem, zwyczajnie otwiera się zawór jeśli jest w suwie ssania lub wydechu , można też ustawić sów sprężania i spokojnie skręcać bez oporów. oczywiście śruby należy dokręcać stopniowo podobnie jak dokręcanie głowic .

poza tym nawet jak lifters jest wolny od oleju to i tak zawór się otworzy .

silikonu używam od kąt się pojawił i nigdy mnie nie zawiódł , rzadko nawet zmieniam uszczelkę na nową, chyba że rozsypie się przy demontażu , odtłuszczam , smaruje silikonem i trzyma lepiej od nowej uszczelki . moje sprzęta nie wiedzą co to konserwacja przez wyciekający olej ... tylko zwyczajnie rdzewieją ;)

Edytowane przez jery30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak robiłem z silikonem, w WSK 125. :biggrin:

 

 

Grunt to nie pomylić kolejności popychaczy, są ich 4 długości i każdy musi trafić na swoje miejsce. Niby są znaczone kolorami każdy ale z biegiem lat te znaczniki znikają i wtedy jest zabawa. A jak pomylisz to będzie kupa. Dlatego ważne jest abyś nie oddawał moto do byle mechanika od "zwykłych" motocykli bo może wyjąć wszystkie razem, rzucić do pudełka i wtedy będzie problem przy montażu albo przy odpaleniu, na pewno usłyszy i poczuje że coś jest nie tak. :biggrin:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanika to mam bardzo dobrego , głównie zajmuje się hd , ale osobiście wolałbym sam naprawiać swój motocykl, zawsze starałem się przy swoich motocyklach robić sam , moim zdaniem motocyklista powinien znać swój motocykl , jego kaprysy i potrzeby. Ten harley jest moim pierwszym i chciałbym ostatnim , dla tego m.in. go kupiłem , bo znudziło mi się zmienianie co sezon motocykli. A praca silnika evo nie ma sobie równej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...