Pawel Opublikowano 4 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2004 Witam. Przyjachał do mnie klient z Suzi gs500, tak na marginesie podobnej do mojej :-). Moto był wcześniej nieźle katowany - głowica została wymieniona, bo poszły szpiki mocujące górne panewki wałków rozrządu. Moto do mnie trafiło z wyraźnymi problememi na niskich obrotach - brak przejścia. Dodam, ze silnik jest nieźle skatowany - przy wkręceniu na oboty wali chmurę białego dymu - ja stawiam na pierścienie (uszczelniacze podobno zmieniane, zresztą nie wali na niskich obrotach, tylko pod obciązeniem). Zabrałem się za gaźniki. najpierw na "pałę" jeszcze przed czyszczeniem robiłem eksperymentu z regulacją śrub mieszanki. Trochę dało zubożenie. Potem się okazało, że były one wykręcone ponad 3 obroty, a powinno być 2,25. Wyczyściłem cały syf. Dysze zgadzają się z zaleceniami fabrycznymi. Zmieniłem tylko położenie iglic (tych w przepustnicach) z 4 ząbka, na zalecane 3 (od góry). PO odpalenio wyszły pierwsze problemy. Okazało się, że świece są skatowane, więc wsawiłem jakies swoje, lepsze. lekka poprawa, ale nie rewelacja. Zastanowiły mnie natomiast wskazania podciśnień. Robiłem kilka dni wcześnie GS`a i miał około 0,25. Ten ledwo osiągał 0,2, a nawet spadało to do około 0,18. Było już późno (prawie 21,00) więc nie zdążyłem sprawdzić ciśnienia w garach. Dodam, ze membrany są jak najbadziej ok, tak samo jak zaworki iglicowe, króćce dolotowe itp. Moto chodziło zarówno z filterm, jak i bez. Zdrowy rozum podpowiada, że skatowany silnik ma tak słabą kompresję, że nie daje rady odpowiednio sprężyć (co idzie też w dugą stronę zassać) mieszanki, stąd też perturbacje z wartościami podciśnień. Klient już się zdecy dował na robie nie pierścieni (aby się nie okazało, że nie da się zamontować nominałów, bo będzie skucha :-(). Może ma ktoś jednak jakiś pomysł, może o czymś zapomniałem w swojej wymęczonej głowie :D ?? POzdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 4 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2004 Prawdopodobnie wine mają pierścienie, ale wlej przez otwor od świecy troszke oleju i wtedy ponownie sprawdz kompresje, upewnisz się czy zawory są w dobrym stanie. Ja wymienil bym pierścienie, a jeśli zużycie będzie bardzo duże, to zastosował bym tulejowanie, gdyż szlif i kupowanie oryginalnych tłoków zwali klienta z nóg. Co do głowicy i uszczelniaczy to spójż na grzybki zaworów od strony kanału ssącego, aby sprawdzić czy uszczelniacze spełniają swj funkcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 5 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2004 Witam! A jak wygladaly swiece? Ja zmierzylbym sprezanie i obejrzal swiece, poniewarz czterosow nawet ze slabym sprezaniem bedzie jezdzil, najwyzej czesto trzeba czyscic swiece ze spalonego oleju-czyli rzut okiem w strone swiec(tylko po dluzszej pracy silnika).Pozatym jesli moto dymi jak dwusuw, to nie wina uszczelniaczy.Wyjsc jest kilka. Zrobic szlif + tloki z pierscieniami pod to, zatulejowac na nominalny tlok(wczesniej sprawdz tloki i pierscienie )i ewentualnie nowe pierscienie, albo kupic silnik z rozbitka w dobrym stanie i zrobic wymiane(czasami to wychodzi najtaniej). Pozdrawiam.Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 6 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2004 podstawa to zmierzyć sprężanie.Jeśli coś z nim nie tak to gdzie jest nie tak, pierścienie czy zawory :?: Tutaj dobra będzie metoda podana przez Idaho. Jeśli sprężanie jest dupnięte, to nie ma takiej możliwości by dobrze wyszły podciśnienia na gaźnikach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 6 Czerwca 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2004 No i Michał i Inni upewniliście mnie tylko w diagnozie. Cieszę się (właściciel pewnie mniej, bo pierścienie są drogie). Zawory tak jak napisałem raczej odpadają, bo była wymianiana głowica i poszedł komplet nowych uszczelniaczy. POzdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 6 Czerwca 2004 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2004 Sprawdz głowice. Może zawory są powypalane. To też musisz sprawdzić. Wiesz jak u nas w Polsce robi się remonty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.