Skocz do zawartości

Początki/ jak zacząć


moto_50ccm
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam 16 lat... od zawsze pasjonuję się sportami samochodowymi/ motorowymi . Tato w sezonie 2012 będzie startował w GSMP rajdowym polonezem 2000 którego od kilku lat szykuje, lecz mnie jakoś bardziej ciągnie do motocykli. Chciałbym zacząć przygodę ze sportami motorowymi. To nie będzie proste, bo najpierw jakoś muszę zarobić na motor. Moje pytanie brzmi: jak zacząć? czy może już stosować jakieś treningi fizyczne itp. czy na treningach na torze można jeździć nie posiadając prawa jazdy na motor (ja bym musiał mieć przynajmniej 24 lata aby mieć uprawnienia na motocykle o większej mocy) . Wiem że i tak pewnie nie uda mi się do 18 roku życia nazbierać na motor, ale mniejsza o to. Najpierw chciałbym nauczyć się jeździć, poznać jakieś techniki itp. jeździłem wieloma motorowerami, jeździłem też na kawasaki zx9r (mojego taty) oraz jeździłem i naprawiałem cbr 600 kolegi. Ale to wcale nie znaczy że umiem jeździć. Chciałem się dowiedzieć jakie są koszty aby wgl. zacząć- ubiór, motor itp. Chciałbym najpierw popróbować, ale też myślę o udziale w wyścigach w klasie rookie 600, lecz nigdzie nie mogę znaleźć regulaminu technicznego dot. tej klasy, ani żadnego spisu homologowanych motocykli. Proszę o jakieś porady, sugestie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że koszta są duże.... siedzę bardziej w sporcie samochodowym i się orientuję jakie tam są koszty więc wychodzi podobnie... Ja myslę że tak 3000zł ubranie, 5000zł motor- baza do robienia na wyścigowy... no i jeden wyścig to koszt pewnie rzędu 1500zł .... Wiem, że teoretycznie już od roku mogę startować, ale jedna rzecz to na razie nie mam kasy, kolejne to nie umiem jeździć (np. nigdy nie miałem okazji składać się w zakręcie "na kolano" .. No i niestety na motor muszę sobie zarobić sam.. Dotychczas wszystkie moje motory kupowałem za własne pieniądze, na ferie pracowałem w hurtowni alkoholi, a w wakacje w ogrodnictwie.. na co dzień naprawiam motory, samochody i skutery kolegów, oraz handlowałem trochę starszymi sprzętami (WSK, komarki, jawki), głównie robię remonty, drobne naprawy, maluję motory... Myślę że gdzieś do 18-stki nazbieram na jakiś start w wyścigach.... Czy motory są określone homologacją? jakie są dopuszczone zmiany (znalazłem tylko regulamin techniczny do klasy superstock a tam jadą raczej same nowsze motory i ogólnie drogo ;/ )? I czy mógłbym jeździć na treningach np. na torze poznań (myślę że na razie do jakiejś nauki jeżdżenia po zakrętach tato by mi pożyczył zx9r) ;) ... Rodzice ostatnio średnio się zgadzają na motor bo miałem poważniejszy troche wypadek na crossie 125 ;/ ale to im przejdzie ;)

Edytowane przez moto_50ccm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopak, zacznij od 125 2t i niekoniecznie od razu w zawodach, wyskoczysz na takiej sześćsecie, dostaniesz bęcki i podkulisz ogon, tak się kończy większość karier w naszym kraju. Małe pojemności to niezła szkoła, zobacz jak się to robi na całym świecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopak, zacznij od 125 2t i niekoniecznie od razu w zawodach, wyskoczysz na takiej sześćsecie, dostaniesz bęcki i podkulisz ogon, tak się kończy większość karier w naszym kraju. Małe pojemności to niezła szkoła, zobacz jak się to robi na całym świecie.

I nie trzeba 600 żeby zobaczyć różnicę w umiejętnościach. Zawodnicy na 125 amatorów na pełnym gazie oblatują w zakrętach z zawrotną prędkością, a jak wiemy w 125 za wiele poweru nie ma :icon_razz:

Czytałem w "Motocyklu" test 125, gdzie jedną stronę "kierowców testowych" stanowili amatorzy a druga był Stefan Bradl. Jakież było zdziwienie chłopaków kiedy mówili że szybciej się nie da bo to koniec możliwości 125, a Bradl przelatywał obok nich w winklu z manetą na maksa :biggrin: Prawda jest taka że mocą nie da się zrekompensować braków techniki :icon_twisted:

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego założyłem temat, aby się dowiedzieć jak zacząć... tylko że 125ccm w 2T- np. aprillia RS- jeździłem i był to jeden z motorów które mi się naprawdę dobrze prowadziło po zakrętach... tylko czy takim motorkiem to nie jest tak że pojeżdżę 2 lata i co dalej? ..... Warto zacząć od tej 125ccm czy może jednak coś z typu 600 ..... bo 900 zdecydowanie sam nie chce ponieważ jeździłem troche i jest to dla mnie za ciężki motor...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisał ci kolega wyżej że od 125 i że tak zaczynają na całym świecie... :wink: :icon_rolleyes:

I po dwóch latach siadasz na większy posiadając juz wiedzę na temat tego co się dzieje z motocyklem przy danych manewrach. Małe pojemości są najlepsze do szkolenia techniki bo tam innego zawodnika nie wyprzedzisz powerem tylko techniką. Wszędzie się tak zaczyna w superbikach, w motocrossie...

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...