bekriss Opublikowano 14 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2006 (edytowane) Inaczej olej zachowuje sie w wysokich temperaturach. Poza tym trzepanie w butelce nic nie da. Jak chcesz sprawdzic to wyjmij jedna lage, z niej sprezyne i poruszaj pare razy w gore i w dol amortyzatorem i poswiec latarka do srodka. Tam olej przy powrocie amortyzatora jest zmuszony do przeplywania prze tlumik i np przez jakies otworki itp. Jestem pewny ze zobaczysz piane. Tez kiedys zaoszczedzilem i wlalem do rowerowego amortyzatora lotos 5W40 syntetyczny, ktory akurat mialem. Efekt byl taki ze kiedy ustawilem tlumienie w warunkach pokojowach bylo ok ale po ktorkiej jezdzie w terenie okazywalo sie ze tluminie sie zmienilo. Amortyzator odbijal jak dziki bo bylo zero tlumienia powrotu. Kiedy troche odstal bylo jak trzeba. Moze tego nie czujesz ze wzgledu ze zagescilem olej hipolem lub tlumiki sa na tyle prymitywne ze sa malo wrazliwe ale wierz mi ze jakosc oleju pod wzgledem pienienia sie jest wazna i odczuwalna w amortyzatorze. Testowalem wiele razy rozne oleje na moim rowerowym amortyzatorze i niestety tylko na tych typowo do amortyzatorow dziala jak nalezy. Olej ktory mam w xjcie tez mam w tym amortyzatorze teraz bo mi go troche zostalo i castrol sie nie pieni. Edytowane 14 Lipca 2006 przez bekriss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbig Opublikowano 15 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2006 Ja testowalem to w etce, oryginalny do amorow byl za zadki, efekt miekkie i slabe tlumienie. Wzrost temperatury (silnik) powinien byc czynnikiem zwiekszajacym ,,pienienie,,. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 16 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2006 Coz nie przekonam ciebie chyba. Do ety mogles kupic gestszy olej. A czy sie olej pieni w silniku czy nie to nie ma znaczenia bo tam odpowaida za smarowanie a nie smarowanie i tlumienie. Ja wiem jak potrafi zapienic sie olej syntetyczny do silnika a amortyzator stracic tlumienie bo to przetestowalem na wlasnej skorze i bede tylko i wylacznie do amortyzatorow stosowal olej do amortyzatorow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbig Opublikowano 17 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2006 OK. jak już sobie tak milo gadamy. A czy wiesz jak dzialaja hydrauliczne popychacze zaworow? Tu tez jest zaworek i w tym momencie olej jest czynnikiem roboczym. Gdyby tam olej się spienil (olej samochodowy) to mamy nie tylko po smarowaniu, ale i po tlumieniu, w efekcie awarie silnika i uszkodzona glowice. A Ty piszesz o pianie w rowerowych lagach. Wiem ze Ciebie nie przekonalem. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 17 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2006 (edytowane) Olej naplywa do popychaczy pod duzym cisnieniem wiec nie bedzie takiego problemu. Poza tym mowimy o zawieszeniu a nie o silniku :icon_biggrin: No wiec chyba nie przekonany siebie nawzajem :wink: Edytowane 17 Lipca 2006 przez bekriss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek op Opublikowano 17 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2006 Fajna dyskusja :icon_razz: tyle ze nikt z was jeszcze niepowiedzial ze olej w silnikupracuje w wysokih temperaturah a w amorah jak wiadomo w tem. otoczenia.olej silnikowy moze i bedzie tlumil w amoze ale tylko duze skoki goleni bo jak wiadomozaraz zaczyna sie pienic i przy malyh skokah juz niedziala jak nalezy,sprubujcie wyhamowac awaryjnie motorem gdy macie wlany zwykly olej silnikowy,niejeden by zaczal w tym momencie klnąć :icon_razz:PZDR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 18 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2006 jak to nie pisalem ze olej silnikowy pracuje w wyzszych temperaturach?? :icon_razz: Zgadzam sie z toba w 100% i o tym caly czas pisalem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy600 Opublikowano 18 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2006 A co do licznika to ciekawe czemu po deszczu wskazuje prędkość ? Moze potrzebuje przesmarowania ? odkręć i popryskaj go od srodka WD 40 , na krótką mete starczy ,Pozdrawiam Zrobiłem jak napisałeś. Wyciągnąłem cały prędkościomierz na zawnątrz i popsikałem WD. Narzazie działa. Zobaczymy, czy efekt będzie krótko czy długotrwały.A przy okazji odkryłem, że licznik był chyba cofany ponieważ zostały na nim ślady mogące o tym świadczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 23 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 wiem ze to chyba nie ten post ale chcialem sie dowiedziec ile Wam pala oleju Wasze xj? te starsze... a ile beznzyny na 100km? slyszlalem ze xj potrafia troche chlapnąć olejku:) czy to jest regula czy zalezy od egzemplarza. jest post na ten temat gdzies ale niestety malo tam sie posiadaczy xjtek wypowiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek op Opublikowano 23 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2006 (edytowane) Może niemam starszej XJ ale moja jast z 98r. mam na liczniku 62 kkm ijedna regula jest,otuz taka jak jazdze ekonomicznie tzn. te 80 do 120 bez przekraczania 6000 tys. obrotow to oleju raczej wizualnie nieubywa :bigrazz: ale gdy mi cos strzeli do glowy i krece az do 8500 rpm i ostro calyczas krece silnik to potrafi lyknac ze 250ml\100 km a ze spalaniem jest tak ze przy oszczednej jezdzie to udalo mi sie zejsc do okolo 4,4l\100km a max. zurzycie :icon_exclaim: wynosilo 7,7l\100km. A propo mam juz zalozone tulejki na sprezynah takie po 8mm bo akurat taki rozmiar mi w łapy wpadl :clap: zalalem lagi motulem 10 i fajnie sie prowadzi,a powodem skakania kola byla najprawdopodobnie nieszczelna miedziana podklatka na srubie spustowej oleju od lagi,ktura spowodowala zmniejszenie skutecznosci tlumienia teleskopu.teraz jest ok :biggrin: pomysl z tulejkami polecam ale nieradze przezadzac z ih wysokoscia,a jezeli juz to wlac wtedy gestszy olej np. 15 .Umnie jest teraz ideal i nic niemam zamiaru kombinowac Dodam ze sporo sie nakombinowalem zeby do tego dojsc :clap: Edytowane 23 Lipca 2006 przez marek op Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 (edytowane) no i mam problem poniewaz sie zastanowilem czy czasem nie kupic tego motocykla http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M249045 , ktory ogladalem niedawno. mysle ze za jakies 3100 bym go wytargowal - juz typ powiedział ze na lozysko mi spusci. ale teraz tak ile mnie wyjdzie wymiana tego lozyska, czy lepiej samemu zrobic.i czy moze byc jakas przyczyna shimmy ktora jest bardzo powazna i dyskwalifikuje sprzet,mysle ze rama jest prosta i wiekszej gleby nie mial. jesli chodzi o mechanike to sam regulowalem zawory w Dr i ponad to jestem zielony, czy wymiana lozyska to gorsza rzecz...? zauwazylem tez dosyc duze wycieki spod pokrywy zaworow - czy to jest wina uszczelek czy moze jakas inna przyczyna moze byc? bo jesli uszczelek to pewnie nie duzo mnie to wyniesie. oczywiscie przed kupnem skierowalbym sie do serwisu zeby mi silnik sprawdzili ale poki co to musze zdecydowac czy warto sie w to pchać i jeszcze raz sprzeta ogladać czy skladać dalej na lepszego.... czekam na jakas pomoc od szanownych forumowiczów:) :) Edytowane 24 Lipca 2006 przez pack84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 ale o jakie lozysko chodzi?? Co do wycieku to mozliwe ze uszczelka puscila. Kosztuje ponad 100zl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 25 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 o lozysko glowki ramy... ale nie wiem czy tylko to moze byc powodem az takiego shimmi w tej yamasze. dla mnie to nie do wiary ze tak trzepalo... no ale co innego moze byc przyczyna. powiedzial ze mozemy podjechac do mechanika i mi to samo powie ale ciekawi mnie skad jego pomysl ze mi cene spusci a sam tego przed sprzedaza nie wymienil. wg mnie to cos mi smierdzi:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANDY Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 do zworow zagladaj wtedy jak je juz slychac. Moze to byc duzo wczesniej niz te 24tys. Przy regulacji nie wymiania sie lancucha tylko jak jest zurzyty co widac po napinaczu. Powiedz mechanikowi zeby skontrolowal ile jeszcze zostalo lancucha i bedziesz na oko wiedzial. Zurzyty bedzie halasowal na biegu jalowym mimo rownej pracy silnika.Jeśli znasz sposób sprawdzenia stanu łańcucha rozrządu, to mam prośbę o podanie go. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy600 Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 [...]Nie działa mi prędkościomierz. linka ok bo kilometry naiwja normalnie ale nie pokazuje prędkości :icon_razz: Czasami np po deszczu pokazuje, ale tylo jakiś czas a potem znowu przestaje.Może ktoś rozbierał licznik i coś wie na ten temat? [...]A co do licznika to ciekawe czemu po deszczu wskazuje prędkość ? Moze potrzebuje przesmarowania ? odkręć i popryskaj go od srodka WD 40 , na krótką mete starczy , a przy okazji bedziesz wiedział , ze wystarczy coś nasmarować .Pozdrawiam No i działał przez niecały miesiąc (do pierwszego deszczu :biggrin: )Kurcze, nie będę przecież co chwile rozbierał całego licznika... :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.