ucizze Opublikowano 3 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Więc tak hamulec tylni odpowietrzony, klocki wyglądają super, tarcza też jest ok, problem jest tego rodzaju, gdy wciskam tylni hamulca tarcze i zaciski wogole nie drgają tak jakby nie dochodziło do tylnego hamulca ze się hamuje w ogóle nie pracuje. co mi radzicie zrobić? dodam że mechanika zemnie kiepski! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murgal Opublikowano 3 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 To oddaj to do jakiegoś dobrego mechanika. Hamulce to jednak Twoje bezpieczeństwo. Cytuj KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomyk Opublikowano 3 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 moze tłoczek się zaipiekł skoro odpowietrzony to pewnie pompką pompowałeś więc powinna być sprawna i nie lać bokami Cytuj PONY 50 -> WSK 125 -> MZ ETZ 250 -> AWO Sport -> LS 650 ... cdn www.elektrotec.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ucizze Opublikowano 3 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 jedyne sie boje że rozkręcę zaciski i tego nie złorzę spowrotem. bo myślę że wyczyścić itp to zrobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murgal Opublikowano 3 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Rozkręć, wysuń lekko tłoczek i szczoteczką do zębów ładnie wyczyść. Cytuj KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filipecki Opublikowano 3 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Budowa zacisku jest prosta jak budowa cepa, jeżeli nie chcesz o niczym zapomnieć to rób zdjęcia każdego kroku który podejmujesz, tłoczek powinien pracować dosyć gładko, w sensie że mógłbyś go wcisnąć dwoma palcami, nie do końca ale choć 1,5 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 3 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 (edytowane) Więc tak hamulec tylni odpowietrzony, klocki wyglądają super, tarcza też jest ok, problem jest tego rodzaju, gdy wciskam tylni hamulca tarcze i zaciski wogole nie drgają tak jakby nie dochodziło do tylnego hamulca ze się hamuje w ogóle nie pracuje. co mi radzicie zrobić? dodam że mechanika zemnie kiepski! Uklad zapowietrzony. Uzupelnij swoje dane w profilu.Oddaj do mechanika jesli z Ciebie jest kiepski. Moze sie czepiam, ale wg mnie w dziale mechanika na konkretny problem powinny sie wypowiadac osoby, ktore sie znaja na poruszonym temacie, a nie strzelaja. Po co radzicie rozbierac zacisk skoro uklad jest zapowietrzony? Edytowane 3 Września 2011 przez jimi11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filipecki Opublikowano 3 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Niech autor tematu napisze jeszcze jak pracuje dźwignia hamulca, czy jest opór czy dźwignia wpada, wtedy będziemy mieli pewność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ucizze Opublikowano 3 Września 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 (edytowane) jest opór. dziwnia działa dobrze. ale ten tłoczek który jest trzymany uszczelka w ogóle nie pracuje, ten co popycha klocek do tarczy w ogóle go nie pcha, nie mam pojęcia jak to naprawić wyciągnąć uszczelkę? tłoczek wysywa sie jedynie milimetr lub 2 tn dołek d którego jest włorzony w ogóle nie pracuje. Edytowane 3 Września 2011 przez ucizze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filipecki Opublikowano 3 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 jeżeli tłoczek pracuje to nie jest zapieczony, masz zapowietrzony układ hamulcowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomyk Opublikowano 3 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 no to go całkiem wysuń o jakies 2 cm i wyczyść potem smaru troche do tłoczków i wepchnij do oporu... nstepnie odpowietrzanie jeszcze raz całego układu aż z węzyka przestaną lecieć bąbelki powietrza ... czasem nie obejdzie sie bez odpowietrzenia na łączu z wężem. Lepiej chyba doradzać niż wysyłać odrazu do mechanika.A układ mial być odpowietrzony z tego co czytałem na początku. :banghead: Cytuj PONY 50 -> WSK 125 -> MZ ETZ 250 -> AWO Sport -> LS 650 ... cdn www.elektrotec.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 3 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 jeżeli tłoczek pracuje to nie jest zapieczony, masz zapowietrzony układ hamulcowy. Ogarnij się i czytaj ze zrozumieniem, autor tematu napisał:"jest opór. dziwnia działa dobrze. ale ten tłoczek który jest trzymany uszczelka w ogóle nie pracuje," Wiem, że trudno się czyta takie wypociny ale z tekstu wynika"nie pracuje" Uklad zapowietrzony. Uzupelnij swoje dane w profilu.Oddaj do mechanika jesli z Ciebie jest kiepski. Moze sie czepiam, ale wg mnie w dziale mechanika na konkretny problem powinny sie wypowiadac osoby, ktore sie znaja na poruszonym temacie, a nie strzelaja. Po co radzicie rozbierac zacisk skoro uklad jest zapowietrzony? masz całkowitą rację tylko jest jedno ale - jak wytłumaczyć laikowi szczegóły konstrukcji i zasadę pracy układu hamulcowego?w/g mnie każdy który grzebie przy hamulcach własnego motocykla ( bez względu na jego wartość) jest potencjalnym samobójcą że nie napiszę potencjalnym mordercą na drodze.Każdy z tych ludzi ma jakiś zawód i powinien w swoim zawodzie zarobić na pokrycie kosztów naprawy swojego motocykla. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.