Skocz do zawartości

Dosiad- pozycja za kierownicą


tiger666
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To o czym piszesz znajduje siew rdzeniu kregowym - dwa pojecia

 

1. atak

 

2. ucieczka

 

i to wsztystko co do genow od rodzicow.

 

Jezeli ktos ma orientacje przestrzenna, to skads sie ona wziela- musiala zostac wczesniej wypracowana - z ksiezyca nie spadla.

 

 

No dobrze, to teraz szybkie pytanie i mam nadzieję, szybka i konkretna odpowiedź - czy wiesz na czym polega mechanizm ewolucji (ale mam na myśli definicję naukową, a nie Twoje wyobrażenia), czy nie?

 

Pozdr,

Mariusz

Ścigacz.pl - www.scigacz.pl | California Superbike School w Polsce - www.sbkschool.pl

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie wkurza, że dwumilionowa aglomeracja warszawska nie ma toru, choćby kartingowego, a Zielona Góra, Radom lub Biłgoraj mają piękne obiekty.

Ja zazdroszczę ludziom z Gostynia, że mają gdzie jeździć. A u nas? Pani Gronkowiec uważa, że więcej mostów w mieście nie potrzeba, o torze nie wspominając...

 

Dlaczego drwisz sobie z czyjegoś nazwiska? Sam nie lubisz, gdy ktoś o Tobie pisze "Kulig".

 

A Warszawa pewnie toru mieć nie będzie i cóż nie można mieć wszystkiego ;). Dobrze, że Radom jest "rzut beretem".

Edytowane przez piórko

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość komandosek

No właśnie takie myślenie to jest zmora polskich sportów motorowych. Jak ktoś jest w miarę szybki to już nic mu nie wytłumaczysz, bo jest tak szybki że na pewno nie da się nic poprawić i niczego nowego nauczyć. Kultowe pytanie "A ile ty jedziesz w Poznaniu" otwiera i zamyka każdą dyskusję w polskich wyścigach. Efekty widać potem po włączeniu Eurosportu. Słabe.

Akurat ten Pan ze zdjęcia powyżej jezdzi lepiej niż my wszyscy razem wzięci. Jezdzi inaczej niż my i widac po nim motocrossowe geny - jest profesjonalnym zawodnikiem z Polskiej czołówki motocrossu, z trenerem sponsorami i całą otoczką. A wstawiłem to zdjęcie tylko dlatego, że widać na nim jak owy zawodnik kuca na gmolu, co wydaje mi się straszliwie osobliwe i jest 'wbrew sztuce'. Ale co z tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, to teraz szybkie pytanie i mam nadzieję, szybka i konkretna odpowiedź - czy wiesz na czym polega mechanizm ewolucji (ale mam na myśli definicję naukową, a nie Twoje wyobrażenia), czy nie?

 

Mylisz pojecia, definicja definicja, kazdy moze ulozyc swoja a na czym polega mechanizm ewolucju to " mniej wiecej " wiem, i w dalszym ciagu nie ma to nic wspoolnego z genami, co najwyzej ewolucja potrafi pomoc aby czlowiek nie cofal sie " do tylu " tylko szedl do przodu.

 

To, ze Ty dobrze jezdzisz na motocyklu nie znaczy absolutnie, ze rownie dobry czy lepszy bedzie Twoj potomek.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz pojecia, definicja definicja, kazdy moze ulozyc swoja a na czym polega mechanizm ewolucju to " mniej wiecej " wiem, i w dalszym ciagu nie ma to nic wspoolnego z genami, co najwyzej ewolucja potrafi pomoc aby czlowiek nie cofal sie " do tylu " tylko szedl do przodu.

 

To, ze Ty dobrze jezdzisz na motocyklu nie znaczy absolutnie, ze rownie dobry czy lepszy bedzie Twoj potomek.

 

:crossy:

 

Ks, proces ewolucji akurat jest bardzo ściśle związany z genami, a dokładniej rzecz ujmując z eliminacją genów odpowiedzialnych za cechy nie przydatne (mało przydatne) dla przetrwania gatunku, a wzmocnieniem ekspresji tych genów, które odgrywają kluczową rolę w tym procesie.

 

Dziedziczenie cech nie jest rzeczą bardzo prostą, ponieważ dziedziczymy po obydwojgu rodzicach i w zależności od tego, która cecha jest dominująca, a która recesywna - dziedziczenie wygląda inaczej. Krótko mówiąc - jeśli Ty dobrze jeździsz na motocyklu, bo masz predyspozycje psychofizyczne (koordynacja, postrzeganie, szybkość reakcji itp), jest duża szansa, że Twój potomek te cechy odziedziczy (przynajmniej w jakiejś części). Pamiętać jednak trzeba, że na genom Twojego potomka mają wpływ geny matki Twojego dziecka - nie zawsze Twoje dobre cechy będą dominujące. A nawet gdyby tak było, to pozostanie kwestia ich wykorzystania - przecież nie koniecznie córka Stoner'a będzie chciała w ogóle wsiąść na motocykl...

Ale przecież jest wiele przykładów sportowców, gdzie uprawianie danej dyscypliny jest kontynuowane od pokoleń, często z sukcesami.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat ten Pan ze zdjęcia powyżej jezdzi lepiej niż my wszyscy razem wzięci. Jezdzi inaczej niż my i widac po nim motocrossowe geny - jest profesjonalnym zawodnikiem z Polskiej czołówki motocrossu, z trenerem sponsorami i całą otoczką. A wstawiłem to zdjęcie tylko dlatego, że widać na nim jak owy zawodnik kuca na gmolu, co wydaje mi się straszliwie osobliwe i jest 'wbrew sztuce'. Ale co z tego.

 

Ale ja w moim poście nie odnosiłem się do tego Pana i ani przez chwilę nie kwestionowałem tego, że świetnie jeździ. Ja się odnosiłem do nieco ignoranckiego komentarza zakładającego w swej treści że: a) jeśli nie jesteś mistrzem świata to nie masz moralnego prawa wypowiadać się o podnoszeniu umiejętności, b) skoro jesteś szybki, to już nie możesz posłuchać innych bo przecież jesteś tak zajebisty, że już bardziej się nie da.

 

Mylisz pojecia, definicja definicja, kazdy moze ulozyc swoja a na czym polega mechanizm ewolucju to " mniej wiecej " wiem

 

 

;)

 

Trudno o bardziej obrazowy przykład ludzkiej ignorancji... Niestety to coraz powszechniejsza postawa w praktycznie każdym aspekcie życia ;(

 

Pozdrawiam,

Mariusz

Edytowane przez Lovtza

Ścigacz.pl - www.scigacz.pl | California Superbike School w Polsce - www.sbkschool.pl

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno o bardziej obrazowy przykład ludzkiej ignorancji... Niestety to coraz powszechniejsza postawa w praktycznie każdym aspekcie życia ;(

 

Hmmmmm, moze nie bede mogl sie wypowiedziec, na temat ewolucj " talantow " w swiecie muycznym. Na codzien jednak mam na tyle praktyki zawodowej z ludzmi ktorym wydaje sie, ze maja " talent ", a przez ostatnich 6 ( szesc ) lat trafila sie jedna jedyna taka osoba.

 

Dlatego uwazam, ze slowo talent jest w tym przypadku wiecej niz nie trafione,

 

PREDYSPOZYCJE pasowalo y bardziej i Piorko trafnie to ujela.

 

Mozna by podyskutowac czy Chris Pfeifer ma talent czy tez nie. W 2000 - cos tam przeprowadzales z nim rozmowe na Intermot Köln. Spytales jak doszedl do tego gdzie dzisiaj jest ?

 

Powtarzam TALENT to co najwyzej stare pospolite slowo ktore nie ma z osiagnietymi celami nic wspolnego - to sie wypracowuje, predyspozycje otrzymuje sie / wynosi sie z .....

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozna by podyskutowac czy Chris Pfeifer ma talent czy tez nie. W 2000 - cos tam przeprowadzales z nim rozmowe na Intermot Köln. Spytales jak doszedl do tego gdzie dzisiaj jest ?

 

Powtarzam TALENT to co najwyzej stare pospolite slowo ktore nie ma z osiagnietymi celami nic wspolnego - to sie wypracowuje, predyspozycje otrzymuje sie / wynosi sie z .....

 

:crossy:

 

No nieco zbliżyliśmy stanowisko, ale talent (który ja rozumiem jako zespół cech predestynujący danego człowieka do wykonywania danego zajęcia) jest szalenie istotny, choć faktem jest, że nie rozstrzyga arbitralnie o tym czy ktoś będzie mistrzem czy nie. Dla osiągnięcia sukcesu potrzeba wielu dodatkowych składowych - czasu, pieniędzy, doświadczenia itd.

 

Generalnie praktycznie każdego da się wytrenować do bardzo wysokiego poziomu (np. w naszym wypadku - jazdy na motocyklu). Dlatego właśnie sens mają szkolenia, treningi, itd. Natomiast nie każdy zostanie mistrzem. Zobacz wyścigi na światowym poziomie. Tam ludziom nie brakuje niczego - pieniędzy, trenerów, opon, torów, wiedzy teoretycznej. Mimo to tylko niektórzy zostają mistrzami. Właśnie dlatego że mają te cechy, które sprawiają, że są na mecie wyścigu o 0,6 sekundy szybciej od rywala.

Edytowane przez Lovtza

Ścigacz.pl - www.scigacz.pl | California Superbike School w Polsce - www.sbkschool.pl

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odgrzeję trochę kotleta :)

Mam problem z pozycją, mam 176 cm wzrostu i kolanami dotykam pomiędzy ramą, a bakiem. Baku właściwie dotykam mało co. Taka pozycja niestety nie jest zbytnio stabilna ani wygodna dla kolan (rama i taki wypustek w baku). Kolana dotykają małą powierzchnią, lubią się zeslizgiwać i niestety nie są w wygodnej pozycji.

 

O wygląda to podobnie jak tutaj: http://www.onewheeldrive.net/wp-content/uploads/2008/07/triumph_speed_triple_7.jpg

A tutaj widok na bak z boku http://blog.bikedekho.com/images/122_0506_02s+2005_triumph_speed_triple+front_side_view0.jpg

 

Zastanawiam się czy nie kupić innych podwyższonych podnóżków, tak aby kolana były bardziej zgięte pod kątem 90 stopni i dotykały baku wyżej, w tym wyżłobionym miejscu. Z drugiej strony, nie wiem czy nie przesadzę, a jak przeglądam zdjęcia to wszyscy podobnie trzymają kolana..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że jest w tym miejscu śruba, może dało by się założyć jakieś nakładki pod kolana żeby samej ramy nie wcierać, w sprzęcie rajdowym jest normą że cały bok jest wytarty od nóg ale tu trochę to nie pasuje

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odgrzeję trochę kotleta :)

Mam problem z pozycją, mam 176 cm wzrostu i kolanami dotykam pomiędzy ramą, a bakiem. Baku właściwie dotykam mało co. Taka pozycja niestety nie jest zbytnio stabilna ani wygodna dla kolan (rama i taki wypustek w baku). Kolana dotykają małą powierzchnią, lubią się zeslizgiwać i niestety nie są w wygodnej pozycji.

 

O wygląda to podobnie jak tutaj: http://www.onewheeldrive.net/wp-content/uploads/2008/07/triumph_speed_triple_7.jpg

A tutaj widok na bak z boku http://blog.bikedekho.com/images/122_0506_02s+2005_triumph_speed_triple+front_side_view0.jpg

 

Zastanawiam się czy nie kupić innych podwyższonych podnóżków, tak aby kolana były bardziej zgięte pod kątem 90 stopni i dotykały baku wyżej, w tym wyżłobionym miejscu. Z drugiej strony, nie wiem czy nie przesadzę, a jak przeglądam zdjęcia to wszyscy podobnie trzymają kolana..

Motocykle są tak budowane by zdawały się wygodne wiekszości motocyklistów. A że większość motocyklistów jeździć nie umie, to nie ma znaczenia że źle siedzą, bo nawet o tym nie wiedzą. Bo wygodnie przy braku wiedzy i umiejętności jest czymś innym niż wygoda przy poprawności technicznej. Tak samo jak sprzeda sie prędzej motocykl ładny niż z zawieszeniami i hamulcami których potencjału nikt nie wykorzysta, a więc i nie doceni wydając pieniądze.

To że większość motocykli jest tak zbudowana by większość motocyklistów wygodnie na nich klapnęła nie jest żadnym wykładnikiem.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 3 lata później...

Siemaneczko! Jako ze zaczynam swoja przygode z motocyklem i bedzie to moj pierwszy sezon, staram sie czerpac informacje skad sie da, i tu mam do was podstawowe pytanie. Siedziec z przodu czy bardziej z tylu motocykla? z tego co juz wczesniej czytalem zdania sa podzielone, mi osobiscie pasuje chyba bardziej siedzenie z tylu, gdy zapieram sie o zadupek, czuje wtedy ze mam luzniejsze rece, to samo zauwazylem na wyscigach np motogp gdzie ci mistrzowie przygotowujac sie do manewru skretu cofaja sie z tylkiem do tylu. Chcialbym sie uczyc wszystkiego od poczatku i poprawnie bo zamierzam w przyszlosci, amatorsko, dla jaj, pojezdzic po torze. Zdaje sobie sprawe ze nie umiem tez hamowac i dlatego wydaje mi sie pozycja z tylu bedzie dla mnie lepsza opcja.. ale to tylko domysły laika, co wy o tym myslicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siadz jak chcesz, przejedz 500 km i obserwuj jak bezdiesz siedzial i jaka pozycje obierze sobie twoje cialo.

 

Stopy w 1/3 na podnozkach

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...