wostok Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 Cześć, doradźcie mi w sprawie kupna pierwszego motocykla. Mam 25 lat, 182 cm 65 kg. Do tej pory nie miałem styczności z motocyklami enduro, natomiast ujeżdżałem yamahę grizli co prawda trochę zmęczoną ale..... Na motocyklach jeżdżę od dziecka także jestem obeznany z jazdą. Chcę kupić enduro do latania po terenie, oraz do codziennej jazdy do pracy w jedną stronę 10km. W terenie latał bym co tydzień sobota - niedziela, a w sezonie w tygodniu do pracy na kołach sm. Czyli kilometrów dość sporo. Ważne jest jeszcze dla mnie to aby motocykl jak najrzadziej serwisować i żeby koszty utrzymania mnie nie pochłonęły. Musi być 4t. Po przeczytaniu masy postów mam takie dwa typy drz 400 E powyżej 2003 roku bo wtedy poprawili zawias i coś tam jeszcze, lub exc 400 do 2008 z silnikiem rfs. Nie mam zielonego pojęcia jak jest z eksploatacją wyżej wymienionych sprzętów, i jak z kosztami utrzymania. Czy koszty są podobne? Który lepiej "jedzie". Zaznaczam że jestem kompletnym amatorem, znając się przypuszczam że na motocykl będę dmuchał chuchał, dziękuję za zainteresowanie postem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 29 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2011 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/146048-witam-i-prosze-o-pomoc-bo-czlowiek-durnieje/ podobny wątek Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
merc9 Opublikowano 30 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2011 Idealnym moto pasującym do twojego opisu wymagań jest Drz 400 E z kołami sm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ex1 Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 drz to archaiczny sprzet, z gumową zawiechą, zdecydowanie kat lepszy, DRZ za to kusi trwałością :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 Może archaicznym bym go nie nazwał, ale gdyby było tam porządne USD to można smiało latać z EXC czy WR. W wersji E moc sięga 49PS, więc to naprawde nie mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_fiolek Opublikowano 12 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2013 EX1 - koleś ogarnij się, odpisujesz na posty sprzed paru lat i do tego wypisujesz bzdury. Jechaleś kiedykolwiek na DRZ? Rozebrałeś piec, zawieche czy cokolwiek przy tym motorze? A może nie wiesz co to znaczy "archaiczny"?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ex1 Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 swoje zdanie buduję w oparciu o porównanie z exc. DRZ bazuje na rozwiązaniach konstrukcyjnych z przed 20 lat. ale tak jak pisałem piec jest warty grzechu bo wykazuje się trwałością, jednak zawias, geometria oraz design jest dla mnie archaiczny.... fajnie się sprawdzi do wyjazdów enduro, natomiast to ostrego upalania się zupełnie nie nadaje. takie jest moje zdanie w temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 31 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Ex1, przestań proszę bawić się w archeologa. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość soczi666 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 bierz DRZ bo to dla twoich zastosowań w sam raz maszyna, sam gdybym miał kasę brał bym Suzuki, co do Yamaszki na pewno eksploatacja będzie droższa, chocby koszty serwisu, obydwa motocykle wytrzymają podobnie bardzo wiele ale Suzuki jest w sam raz dla Ciebie. Wszystko zależy na jaki egzemplarz trafisz, jak byś znalazł ładnie serwisowaną maszyne, to nie przebieraj w marce:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Songo Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 swoje zdanie buduję w oparciu o porównanie z exc. DRZ bazuje na rozwiązaniach konstrukcyjnych z przed 20 lat. ale tak jak pisałem piec jest warty grzechu bo wykazuje się trwałością, jednak zawias, geometria oraz design jest dla mnie archaiczny.... fajnie się sprawdzi do wyjazdów enduro, natomiast to ostrego upalania się zupełnie nie nadaje. takie jest moje zdanie w temacie Nie maszyna lecz technika zrobi z Ciebie zawodnika:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 hehehe techniki to tu akurat żaden z nich na filmie nie ma :D Cytuj http://www.DywanSzop.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Gdyby DRZ miało lepsze podwozie to mogło by śmiało gonić EXC i inne, jednak producent nie określił tego modelu jako hard enduro, więc i średniego podwozia nie można im miec za złe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Songo Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 A to DRZ Y to co to niby jest jak nie hard enduro?DRZ może nie jest najlepsza na świecie, ale wersja S ma coś czego EXC nie ma - normalny okres między przeglądowy(co 6 tysięcy olej, co 24 tysiące kontrola luzów zaworowych), czyli jak ktoś nie ma relatywnie dużo pieniędzy to jest to idealna alternatywa do pojeżdżenia amatorskiego w cięższym terenie, nawet jeśli wszystkie czasy wymian i regulacji skrócić o połowę do rzekomo ostrego katowania w terenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 A to DRZ Y to co to niby jest jak nie hard enduro?DRZ może nie jest najlepsza na świecie, ale wersja S ma coś czego EXC nie ma - normalny okres między przeglądowy(co 6 tysięcy olej, co 24 tysiące kontrola luzów zaworowych), czyli jak ktoś nie ma relatywnie dużo pieniędzy to jest to idealna alternatywa do pojeżdżenia amatorskiego w cięższym terenie, nawet jeśli wszystkie czasy wymian i regulacji skrócić o połowę do rzekomo ostrego katowania w terenie.Nie, to nie hard enduro. Hard to RMZ450X . Jasne że ma normaln okresy ale to właśnie dlatego że była tworzona pod amatorów, a sprzęty typowo wyczynowe robione są pod zawodników, i im stawia się całkiem inne wymagania, przy okazji zrzucając serwis i jego koszta na drugi plan :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Songo Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 To tak z ciekawości - to co to jest DRZ Y?:) Zaznaczam magiczną literę Y.Ja tam nie mam zbyt dużego doświadczenia w terenie ale póki co na mojej S nigdzie w lesie nie odczułem wagi(132 kg na sucho - dla mnie rewelka) ani niedostatków w zawieszeniu, wjeżdżam tam gdzie chcę i sprawia mi to mega frajdę.Wostok zapewne już nie śledzi tematu, ale gdyby hipotetycznie tak:Teraz pytanie, jaki kolega chce sprzęt, pro wyczynowy czy taki do polatania zwykłego po lesie. I ile ma kasy na eksploatację.Coś tam także kolega wspominał o dojazdach do pracy na kołach SM i weekendowego latania po lesie. Ja tam nie widzę lepszej alternatywy niż wersja E lub S(w zależności ile chce się mieć tych KM i ile by wychodziło po tym asfalcie) z dodatkowym kompletem kół SM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.