Ezamin na kat. A , a opady deszczu

[rico]

Cześć, za nie długo będę miał egzamin na kat A, obawiam się czy można zdawać podczas opadów deszczu,np. gdy się uprę ???

[ks-rider]

Cześć, za nie długo będę miał egzamin na kat A, obawiam się czy można zdawać podczas opadów deszczu,np. gdy się uprę ???

 

To w PL nie zdaje sie egzaminow gdy pada deszcz ? :icon_mrgreen:

 

Nawet nie bedziesz msial sie upierac. :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Edytowane 3 Września 2011 przez ks-rider

[Eragonka]

A co ma deszcz do egzaminu?

[rico]

Nie wiem, czy nie zdaje się egzaminów gdy pada deszcz, dlatego się pytam, bo pewnie ktoś z forum musiał się spotkać z taką sytuacją:) A to że za chwilę jesień, i deszcz będzie praktycznie padał 7 dni w tygodniu :) Daje do myślenia :P

[shuy]

Jeżeli warunki atmosferyczne będą fatalne to WORD może odwołać egzaminy i wtedy nie masz nic do gadania.

[rico]

A podczas mżaweczki chyba nie będą odwoływać, bo jak ja to zdam :icon_rolleyes:

[Tomek Kulik]

Mżawka nie odwołuje, tak jak nawet deszcz wymagający parasola od pieszego.

Chyba tylko oberwanie chmury może wstrzymać lub odwołać egzamin - decyzja należy do egzaminatora lub koordynatora WORD.

[Blood]

Ja zdawałem w trakcie ulewy, że całe ulice praktycznie były zalane, ale kierownikowi ośrodka czy osobie, która decyduje o odwołaniu egzaminu to nie wystarczało :) więc raczej bym na to nie liczył

[streng9]

Ja zdawałem w zimie - śnieg na drodze i lód, a raczej ujeżdżony na kamień śnieg na placu manewrowym :icon_mrgreen:

Z kolei egzamin na patent żeglarza zdawałem bez wiatru :banghead: - flauta totalna więc dało się popływać tylko na silniku - żagli nawet nie stawialiśmy :icon_mrgreen:

[Blood]

o, a to nie jest tak, że prawo jazdy na motocykl robi się sezonowo? :D

[Baron]

Na pewno rezygnują z hamowania awaryjnego. :)

[shuy]

Zdawałem 12 grudnia w śniegu, ale wcześniej, pod koniec listopada, egzaminy zostały odwołane i myślałem, że będę czekał do wiosny. Jednak kilka dni przed egzaminem pani z WORD zadzwoniła spytać, czy mam czas w niedzielę, bo znowu wypuszczają motocykle w miasto.

Nie wiem, jak to wygląda w innych miastach, ale w W-wie jest taki przemiał, że nie wyobrażam sobie, żeby mieli cokolwiek zmieniać na życzenie egzaminowanego - po prostu egzaminy są, albo ich nie ma.

 

Deszcz to nie przeszkoda, ale od kiedy zmieniliśmy strefę klimatyczną niczego nie można być pewnym. Ostatnio wichura wyrwała mi ze ściany kratki wentylacyjne. Siedziałem w domu więc nie wiem, ale podejrzewam, że tego dnia było ciężko chodzić, o jeżdżeniu czymkolwiek poniżej 3,5 tony można było raczej zapomnieć.

[frafel1]

no tak się śmiejecie z chłopaka ale zadał normalne pytanie. Kiedy u mnie padał deszcz , ale tak ekstra mokro to odwołali egzaminy ale tylko na 30 min. Potem normalnie wszystko ruszyło jak pogoda się poprawiła. Więc jeżeli bedzie faktycznie oberwanie chmury w czasie egzaminu to możesz spodziewać się tego, że mogą na chwile wstrzymać egzaminy. Jeżeli to będzie mały deszczyk to raczej nic poważnego stać się nie powinno :)

pozdro: )

[Rudaa]

Raczcej nie odwoluja :P musialoby tornado przejsc zeby cos ruszylo w tym kierunku, ale w naszym klimacie sa marne szanse. A mowiac na powaznie -np. moja grupa zdawala w deszczu. Egzamin nie zostal przesuniety ani odwolany. Albo umie sie jezdzic albo nie, wiec mysle ze nie ma wiekszej roznicy :) Napewno sobie poradzisz niezaleznie od pogody wiec glowa do gory

[hipol]

Oczywiscie, ze sie zdaje. Przeciez egzaminator siedzi w cieplutkim, suchutkim samochodzie :D