Skocz do zawartości

Czy dam radę na kursie


rico
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć nazywam się Rafał mam 18 lat i jestem z okolic Krakowa.Chciałem się zapisać na prawko A oraz B lecz mam pewne obawy co do kat. A, a mianowicie czy dam radę ogarnąć tą Yamahę YBR 250, bo znajomi mi mówili, że to strasznie dzikie jest :icon_evil:

Powiedzcie mi może na co uważać na tym motocyklu na kursie żeby nie zaliczyć żadnej wpadki.

Do tej pory jezdziłem różnymi komarami,skuterami,simsonami .

Edytowane przez rico
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni,e tylko chciałem się dowiedzieć jak ona oddaję moc, czy faktycznie jest aż taka dzika że z pod tyłka odjeżdża jak to oni powiedzieli :icon_eek:

 

Jak dobrze odkręcisz, to i pierdzipęd 50ccm Ci spod tyłka wyjedzie... :icon_mrgreen: Widziałem kiedyś, jak młodzieniec pewien nie opanował, i skuterek wyjechał mu spod dupy wprost na drzwi i lusterko pojazdu stojącego na myjni... :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ni,e tylko chciałem się dowiedzieć jak ona oddaję moc, czy faktycznie jest aż taka dzika że z pod tyłka odjeżdża jak to oni powiedzieli :icon_eek:

A gdzie tam, YBR to spokojny konik. Zresztą sam zobacz - idź do byle szkółki, zagadaj z instruktorem, kupisz sobie godzinkę na spróbowanie na placu, zrobisz ze trzy kółka i będziesz wiedział. Nie ma strachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak YBR jest dziki, to nie wiem co koledzy ogarniali wcześniej. Generalnie jego "moc" ogarniały nawet kobietki, które wsiadały na moto po raz pierwszy, tyle że miały problem z utrzymaniem równowagi i często leciały na bok. Moto jest ku**ewsko plastikowe, sprawia średnie wrażenie, do tego dla faceta o przeciętnym wzroście jak ja (183 cm) był po prostu mały i niewygodny (nogi podkurczone, po dłuższej jeździe wszystko bolało). Wpadek się nie bój, jak byłem na kursie to widziałem takie asy, że gorzej się już nie da, więc panowie instruktorzy są przygotowani :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Wy macie problemy.:) Ja pamietam, ze aby miec czym jezdzic na kursie, to musielismy WSK najpierw naprawic z instruktorem, a egzamin mialem w lutym przy minus 15 stopniach na dzikim Minsku :) (nigdy nie wiedzialem na jakim biegu jade).:) Skoro 250tka taka straszna jest to co bedzie potem?;)

AWO Sport -> AWO Sport -> Kawasaki Vulcan 800 -> Honda VT1100 Shadow C3 -> Yamaha Road Star Silverado 1,7 -> HD Road King Custom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć nazywam się Rafał mam 18 lat i jestem z okolic Krakowa.Chciałem się zapisać na prawko A oraz B lecz mam pewne obawy co do kat. A, a mianowicie czy dam radę ogarnąć tą Yamahę YBR 250, bo znajomi mi mówili, że to strasznie dzikie jest :icon_evil:

Powiedzcie mi może na co uważać na tym motocyklu na kursie żeby nie zaliczyć żadnej wpadki.

Do tej pory jezdziłem różnymi komarami,skuterami,simsonami .

 

Nic się nie bój, spokojnie dasz radę. Na początku YBR moze wydawac sie dzika ;) Ale to tylko pierwsze wrażenie.

Duzo większe znaczenie ma wybór szkoły, gdzie faktycznie naucza Cie jeździć.

Jeśli kurs chcesz robić w Krakowie, polecam z miejsca KSM Riders. (Krakowska Szkoła Motocyklistów.)

Masz instruktora cały czas, uczysz sie masy przydatnych rzeczy, nie tylko żeby zdac egzamin, później wyjeżdżasz na wycieczkę w Jurę, gdzie uczysz se pokonywania zakretów... Kurs nie jest najtańszy, ale opłaca sie bardziej, niz typowe "pan u bedzie ósemki robił na placu" a później "pan musi dokupic lekcji".

 

Powodzenia!

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzika jak dzika - jak ktoś wcześniej na hulajnodze jeździł, to YBR może i być dzika. Ja na 3-4 lekcji już kręciłem do 7-8 tysięcy obrotów, aż się instruktorzy nie przywalili, że jeżdżę mało ekonomicznie :D

 

Spoko, dasz radę. Trzeba być strasznie nieogarniętym, żeby takiej 250 nie opanować. Niską kobietkę jeszcze bym zrozumiał, ale facet ... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówili to goście co nie mają moto tylko od kogoś tam słyszeli :icon_rolleyes: więc tak sobie pomyślałem czy faktycznie aż taki pocisk, ale skoro mówicie że idzie ogarnąć, to nie pozostaje mi nic innego jak tylko się zapisać, żeby zdążyć zdać przed wprowadzeniem tych nowych przepisów :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówili to goście co nie mają moto tylko od kogoś tam słyszeli :icon_rolleyes: więc tak sobie pomyślałem czy faktycznie aż taki pocisk, ale skoro mówicie że idzie ogarnąć, to nie pozostaje mi nic innego jak tylko się zapisać, żeby zdążyć zdać przed wprowadzeniem tych nowych przepisów :icon_biggrin:

 

Luzik. To motocykl do nauki, więc nie ma się czego bać. Jest naprawde bardzo fajny. Lekki, poręczny. Pewnie, że jak odkręcisz manetkę i srzelisz z klamki, to Cię zaskoczy ;) więc po prostu tego nie rób.

Będzie git.

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie bój, spokojnie dasz radę. Na początku YBR moze wydawac sie dzika ;) Ale to tylko pierwsze wrażenie.

Duzo większe znaczenie ma wybór szkoły, gdzie faktycznie naucza Cie jeździć.

Jeśli kurs chcesz robić w Krakowie, polecam z miejsca KSM Riders. (Krakowska Szkoła Motocyklistów.)

Masz instruktora cały czas, uczysz sie masy przydatnych rzeczy, nie tylko żeby zdac egzamin, później wyjeżdżasz na wycieczkę w Jurę, gdzie uczysz se pokonywania zakretów... Kurs nie jest najtańszy, ale opłaca sie bardziej, niz typowe "pan u bedzie ósemki robił na placu" a później "pan musi dokupic lekcji".

 

Powodzenia!

I z tej rady proponuję skorzystać. Szkoła dobra i godna polecenia.

A jakbyś YBR nie ogarnął to mają chyba jeszcze gn 125 i 250 :icon_razz:

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...