Skocz do zawartości

Przyszła kolej na mnie ...


toOczeQ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

(..) O drzewach mówię dlatego, bo są zupełnie niepotrzebne i niebezpieczne, a wielu mogło by żyć gdyby tylko ktoś poszedł po rozum do głowy i wyciął je wpi*du.

Jak ktos nie ma w lepetynie tego, co tam zwyczajowo byc powinno to trudno.. ale latwiej jest zwalac na drzewa, nieprawdaz? Mam inna propozycje: w pi*du wyciac 50% kierowcow (kryterium - np. ilosc przejechanych kilometrow na rok), i dodatkowo porzadnie robic przeglady techniczne pojazdow - jestem pewny, ze na drogach od razu zrobiloby sie bezpieczniej (mimo drzew) :icon_mrgreen:

 

IMO nie ma co winic drzew.. parafrazujac tekst z jednego takiego filmu: "Trees don't kill people! People kill people"

Pozdrawiam, Jarek

Chwilowo ino K1200RS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3m sie kolego. Oby ta nauka nie poszła na marne. Przekaż to wszystkim swoim rówiesnikom - młodym gniewnym, że " życie choć piękne tak kruche jest"

 

pzdr

 

Ja lubię jechać i oglądać korony drzew, potem się zatrzymać i nazbierać kasztanów, mogę sobie w domu ludziki robić.

YUBY czasem mógłbyś się powstrzymać od swoich wyrafinowanych żartów - ŻENADA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drzewa były czy też są nadal, nie wiem, sadzone żeby w zimie nie nawiewało śniegu na drogę. Coś za coś. Jak się odnosicie do nowych barierek które są na w Bieszczadach? Są one z linek stalowych. Dla samochodów są zapewne lepsze, bardziej pochłaniają energię przy zderzeniu. Słupki się wyłamują ale liny cię trzymają po których suniesz, tylko jak to się ma do motocykli?

Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa.

icon2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tragedia straszna.

 

NIESTETY na całkowicie własne życzenie...

Młody wiek, sporo koni do pogonienia i wiara że jak już to nie mnie...

 

I jak tu nie mieć nic przeciwko kategoriom A1, A2, A10?

 

Miałeś kupę szczęscia, Chłopaku... KUPĘ!

 

I całe szczęście w nieszczęsciu że kolega przez swój brak wyobraźni nie wziął ze sobą całkowicie przypadkowych osób...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te barierki ze stalowych lin (nie tylko w Bieszczadach obecne) budzą we mnie przerażenie trochę...

Fakt - wyglądają estetycznie, w wypadkach samochodowych może też się lepiej spisują (chociaż nie wiem, czy tak ładnie auto by po nich sunęło...), ale coś czuję że motocyklistom jednak więcej szkód mogą narobić niż te metalowe bandy.

Pozostaje starać się nie sprawdzać ich działania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na zakończenie dodam od siebie, w sumie do wszystkich "po przejściach"

PTSD, nie lekceważyć, jak się coś zacznie dziać, to od razu po pomoc. Chyba, że sobie zdacie sprawę z tego co się zaczyna i sami się ogarniecie. Jak się to oleje, to można narobić dużo, dużo szkód, porównywalnych z wypadkiem, jeśli nie gorszych.

Pozdrawiam

SQ7NSQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach ostrzeżenia dla wszystkich "młodych i gniewnych". Przeczytajcie dokładnie co pisała śmiertelna ofiara tego wypadku.

 

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Yamaha/YZF-R6/109456

 

 

Analizę tego typu twórczości pozostawiam bez komentarza.

 

Bo milczenie, drogi ToOczeQu, czasami jest złotem.

Gutta cavat lapidem, non vi, sed saepe cadendo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramach ostrzeżenia dla wszystkich "młodych i gniewnych". Przeczytajcie dokładnie co pisała śmiertelna ofiara tego wypadku.

 

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Yamaha/YZF-R6/109456

 

 

Analizę tego typu twórczości pozostawiam bez komentarza.

 

Bo milczenie, drogi ToOczeQu, czasami jest złotem.

 

O jasna cholera :banghead: :banghead:

Czy to pisał nieżyjący kolega TOczQa ?

Jeśli tak to TOczeQ musiał baardzo słabo cenić życie skoro wsiadł na tą R6 z takim kierowcą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dajcie juz spokoj... gosc juz zaplacil za swoja glupote po co to jeszcze drazycie

 

Chodzi o to, żeby ta zupełnie niepotrzebna śmierć, nie poszła na marne.

Jeśli chociaż jeden z nas to przeczyta i w odpowiednim momencie odpuści - to ten temat należy "drążyć" do końca świata.

Gutta cavat lapidem, non vi, sed saepe cadendo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ilu motocyklistow juz zginelo ? Ile podobnych tematów poruszano na forum ? zadna z tych smierci NIESTETY nie daje mlodym gniewnym do myslenia. Nie chodzi o to by zapomniec o tych ludziach ale po co rzucac na nich zle swiatlo gdy nie moga sie juz bronic. Tu tez sie nic nie wydarzy, przeczytasz to, przymyslisz a potem wsiadziesz na moto i bedziesz w innym wymiarze. Gosc byl jaki byl, Bogu dziekowac ze toczek za to nie zaplacil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jasna cholera :banghead: :banghead:

Czy to pisał nieżyjący kolega TOczQa ?

Jeśli tak to TOczeQ musiał baardzo słabo cenić życie skoro wsiadł na tą R6 z takim kierowcą...

 

Jechałem z nim, bo zawsze jeździliśmy na zloty. Jechaliśmy zawsze wolno, Bartek nie szalał ani nic z tych rzeczy ...

Dlatego pomyślałem, że skoro Bartek nie jest "aż" takim wariatem, to nie mam czego się bać bo będziemy jechać wolno.

No i jechaliśmy wolno cały czas, średnia prędkość wynosiła 80-100 km/h a na obwodnicy 120-130 km/h.

Dopóki Bartek nie zauważył 3 motocyklistów nas wyprzedzających i coś mu odbiło ...

 

 

Chodzi o to, żeby ta zupełnie niepotrzebna śmierć, nie poszła na marne.

Jeśli chociaż jeden z nas to przeczyta i w odpowiednim momencie odpuści - to ten temat należy "drążyć" do końca świata.

 

Jak już mówiłem, ta nauka nie pójdzie na marne, oj na pewno nie.. A skoro mówię tak, to znaczy że słowa dotrzymam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety trzeba mieć dużą samokontorolę, żeby nie dać się ponieść emocjom, jak się widzi innych gazujących ludzi na podobnych sprzętach... to, że wiele kierowców puszek chce sobie podnieść morale i próbuje się ścigać z motocyklami, to jeszcze rozumiem (bo skąd taki pajac w Skodzie TDi czy Golfie ma wiedzieć, że średniej klasy moto wciągnie go na pierwszym biegu niezależnie od okoliczności). Ale wkurza mnie to, że wielu motocyklistom szajba do głowy uderza, jak widzą kogoś jadącego na podobnym sprzęcie :(

 

Nie czuję się zmuszony do kręcenia motoru do 12000 obr/min tylko dlatego, że mogę. Niektórzy tego nie kumają i tu jest problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...