Skocz do zawartości

wyprawa Rumunia 2012 !


martini1404
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie koszta wycieczki wzrastają . :angry: Dziś rozebrałem koło po rumuńskiej naprawie ,niedobry rumun poskładał mi koło niezdatne do dalszej jazdy.

Okazało się że jest uszkodzona opona na odcinku (poprawka ,nie 3cm a 1,7cm ,zmierzyłem dokładnie suwmiarką ) w trujkąt z uszkodzeniem osnowy :sad: Czyli trzeba szykować około 600 pln-ów :sad:

Jeszcze dodam że Asistance Generali to wielka lipa ,powiem tylko że są strasznie opieszali w udzielaniu pomocy :angry:

Edytowane przez wajzer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qwa a nie mówiłem ? Tylko ze nikt mnie nie chciał słuchać :-(

PS. Ale Panowie mam pomysł na nowa wycieczkę :-) w dniach 6-11 września jest największy zlot motocykliwy w Faaker See w Austrii . W poprzednim sezonie niektóre źródła podają ze było 90 tys motocykli :-) Jedziemy ? :D Z Rybnika jest ok 700 km i jedzie 50 maszyn

Motocykle są jak wódka ... prawdziwa jazda zaczyna się od litra ...

 

2012r. - Rumunia/Bułgaria : 4500km (14 dni )

2013r. - Albania/Grecja : 4700km (17 dni )

2014r. - Estonia/Finlandia : 4000km (15 dni )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja do dziś żałuje że kolesia nie postraszyliśmy Policją , może by przemyślał jeszcze raz cenę jaką rzucił za (spierdol.. jak się teraz dowiadujemy) robotę :icon_evil: . No ale teraz mogę gdybać :banghead: . 700 pablo mówisz .......... a dacie radę bez marudzenia ;) :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: . A tak poważnie to już zaczynam zbierać na Adriatyk i mam nadzieję że Wy również macie takie same plany na przyszłe wakacje.

Ps: jeśli chodzi o opis Dudinozora (zresztą zajebisty opis) to chciałbym wyjaśnić pewną nieścisłość - ja nie jechałem 180 tylko tak szybko ziemia zapie**alał... znaczy się kręciła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaak MICI a nas zasysalo powietrze za Toba :D

 

aaaa i Panowie mam 83 GB filmów z wyprawy :D:D:D

Edytowane przez _Pablo_

Motocykle są jak wódka ... prawdziwa jazda zaczyna się od litra ...

 

2012r. - Rumunia/Bułgaria : 4500km (14 dni )

2013r. - Albania/Grecja : 4700km (17 dni )

2014r. - Estonia/Finlandia : 4000km (15 dni )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qwa a nie mówiłem ? Tylko ze nikt mnie nie chciał słuchać :-(

PS. Ale Panowie mam pomysł na nowa wycieczkę :-) w dniach 6-11 września jest największy zlot motocykliwy w Faaker See w Austrii . W poprzednim sezonie niektóre źródła podają ze było 90 tys motocykli :-) Jedziemy ? :D Z Rybnika jest ok 700 km i jedzie 50 maszyn

jeżeli chodzi o wrzesień to praca pełna parą będzie:P

tak że z góry odpadam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem dlaczego ale u mnie ten link działa normalnie hmm

wysłałem Krzysiowi na maila linka, może przez maila da rade ściągnąć tą paczkę to wtedy porozsyłam wam wszystkim linki na maila

ale w razie ,,W" wrzucę jeszcze raz tą paczkę na RapidShare

 

http://www.facebook.com/profile.php?id=100000895466297 z mojego Fejsa jeszcze można tą paczke zassać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

hej,

mam pytanie do uczestników bo mam zamiar wybrać się do Rumunii:

- jak z płatnościami w Rumunii, płaciliście kartą czy gotówką

- kupowaliście ich walutę w Polsce czy może euro i wtedy wymienialiście na miejscu.

 

wyczytałem, że wykupiliście dodatkowo assitance, możecie powiedzieć gdzie i ile wyszło.

I pytanie braliście jakieś dodatkowe ubezpieczenie odnośnie kosztów leczenia, jak wyżej gdzie i ile.

Z góry dzięki za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na firmowych stacjach benzynowych bez problemu można płacić kartą ale zawsze musisz się spytać w kasie czy im się terminal przypadkiem nie popsuł (częsta przypadłość w Rumuni). Jeśli chodzi o sklepy to również nie ma problemu , w każdym większym miasteczku jest LIDL. Chyba wszyscy przed odwiedzeniem tego pięknego państwa mamy mylne wyobrażenie o tym kraju. Tam już dawno dotarła cywilizacja !!!! Podczas całej podroży tylko dwa razy podbiegły do nas cygańskie dzieci prosząc o .... o cokolwiek( większe slamsy widzieliśmy na Słowacji). Oczywiście lepiej mieć parę złotych "ich waluty" w kieszeni bo na przykład w nocy za kebaba na promenadzie nie zapłacisz ani kartą ani euro (oni za żadną cholerę nie chcą europejskiej waluty). Ja zabrałem euro z Polski i to był błąd , potem wymieniłem szybko na ich leje w dużej ilości i to był kolejny błąd ( za dużo). Wystarczy troszkę większa mieścina i tam zawsze znajdziesz jakiś bankomat( nawet przelicza na złotówki ). Jeśli chodzi o dodatkowe assistance to lepiej nie denerwować Wajzera , jest to jedna wielka lipa - jak złapaliśmy gumę to przez około trzy godziny weryfikowali dane :banghead: , w końcu sami w swoim zakresie naprawialiśmy usterkę.Dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne to już inna bajka - tutaj każda firma ubezpieczeniowa ma to w swojej ofercie i koszt za dwa tygodnie to ok 90 zeta

PS : no właśnie Dudi jak tam dalej z opisem bo moja żona mi osobiście nie wieży że byłem grzeczny i że sześciu chłopa umie się dobrze bawić bez skrzynki piwa i bez tańczących roznegliżowanych panienek :buttrock:

Edytowane przez MICI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...