Skocz do zawartości

Honda Magna VF750 rok 1982


mbuk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Słuchajcie Panie i Panowie Forumowicze. Mam problem natury technicznej z moim motocyklem. Honda Magna vf750 rocznik 1982cierpi od pewnego czasu na pewną przypadłość: po około 10-15 km jazdy zaczyna szaleć, tzn.: w trakcie jazdy obroty spadają mu do zera, ale silnik pracuje; motorem zaczyna szarpać i słychać strzały w tłumiki (nadmienię, że były puste przeloty i trochę je wypchałem, bo było za głośno); i tak się dzieje w zakresie 3-5 tys. obr/min. Dodatkowo przy przekraczaniu bariery 5-5,5 tys/ obr/min w tempie szybszym niż jazda spacerowa, odczuwam gwałtowne szarpnięcia. Czy może być to wina złej regulacji gaźników lub zapłonu? A może coś innego?? Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem podobny problem gdy mi uszczelka pod głowicą się wydmuchała. Ale najbardziej powszechną awarią mogą być świece nadpalone. Pisze tak z własnych doświadczeń( moto działa normalnie ale gdy przejedzie się kilka km to są takie problemy jak u Ciebie) jeśli nie świece to sprawdz cewe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wełną stalową

Można wiedzieć czym?

 

Uszczleki pod głowicą mam całe, a świece nowe. Mam w zapasach cewkę, tak więc spróbuję w poniedziałek.

ja miałem podobny problem gdy mi uszczelka pod głowicą się wydmuchała. Ale najbardziej powszechną awarią mogą być świece nadpalone. Pisze tak z własnych doświadczeń( moto działa normalnie ale gdy przejedzie się kilka km to są takie problemy jak u Ciebie) jeśli nie świece to sprawdz cewe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie Panie i Panowie Forumowicze. Mam problem natury technicznej z moim motocyklem. Honda Magna vf750 rocznik 1982cierpi od pewnego czasu na pewną przypadłość: po około 10-15 km jazdy zaczyna szaleć, tzn.: w trakcie jazdy obroty spadają mu do zera, ale silnik pracuje; motorem zaczyna szarpać i słychać strzały w tłumiki (nadmienię, że były puste przeloty i trochę je wypchałem, bo było za głośno); i tak się dzieje w zakresie 3-5 tys. obr/min. Dodatkowo przy przekraczaniu bariery 5-5,5 tys/ obr/min w tempie szybszym niż jazda spacerowa, odczuwam gwałtowne szarpnięcia. Czy może być to wina złej regulacji gaźników lub zapłonu? A może coś innego?? Proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu.

 

Zaniedbany silnik a przez internet sam go nie przywrócisz do życia bo to bardzo skomplikowana jednostka

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak coś się zmienia i potem zaczyna moto nawalać to logicznym jest , że jeśli wcześniej było ok to spróbować wrócić do tego co było wtedy.

PONY 50 -> WSK 125 -> MZ ETZ 250 -> AWO Sport -> LS 650 ... cdn

 

www.elektrotec.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaniedbany silnik a przez internet sam go nie przywrócisz do życia bo to bardzo skomplikowana jednostka

 

 

I chyba doszedłem do sedna problemu - impulsator. Po pomiarach oporności przewodów zasilających cewki, doszedłem do wniosku, że to tam tkwi problem. zlałem olej a tu ... rozwarstwiony impulsator. Wymienię i powiem Wam, czy to było to. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...