Skocz do zawartości

duży przebieg kawasaki zx6r


Rekomendowane odpowiedzi

osobiście w ogole w takie motocykle bym sie nie pchał... swoje ma już wylatane.

 

No i jak tu nie cofać liczników :icon_mrgreen: Ja mialem Kawe zr7, 85tys przebiegu to zuzycie oleju bylo nie zauwazalne, teraz mam Yamahe dt 125 z prawie 50tys km wiec teoretycznie powinien byc zlom bo w koncu dwusuw a jednak zapierdziela jak dzik :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot, święta prawda. Jeśli to moto znajomego jak pisałeś, to wiesz jak nim jeździł i co w nim zrobił oraz dlaczego sprzedaje. ;) Na co narzekał zapewne też. Taki przebieg to nic strasznego. Ludzie z tego forum nie raz chwalili się że ich sprzęty przejechały ponad 100 tys. Trzeba tylko zrobić standardowe oględziny stanu technicznego i jeśli nic się niepokojącego nie znajdzie to tylko brać. Tyle ode mnie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebieg jak przebieg. Jest przynajmniej szansa, że to prawdziwy przebieg motocykla.

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

85 tys. na 12 letnie moto, to raptem 7 tys. na rok. Dość skromny przebieg. Tylko większość kupujących liczy, że jak 12 letnie moto ma 30 tys. to ktoś nim 2,5 tys na rok robił. I nie zastanawia się, nawet taki wytrawny, co to juz z 8-10 lat jeździ i nie jedno moto miał, że sam, ani jego znajomi nigdy mniej niż 6-10 tys rocznie nie robili... :icon_razz:

 

Zresztą, to samo dotyczy aut :biggrin:

 

My chyba naprawdę jesteśmy narodem wybranym, bo KAŻDY wierzy że to właśnie JEMU udało się trafić egzemplarz jeden na sto, który faktycznie jeżdżony był tylko od święta...

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wbrew waszym opinią muszę stwierdzić, że motocykl sportowy z takim przebiegiem to już skarbonka.

Większość z was pewnie sugeruje się trwałością motocykli turystycznych itp.

Chyba ze to stara pancerna cebra (nie mylic z wspolczesnymi) :D

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew waszym opinią muszę stwierdzić, że motocykl sportowy z takim przebiegiem to już skarbonka.

Większość z was pewnie sugeruje się trwałością motocykli turystycznych itp.

 

Skarbonka, jeśli ktoś jeździł i olewał wymiany. Rozumiem, że wymiana węży układu chłodzenia co 4 lata jest raczej nadgorliwością ale jeśli ktoś przy 50'000 widzi, że wszystko parcieje od starości i nic z tym nie robi to potem są problemy. Ja aktualnie myślę powoli nad rozebraniem wahacza żeby zbadać temat łożysk. Nie widzi mi się mordowanie z tym ze kilka lat tak jak to było w DT gdzie skończyło się na cięciu osi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew waszym opinią muszę stwierdzić, że motocykl sportowy z takim przebiegiem to już skarbonka.

Większość z was pewnie sugeruje się trwałością motocykli turystycznych itp.

I tutaj się nie zgodzę, ponieważ wszystko zależy od tego jak właściciel dbał o motocykl i jego serwis :P

Jest takie powiedzenie: "Jak dbasz tak masz" i całkowicie się pod tym podpisuje!!! ZX6R zrobiłem ok 14 tys km i nigdy mnie zawiodła :) Sprzedałem w 2009 r. z przebiegiem ok 55 tys km i nadal moto nie zawodzi :) 9-tką jak do tej pory 8 tys km i również nie było najmniejszych problemów. Dodam tylko, że motocykle regularnie serwisowane. Moja 9-tka ma na ten moment blisko 55 tys km i ciągle śmiga na syntetyku!!! Nie bierze nawet grama oleju :) Pierwsza kwestia, że poprzedni właściciel dbał co wynika z dokumentacji a ja również nie oszczędzałem :)

 

Już jakiś czas temu znalazłem info o gościu który zrobił CBR XX ponad 300 tys km i moto nadal było w dobrej kondycji :) Dlatego uważam, że przy rozsądnej jeździe i regularnym serwisie przebieg 85 tys dla takiej ZX6R to nic wielkiego - tylko zależy od tego jak moto było traktowane w przeszłości...

Edytowane przez _Michał_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...