Opony zimowe, kiedy kupić? Ceny, wybór.

[HARPAGAN]

Jestem świeżo po zakupie więc mogę polecić sklep internetowy oponeo.pl

Zakupiłem u nich komplet opon Michelin Alpin A4. data produkcji (1711) SPAIN.

Miałem małą przygodę ale reklamacja bardzo szybka i bezproblemowa. Jedna opona była inna. Tzn miła jakąś wadę i była naprawiana gdyż w środku było widać ślady szlifowania a następnie pomalowanie opony na biało w celu ukrycia tego faktu.

Zadzwoniłem do sklepu, wysłałem zdjęcia i za 3 dni dostałem nową oponę a wadliwą zabrał kurier. Nie poniosłem z tego powodu żadnych kosztów wysyłki.

Cena też była konkurencyjna dlatego polecam.

Edytowane 20 Października 2011 przez KAROLSKI

[J.Pastor]

Moim zdaniem to teraz kupić i już zmienić bo później będą kolejki w warsztatach,ja mam osobne felgi na zimówki tak jest wygodniej. Opony polecałbym kupić w zaufanym warsztacie (ja tak robię) razem z usługą. Bo co z tego, że znajdziesz parę zł tańsze w necie? Można łatwo naciąć sie na minę o ile w ogóle zajarzysz że coś nie tak. Takie drobiazgi jak montaż, nowe wentyle i azot jest gratis. Ja tak robię i nie narzekam. Zajomy gumiarz ma swoich sprawdzonych dostawców, w ciągu 24h sprowadzi nawet nietypowe opony (niedawno ściągał mi letnie), siedzi w branży od wielu lat i te sprawy zostawiam jemu. Z oponami do motocykla jest troche inaczej ale do autka tak robię.

 

pzdr.

[Guzik]

ja podobnie jak J.Pastor skorzystalem ostatnio z oferty wulkanizatora. ceny jak na oponeo.

a mial od reki i nie wzial kasy za montaz

[maniek_7]

ja podobnie jak J.Pastor skorzystalem ostatnio z oferty wulkanizatora. ceny jak na oponeo.

a mial od reki i nie wzial kasy za montaz

 

I to powoduje, że w ostatecznym rozrachunku wychodzi taniej niż prze www :).

 

Swego czasu znajomy (właśnie gumiarz) namówił mnie na zimówki yokohamy - wcześniej nie wiedziałem nawet że jest taka marka. Założyłem do clio żony - tak fajnych opon dawno nie miałem. Zarówno na mokrym, suchym jak i śniegu - żona jak drogę nie odśnieżyli, to jako jedyna była w stanie przejechać po świeżym i się nie zakopać :)

[Gość Zbycho]

Nie każdy gumiarz niestety jest lojalny wobec klienta.

Na oponach do Navary chciał mnie przewieźć ( kilka lat temu ) na 300zł ... od sztuki. W żaden sposób darmowy montaż czy wentyle nie rekompensują różnicy 1200zł.

Z tym Panem zresztą już nie kolaborujemy. Za dużo liczył za przekładki. Mam nowego za połowę ceny.

 

Teraz szukałem dla żony, do Yarisa. Pan rzucił hasło, Nokiany za 350zł, już teraz bo od jutra będą po 400zł.

Kupiłem "jutro" za 306zł. Jak wyżej, darmowy montaż nie pokrywa różnicy w cenie.

Na pewno nie szukałbym szczęścia gdzie indziej za 50zł czy cos tam, coś tam ... ale 120-150zł to już jakieś pieniądze.

 

Więc ... sprawdź w internecie i podczas rozmowy wykaż się znajomością cen. Zawsze to jakiś argument by zbić ceny.

Zwłaszcza, że gumiarze dostają rabat przy zakupie. Całkiem spory.

[samolot]

Opony warto kupować przez internet. U mnie w mieście w serwisach opony są dużo droższe niż na www + montaż. Ja jeżdżę na wielosezonówkach Dębica Navigator i powiem że na śniegu nie widzę różnicy miedzy Michelin, Dunlop, Pirelli itd. Jedynie na mokrej nawierzchni latem, droga hamowania różni się na niekorzyść w stosunku do letnich.

Jak ktoś jeździ niezbyt szybko latem i ma niezbyt mocne auto to uniwersalne Dębicy będą jak znalazł. Kosztują grosze i co roku zaoszczędza się 100zł na przekładce.

[Gość sgregor242]

Tak ale dębica sava i fulda ma tą sama wadę.Wadę ciulatej drutówki.

Haa w temacie sprzedawcy się swoimi chińczykami reklamują :)

[zajc]

Tak ale dębica sava i fulda ma tą sama wadę.Wadę ciulatej drutówki.

Haa w temacie sprzedawcy się swoimi chińczykami reklamują :)

Co masz na mysli piszac o "ciulatej drutowce"? Bo ja uwazam ,ze fulda montero to jednej z najlepszych zimowek-a w tej cenie to nie ma lepszych. Sam kupilem w zeszlym roku Klebera Hp2 i badziewie okrutne. Chinczyka w zyciu bym nie zalozyl-wlasnie z tego wzgledu, ze zima glownie jezdzi sie po mokrym badz suchym asfalcie. Snieg to incydentalny przypadek. Kiedys jezdzilem na Debicy Frigo i byly genialne na sniegu-ale poza tym tragedia.

[zajc]

A ja mam Klebera HP2 i po alpach dawał radę.

Ty masz w motórze-to się nie liczy!

[_Monter_]

Kup Peterek ...a hooj wie co. A tak serio najpierw musisz znać rozmiar bo to też ma znaczenie a potem poczytaj testy.

Mój odnośnik

Mój odnośnik

Mój odnośnik

Mój odnośnik

 

Co człowiek to opinia. Ja planowałem Frigo 2 ale po przeczytaniu testów mam mieszane uczucia ale jednak ich używając byłem zadowolony i jakoś nieszczególnie odczuwałem opisywane w testach problemy.

I teraz najważniejsze. Wszystkie opony z testów to koszt około 400 zł za sztukę, Frigo 2 (doskonała na lodzie i śniegu) to koszt 280 zł za sztukę.

Zadaje sobie pytanie czy warto aż tyle przepłacić za doskonałe jeszcze trzymanie na mokrym i suchym?

Dla mnie nie poniewaz na mokrym i suchym sobie poradzę bez problemu a najważniejsze dla mnie w zime żebym mógł pałować po śniegu i lodzie.

Opinie użytkowników Frigo 2

Resztę już napisali koledzy...tego roczne opony i masz spokój na 4 sezony albo i dłużej.

Edytowane 24 Października 2011 przez _Monter_

[Peterek]

Pojechałem do okolicznego gumiarza, duża firma zresztą. Prognozy fatalne :) Rozmiar, który potrzebuję to 205/70/15, a tu wielkiego wyboru nie ma :/ Ani Dębicy, ani Kormorana.

Zdecydowałem się na Barum Polaris 3 z allegro. Cena mnie skusiła. Wiem, są lepsze i droższe, ale to zawsze nie chińska guma.

Pojeździmy zobaczymy

 

pozdro

[Aster]

Zeszłą zimę przejeździłem na Fuldach Kristal Montero 3 na przodzie, z tyłu zostawiłem 5-letnie GoodYeary które dostałem z autem. Złapałem kilka lekkich uślizgów tyłu, przód ani razu mi nie uciekł. Teraz założyłem takie same Fuldy na tył, poza tym że są dosyć głośne nie mam zastrzeżeń. Myślałem nad Michelinami A4, ale przy moich przebiegach zimą stwierdziłem że bez sensu.