Skocz do zawartości

Wałęsa miał wypadek


DrPlama
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Można, można zapomnieć. Jak się mocno w dyńkę pierdykniesz, albo doznasz mocnych wrażeń psychicznych np. śmierć bliskich, wypadek itp to możesz utracić dane z pamięci krótkotrwałej.

 

Zupełnie jak Lew Rywin. On też musiał o coś uderzyć głową, bo kompletnie nic nie pamiętał :icon_mrgreen:

 

A poważnie, to to jest pierwsza rzecz, o którą pytają służby zdrowia po wypadku: "czy pamiętasz, jak do niego doszło i co się stało w momencie dzwona". Jeżeli pamiętasz, to znaczy, że przeciążenie nie było bardzo silne i jest szansa, że nie doznałeś urazów wewnętrznych, żadnych wstrząsów mózgu itd. Standardowo po dobrym dzwonie się nie pamięta, jak do niego doszło, to akurat normalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszą sprawę zakończyć i tyle... żeby sprawę zakończyć trzeba wpisać prędkości pojazdów-tu niema jakiegoś 2 dna. Dostanie mandat i już, sam przecież chciał się zrzec immunitetu żeby odpowiadać za tą całą sytuację jak normalny człowiek.

 

Ja jak miałem wypadek w tamtym roku to nie pamiętałem w ogóle gdzie on był... Miałem tylko jakiś przebłysk miejsca docelowego ale gdzie było bum to ni cholery nie pamiętam. Żadnych szczegółów, w co uderzyłem ile mniej więcej jechałem, co potem się ze mną działo... dziura w pamięci.

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://namonciaku.pl/3miasto/1,113052,11420403,Jaroslaw_Walesa_po_wypadku_w_coraz_lepszej_formie_.html w ramach tematu, bo ktoś wspominał, że rzeczony nie chce już wsiadać na moto.

<seryjna kolekcjonerka>

 

Moja małpa wie jak naprawdę ze mną jest

Patrzy w oczy tak, jakby znała mnie od lat

Kiedy jest mi źle, opowiada różne dziwne historie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek ma traume i sam nie wie czego chce.

Pisze ze poki rodzina mowi "nie " to nie wsiadzie ....

A pasja to zupelnei co innego .... dla mnie wlasnie to pasja jest motywacja do ponownej jazdy i wrecz rodzice mowia mi ze juz nie moga sie doczekac kiedy znowu bede smigal i mial radosna twarz. Bo tak to chodze markotny i wkurzony.

A poki sprawa nie zakonczy sie w sadzie mandatu nie dostanie bo w przypadku takich obrazen i pobytu w szpitalu powyzej 7 dni z klucza sprawa trafia do sadu a nie ma postepowania mandatowego.

Dla mnie to zwyczajnie Jarek jeszcze nie moze dojsc do siebie, wie ze polamal sie mocno, uszedl Kosiarzowi i musi dojsc do siebie.

Kwestia czasu zanim wsiadzie na moto

Edytowane przez majkelpl

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/biegli-uzupelnili-opinie-ws-wypadku-jaroslawa-wale,1,5174529,wiadomosc.html

 

Ja nie rozumiem jednej rzeczy: ustawa "Prawo o Ruchu Drogowym" w Art. 17 p.2 nakazuje włączającemu się do ruchu zachowanie szczególnej ostrożności oraz ustąpienie pierwszeństwa przejazdu innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.

 

Obawiam się, że ten tłumok z Toyoty nie zastosował się do powyższego przepisu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znudził się wam ten temat.

Co do piórko jak lecisz moto i widzisz że coś stoi na poboczu- to lepiej zwolnić bo coś może być przed nim i zrobi nam kuku.

Z życia wzięte moja żona prowadzi samochód ,ja siedzę obok i pije piwo.

Na drodze stoi Tir na awaryjnych, żona dodaje gazu i zabiera się do omijania,a ja ku*wa co robisz.

Kierowca może wyjść- hamuje i ch*j kierowca pokazał się za maski-brak wyobraźni=tragedia.

Edytowane przez łysy31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znudził się wam ten temat.

Co do piórko jak lecisz moto i widzisz że coś stoi na poboczu- to lepiej zwolnić bo coś może być przed nim i zrobi nam kuku.

Z życia wzięte moja żona prowadzi samochód ,ja siedzę obok i pije piwo.

Na drodze stoi Tir na awaryjnych, żona dodaje gazu i zabiera się do omijania,a ja ku*wa co robisz.

Kierowca może wyjść- hamuje i ch*j kierowca pokazał się za maski-brak wyobraźni=tragedia.

 

Zgadza się. Wałęsa nie jest bez winy, bo i on miał obowiązek zachować szczególną ostrożność przejeżdżając obok tej ciężarówki. Ale kierowca Toyoty nie miał prawa w ten sposób włączać się do ruchu. Takie jest moje zdanie. tym bardziej, że biegli nie stwierdzili, że gdyby Wałęsa jechał 90 km/h lub mniej, to zderzenia udałoby się w ogóle uniknąć. Mógł co prawda się zatrzymać, bo to wchodzi w definicję "szczególnej ostrożności."

Jak dla mnie, ciekawe jak się temat skończy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Wałęsa nie jest bez winy, bo i on miał obowiązek zachować szczególną ostrożność przejeżdżając obok tej ciężarówki. Ale kierowca Toyoty nie miał prawa w ten sposób włączać się do ruchu. Takie jest moje zdanie. tym bardziej, że biegli nie stwierdzili, że gdyby Wałęsa jechał 90 km/h lub mniej, to zderzenia udałoby się w ogóle uniknąć. Mógł co prawda się zatrzymać, bo to wchodzi w definicję "szczególnej ostrożności."

Jak dla mnie, ciekawe jak się temat skończy.

Wiesz te 90 to było na papierku, już oni się o to postarali- wiesz gdzie robię i papier wszystko przyjmie :biggrin: . Moim zdaniem zapie**alał, taką drogą to ja moim sportsterem śmigam 90km/h jak z żoną na dwa moto lecimy :sad: .

Edytowane przez łysy31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz te 90 to było na papierku, już oni się o to postarali- wiesz gdzie robię i papier wszystko przyjmie :biggrin: . Moim zdaniem zapie**alał, taką drogą to ja moim sportsterem śmigam 90km/h jak z żoną na dwa moto lecimy :sad: .

 

Pewnie tak, ale papierek to papierek, bo sprawa jest w sądzie :biggrin:.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 km/h - 17m/s

140 km/h - 39m/s

250 km/h - 70m/s

300km/h - 84m/s

 

Okres reakcji kieującego to 0.8s a uruchamianie hamulca to 0.2 razem mamy 1.0.

S = V * t; - droga jaką przejedzie zanim ucruchomi hamulec.

 

((V/10) * 3 ) + (( V/10)^2 / 2) = droga zatrzymania na nawierzchni suchej,

Na mokrej trzeba zwiekszyć o 20 % to co na suchej,

A na oblodzonej mnożymy razy trzy to co na mokrej...może wam się to przyda na testach do prawa jazdy.

 

Przykład:

(100km / 10 * 3 ) + ( 100km/h/ 10) ^ 2 ) / 2 =

30 + 50 = 80m - droga zatrzymywania przy prędkości 100km/h

 

Ale miejsza o to. Proszę pamięta o wzorze na energię kinetyczną:

 

E = (m * v^2) / 2 - ten wrór mówi tylko tyle że dwukrotne zwiekszenie prędkości pojazdu powoduję czterokrotnie większe zniszczenie w wypadku....Zniszczenie idzie do kwadratu przy zwiększeniu prędkości dwukrotnie...

Edytowane przez samonek4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Samonek - błagam..."HAMOWAĆ", a nie "hamować".

 

BTW, tego nikt nie kwestionuje. Ale rzecz w tym, że pana w Toyocie nie powinno być tam, gdzie się znalazł. Kto wyjeżdża na drogę szybkiego ruchu (w dodatku zawraca!!!) nie upewniwszy się, czy może i tym bardziej zza przeszkody!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...