atego815 Opublikowano 11 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2011 Do auta kupiłem taki właśnie filtr. Jestem wściekły na producenta za to że wyprodukowali bubel, a na siebie że chciałem wspierać rodzimy przemysł. Filtr paliwa przegnił po paru miesiącach. W efekcie pompa paliwa nie dostała dostatecznej ilości ropy i się zatarła. FILTRON nie uznał reklamacji. Poleciałem na koszty na około 5 tyś. Wnioski wyciągnijcie sami....Ja na pewno nigdy już nie kupię żadnego filtra tego producenta... :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orzech1986 Opublikowano 11 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2011 (edytowane) A ja od 4 lat (a sklep w którym pracuje z 8) sprzedaje te filtry i nigdy nie trafiło mi się nic podobnego... Filtrona w tej chwili kupił WIX który jest jednym z największych dostawców filtrów na pierwszy montaż... Dziwne. ...dodam jeszcze że na manna miałem już kilka reklamacji a na filtrona żadnej. Edytowane 11 Grudnia 2011 przez orzech1986 Cytuj Yamaha RD 250 LC '82 - byłaPannonia T1 '64- jest, w remoncieKawasaki LTD 450 '85 - byłaSuzuki VL800 VOLUSIA 04 - byłaYamaha XV1700 WARRIOR '06- JEST Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzli Opublikowano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2011 Filtr paliwa przegnił po paru miesiącach. W efekcie pompa paliwa nie dostała dostatecznej ilości ropy i się zatarła. FILTRON nie uznał reklamacji. Poleciałem na koszty na około 5 tyś. Coś tu się kupy nie trzyma w Twojej opowieści. Mógłbyś opisać dokładniej ten przypadek?A swoją drogą, to filtrów Filtrona pozakładałem w życiu sporo, i olejowych, i paliwowych, i powietrza, i nigdy nie miałem problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2011 Ale jak mógł filtr przegnić od ON ? Nie przycierał o coś ? Dziwne - ja stosuje od dawna i nigdy nie było problemów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Satrian Opublikowano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2011 Po prostu trafiła się sztuka wadliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 12 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2011 Po prostu trafiła się sztuka wadliwa. Oczywiście. Ja od wielu lat do swoich samochodów kupuję zawsze i tylko Filtron'y, jak do tej pory żaden silnik mi się nie rozleciał. Nie będę przecież sobie przedłużał lancy Bosch'em czy innym Knecht'em. Gwoli ścisłości, z tego co się orientuję, nawet Filtron produkuje już w Chinach. Ten kraj jest piękny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atego815 Opublikowano 12 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2011 Coś tu się kupy nie trzyma w Twojej opowieści. Mógłbyś opisać dokładniej ten przypadek?A swoją drogą, to filtrów Filtrona pozakładałem w życiu sporo, i olejowych, i paliwowych, i powietrza, i nigdy nie miałem problemu. Ale co mam Ci więcej powiedzieć? Co się kupy nie trzyma? Ja też wymieniłem mnóstwo filtrów w życiu. W większości stosowałem Filtrona. A przejechałem w sumie ze 2-3mln km. Aż trafiłem na taki jak słusznie pisze Satrian "Po prostu trafiła się sztuka wadliwa." Cała sprawa. Bo każdemu się może zdarzyć bubel...Ale trzeba umieć się do błędu przyznać i postarać się go naprawić. A Filtron tak nie potrafi, nie chce. W filtrze zrobiła sie malutka dziurka na styku pion\poziom, całkiem u dołu filtra. W miejscu jej powstania jest wyraźny odprysk warstwy ochronnej (ocynk?)W efekcie pompa wtryskowa dostała za mało ropy, a ten typ pompy jest smarowany ropą, którą tłoczy.Jak coś nie ma smarowania- to się zaciera. Cała sprawa.Jak coś to jeszcze, to proszę pytać. Każdego z nas może to spotkać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzli Opublikowano 13 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 (edytowane) W efekcie pompa wtryskowa dostała za mało ropy, a ten typ pompy jest smarowany ropą, którą tłoczy.Jak coś nie ma smarowania- to się zaciera. Cała sprawa. Jeżeli pompa wtryskowa dostanie "za mało ropy" (?), to auta nie pojedzie. W ten sposób nie da rady zatrzeć pompy wtryskowej. Ktoś Ci, Przyjacielu, naopowiadał bajek (mechanik?), a pompa wtryskowa padła z innego powodu. Tak więc Filtron miał tu całkowitą rację, bo Twoja teoria jest błędna.I żeby nie było. Nie jestem przedstawicielem Filtrona, a zawodowo zajmuję się właśnie układami wtryskowymi diesla.Mógłbyś podać, w jakim aucie zdarzyła się ta awaria? Tzn. marka, rocznik, pojemność, moc i oznaczenie silnika. Np.audi 1999 rok, 1.9 TDI 90 koni mech. Edytowane 13 Grudnia 2011 przez grizzli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atego815 Opublikowano 13 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 Jeżeli pompa wtryskowa dostanie "za mało ropy" (?), to auta nie pojedzie. W ten sposób nie da rady zatrzeć pompy wtryskowej. Ktoś Ci, Przyjacielu, naopowiadał bajek (mechanik?), a pompa wtryskowa padła z innego powodu. Tak więc Filtron miał tu całkowitą rację, bo Twoja teoria jest błędna.I żeby nie było. Nie jestem przedstawicielem Filtrona, a zawodowo zajmuję się właśnie układami wtryskowymi diesla.Mógłbyś podać, w jakim aucie zdarzyła się ta awaria? Tzn. marka, rocznik, pojemność, moc i oznaczenie silnika. Np.audi 1999 rok, 1.9 TDI 90 koni mech.Przyjacielu...Filtron nie miał racji. I nadal nie ma. Oni sugerują że ja sobie sam zrobiłem dziurkę. Nie widzą powodu dziurki w fakcie że akurat w tym miejscu gdzie ona powstała, jest wyraźny ubytek, odprysk warstwy ochronnej(ocynk) blachy. I o to z nimi sie spieram. Chyba filtr jest obliczony na ileś km, względnie ileś czasu.Więc jeżeli pada po paru miesiącach, to coś jest nie tak. Przyznasz? To że padła pompa, to sprawa wtórna. Twierdzisz że to przypadek? Wiesz jak to wygląda? Jedziesz sobie normalnie...Nagle auto delikatnie przerywa, poszarpuje, zaczyna tracić moc, z rury siwy dym.... Szukasz miejsca do zjechania. Stajesz, auto gaśnie i już nie daje się uruchomić.Laweta...W znanym cenionym warsztacie demontaż, ocena. Wszystko jak na dłoni. Przypadek?Siedzisz w dieslach...Wiesz więc że te pompy mozna nawet uszkodzić podczas odpowietrzania.Pajero 2001 3.2 did Zexel.p.s.Wierzę że nie atakujesz mnie po to żeby chwalić Filtrona wielkiego, a jedynie pomagasz dociec prawdy. Bo napisałem o swojej przygodzie nie po to żeby się kłócić, spierać, czy oczerniać producenta, a jedynie po to żeby zwrócić uwagę Kolegów, że każdego z nas może takie coś spotkać... :icon_evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 13 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 Od teraz będę bardziej oglądał filtry, chociaż mam starego diesla . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 13 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 Akurat w Pajero z 3,2 did pada pompa nie z winy filtra.Sprawdź dobrze przewody wlewu paliwa pod prawym tylnym nadkolem.Między osłoną a blachami wokół rur wlewowych i odpowietrzających zbiornik gromadzi się mnóstwo syfu powodując gnicie ww rur.Do układu dostaje się wilgoć i syf powodując zacieranie pompy.Ostatnio kolega przerabiał taki temat.Naprawa pompy koszt ok 8 tyś zł. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzli Opublikowano 13 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 (edytowane) Jedziesz sobie normalnie...Nagle auto delikatnie przerywa, poszarpuje, zaczyna tracić moc, z rury siwy dym.... Szukasz miejsca do zjechania. Stajesz, auto gaśnie i już nie daje się uruchomić.Laweta...Do tego momentu wszystko jest logiczne. W filtrze zrobiła się nieszczelność, auto straciło moc i zaczęło dymić, bo układ paliwowy się zapowietrzył. W rezultacie zgasło i nie dało się ponownie uruchomoć. Tu się zgadzam, że filtron dał dupy, bo wypuścił bubla. Co unieruchomiło auto. Ale w dalszym ciągu twierdzę, że rozszczelnienie filtra nie było przyczyna zatarcia pompy. Filtron powinien zwrócić kasę za filtr, ew. holowanie, a nie za naprawę pompy.Nie atakuję Cię i nie chcę się kłócić. Po prostu scenariusz opisany przez Ciebie jest dla mnie zbyt nieprawdopodobny. Nie mam zamiaru nic sugerować, ale auto po wymianie filtra trzeba było póżniej uruchomić...To wbrew pozorom nie zawsze jest takie proste, jak sie wydaje. Edytowane 13 Grudnia 2011 przez grizzli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orzech1986 Opublikowano 13 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2011 (edytowane) Ale ciężko będzie kolegę atego815 przekonać że może być jeszcze kilka powodów zatarcia pompy. Może to nie być wcale wina Filtrona, może filtr upadł gdzieś podczas transportu, może mechanik uszkodził przy montażu, przecież się nie przyzna. Równie dobrze mogło się to stać z filtrem jakiegokolwiek innego producenta. Filtron powinien zwrócić kasę za filtr, ew. holowanie, a nie za naprawę pompy. ale tego nie zrobią bo było by to uznanie reklamacji, czyli przyznanie racji reklamującemu, co upoważnia go do ubiegania się o zwrot kosztów, odrzucili - bo mogą. Edytowane 13 Grudnia 2011 przez orzech1986 Cytuj Yamaha RD 250 LC '82 - byłaPannonia T1 '64- jest, w remoncieKawasaki LTD 450 '85 - byłaSuzuki VL800 VOLUSIA 04 - byłaYamaha XV1700 WARRIOR '06- JEST Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
atego815 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Tak, masz racje Kolego. Trudno będzie przekonać. Bo jeżeli równocześnie pada filtr i pompa, to nie bardzo wierzę w takie zbiegi okoliczności. Jeżeli mam opinie dwóch niezależnych specjalistycznych zakładów o powodach zacierania się pomp Zexel, to trudno mi będzie uwierzyć że to przez mechanika, który montując ręką filtr, doprowadził do jego uszkodzenia...Masz rację że może to sie stać z każdym innym filtrem, innego producenta... Wtedy kiedy spieprzy jego produkcję.Dziwię się, skąd takie podejście... Producent gówna nie zrobił! To na pewno klient coś zepsuł... :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orzech1986 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 Siedzę w tym trochę czasu i uwierz mi, stanowcza większość reklamacji jakie przyjmuje są z winy nieprawidłowego montażu lub użytkowania ale klientowi nie przetłumaczy bo gówno mu sprzedałem i koniec i takie to już moje skrzywienie zawodowe, stąd podejście. Nie będę na sile twierdził że nie masz racji. Ja jako sprzedawca handlujący głównie filtronem nigdy nie słyszałem złego słowa i nigdy na jakiś bubel od nich nie trafiłem. Uodporniłem się też na "jedną złą opinie która potrafi zepsuć dziesiątki innych". Cytuj Yamaha RD 250 LC '82 - byłaPannonia T1 '64- jest, w remoncieKawasaki LTD 450 '85 - byłaSuzuki VL800 VOLUSIA 04 - byłaYamaha XV1700 WARRIOR '06- JEST Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.