Kupno dobrego kasku

[To_masz]

Rzeczywiście podbródek wyjmuje się bez problemu, dzięki za wskazówkę.

[samolot]

Panowie jaki kask:

- z dobrą aerodynamiką

- z zapięciem mikrolock (żadne podwójne D!)

- z całkowicie wyjmowanym wnętrzem

- w miarę cichy

- w cenie około 1000zł

Nie zależy mi specjalnie na super wentylacji, niskiej wadze, pinlockach, antifogach itd, choć jakby ten kask to miał to byłby dodatkowy plus.

Edytowane 13 Lipca 2015 przez samolot

[Arcer]

Pisałem to mając z GT-Airem jedynie doświadczenie teoretyczne, ale wczoraj wziąłem go na testy. Wrażenia bardzo pozytywne i naprawdę świetnie nadaje się na wyprostowaną pozycję na moto. Zdecydowanie na plus poziom wentylacji: wlot szczękowy daje ogromny nawiew ale zamknięcie natychmiast odcina dopływ szumu. Wentylacja czołowa jest również bardzo silna, ale po paru minutach głowa się przyzwyczaja i mało się to odczuwa (mam to w wielu kaskach).

Przy zamkniętych wlotach szybko zrobiło się duszno, wystarczy jednak otworzyć tylny wylot i natychmiast wysysa nadmiar ciepłego, wilgotnego powietrza. Akurat taki wyraźnego działania nie napotkałem w wielu kaskach, które teoretycznie mają regulowany wylot.

Wyciszenie niezłe, choć aerodynamika zachęca do szybszej jazdy (skorupa jest bardzo stabilna na dyńce) i hałas od 140 km/h trochę już wkurza. Dodam jednak, że jeździłem bez wkładów nausznych i bez stoperów.

Jedynie do zapięcia mam pewne ale: microlock jest może i wygodne, ale tylko dla rąk; uwiera mnie w szyję tak samo jak każdy Schuberth. Podwójne D to jest właśnie to, na szczęście można sobie takie zamówić w GT-Air.

[MariuszJ]

Jest mega!!! Polecam każdemu GT AiR!!! No chyba, że ktoś jest jak księżniczka na ziarnku grochu czy jak łysy ;) :P

 

 

 

 

PS

 

Wybaczcie, musiałem ;)

[Rura_]

Nie wiem czy jest taki super hiper mega... zależy jaki łeb masz...

Każda jedna L w Shoeju lata mi na głowie jak przedstarocerkiewny po pewnej instytucji, a każde M gniecie w łeb tak, że w ubiegłym roku, w Poznaniu zerwałem taki z głowy i miałem ochotę pizgnąć nim w glebę... Ogólnie jak dla mnie jest to przereklamowany i 3 razy za drogi szajs :P

[MariuszJ]

No dobrze, ok. Każdy może przecież wyrazić swoją opinię ;) Dla mnie jest mega!!! :rolleyes:

[Taurus 61]

No niby tak , ale na podstawie tego ze komus L jest za duzy a M za maly nie mozna twierdzic ze to jest przereklamowany i 3 razy za drogi szajs.Gdyby wszystko pasowalo i wszystko bylo by cacy to wtedy nie byl by to 3 razy za drogi szajs ? :huh:

[Rura_]

Nadal byłby.

[MariuszJ]

Marudzisz.

[Taurus 61]

Marudzenie na wysokim poziomie :icon_razz:

[MariuszJ]

Nie sądzę.

[Rura_]

Sądzę, że ja wiem o czym napisałem, a Ty nie wiesz, magia Shoeja zawładnęła umysłem.

Akurat w branży przepracowałem trochę lat, nasprzedawało się tych badziewi dużo i naoglądało i naszkoliło itp, itd. Wiem dlaczego marudzę. Kształt wypełnień w środku jest taki, że M uwierał na skroniach, L była za duża ogólnie i kask latał jak głupi... każdy model. Shark np. leży w miarę na obwodzie, ale w ogóle nie trzyma tyłu czachy i w większości modeli mogę sobie złożoną dłoń wcisnąć pomiędzy kask i czachę - do dupy takie dopasowanie, ponieważ przy glebie kask może zrobić duże kuku.

Dopóki mi się nie zużył jeździłem w badziewiu marki Nuvo - Powerbike swojego czasu usiłował zaszczepić u nas na rynku, ale niestety się nie przyjęło, marka nieznana - kaski drogie i specyficzne. Ale za to 4 rozmiary skorupy w każdym modelu, szyba rewelacja kilkuwarstowa i nie potrzeba żadnych badziewnych pinloków żeby nie parowała, świetnie dopasowana do uszczelki, wyposażona w uchwyty do zrywek... Niestety coś im nie poszło i sprzedali linię dla LS2, a Ci roztrwonili dorobek wypuszczając jakieś badziewia.

Jeden z najlepszych kasków (nie licząc niektórych Marushinków, Bell'ii o dziwo HJC) w jakich miałem okazję pomykać.

Nadal Shoei to przereklamowany szajs...

Edytowane 3 Sierpnia 2015 przez rura_sn-n