Skocz do zawartości

Motocykl na przygodę życia ;)


Gość aerialsky
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość aerialsky

Witam!

W czerwcu kupuję motocykl i potrzebuję fachowej pomocy. Potrzebuję cudo które przeżyje 2500km w 3 miesiące, spalające jak najmniej benzyny. Prędkość maksymalna i przyśpieszenie są mi całkowicie obojętne.

Mogę przeznaczyć na niego 4500zł

Na koniec chciałem dodać jeszcze jedno - jestem motocyklistą tylko "z zamiłowania". Nie chodzę do technikum motoryzacyjnego, tylko do LO, we wrześniu mam zamiar zacząć studiować medycynę. Jeżeli coś padnie w środku drogi, najpewniej nie będę tego w stanie sam naprawić. Ten motor musi być na tyle prosty, żeby nawet stary mechanik w jakiejś wiosce w Austrii, był w stanie go zrobić.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Ten motor musi być na tyle prosty, żeby nawet stary mechanik w jakiejś wiosce w Austrii, był w stanie go zrobić.

 

W Austrii ?

To wszedzie motor naprawisz.

Kupuj jednocylindrowy na gazniki aby był najprostszy i wtedy tez bedzie tani :crossy:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ybr 125 - jedzie praktycznie za darmo i będzie wygodniejsza niż cbr 125, z budżetem powinieneś się wyrobić, przed wyjazdem podstawowy serwis i w drogę

 

jeśli kupisz jakąś gs/cb 500, będzie zadbana, po podstawowym serwisie, to pradwopodobieństwo, że coś padnie w ciągu tych 2500km jest na prawdę małe, lecz jeśli zdecydujesz się na 125tkę to koszty podróży będą sporo niższe (nawet dwukrotnie niższe zużycie paliwa) i w tej cenie będzie to sprzęt relatywnie młodszy

Edytowane przez konrad1f

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DR800 Też masz jednogarowca =)

Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.

Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...

Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2500 km w trzy miesiące najtaniej zrobisz na rowerze.A za 4500 zł to będzie już dobrze wypasiony.Na ten dystans szkoda motocykla.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość aerialsky

DR800 odpada - na pewno nie jest zły, ale nie jest dla mnie. To enduro, a ja 99% będę poruszać się po jezdni.

Zastanawiam się nad tą Suzuki GS500 - Nie pali tak mało jak ta yamaha ybr, ale obie są w porównywalnych cenach. Można kupić dobrą GS, z dosyć małym przebiegiem i dobrym rocznikiem, mieszczącą się jeszcze w moim budżecie. Spalanie rzędu 4.5l - 5l. / 100km jest jak najbardziej do przyjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość aerialsky

a co bedzie po tych 3 miesiacach? odstawisz moto/sprzedasz/zapomnisz o nim?

Po tych 3 miesiącach będę nim dojeżdżać na uczelnię, aż do końca sezonu. Przezimuje w domu rodziców, a w następne wakacje kolejny wypad. Na takiej zasadzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad tą Suzuki GS500 - Nie pali tak mało jak ta yamaha ybr, ale obie są w porównywalnych cenach. Można kupić dobrą GS, z dosyć małym przebiegiem i dobrym rocznikiem, mieszczącą się jeszcze w moim budżecie. Spalanie rzędu 4.5l - 5l. / 100km jest jak najbardziej do przyjęcia.

 

Er 5 też spełnia te kryteria :D

 

Ale skoro temat u "frędzlarzy" to napisz czy szukasz moto z serii cruiser/chopper czy cokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, virago 535 wiru w baku Ci nie zrobi ;-)

Ale jechać taką kupą na 3m-czny, 2,5tys km-wy objazd, toż to musi wymagać ogromnego samozaparcia :icon_rolleyes:

 

Na Twoim miejscu nie odrzucałabym enduro, którego można spokojnie objuczyć, nie będzie żal, gdy się trochę poobdziera i można w zasadzie wszędzie wjechać jeśli zajdzie takowa konieczność.

Polecam NX 650. Niski poziom spalania, nieskomplikowany jednogarowiec, praktycznie nic do zepsucia :icon_mrgreen: Tylko czy za 4,5 tysi znajdziesz jakiś dobry egzemplarz.... :icon_rolleyes:

Edytowane przez marzka

<seryjna kolekcjonerka>

 

Moja małpa wie jak naprawdę ze mną jest

Patrzy w oczy tak, jakby znała mnie od lat

Kiedy jest mi źle, opowiada różne dziwne historie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...