Skocz do zawartości

[Yamaha Fazer 1000] zabezpieczenie zębatki zdawczej


lisek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie,

 

Jako ze skończył mi się napęd, chciałem sobie go wymienić, aczkolwiek nie wiediałem jaki klucz jest potrzebny do nakrętki zębatki zdawczej,wiec rozebrałem wszystko co potrzeba.

 

Okazuje się że nakrętka jest poluzowana i trzyma ją tylko zabezpieczenie, blaszka.

Na szczęście ani wieloklin ani nakrętka i gwint też na wałku nie są uszkodzone, ale nie chce wiedzieć ile by mnie kosztowało jakby się to poluzowało bardziej, albo gwint zjadło.

 

Teraz pytanie do Was jak zabepieczać takie nakrętki, czy jakimś locitem (mam niebieski, nie wiem czy nie będzie za słaby) czy mocno dokręcić nakrętke i ją poprostu zabezpieczyć ta blaszką.

 

Wiem że temat gwintów tych wałków w fazerach jest długi, było też sporo tematów, ale może ktoś mnie uspokoi i wytłuamczy jak to porządnie zabezpieczyć.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak użyjesz kleju do gwintów i blaszki to spełni swoje zadanie. Poza tym myślę, że poprzednio ktoś nie dokręcił jej właściwym momentem i dlatego sie poluzowała.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moment dokręcania 85Nm a instrukcja firmowa nie zaleca stosowanie kleju do gwintów.

Wystarczy założyć nową podkładkę i zabezpieczyć prawidłowo po dokręceniu.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie idę po nakrętkę do fzs 600, zgubiła się w czasie jazdy, zębatka spadła z wałka, na szczęście nie narobiło jakiś większych szkód.

Jestem przekonany, że dobrze dokręciłem, zabezpieczenie też dobrze zostało zamontowane, mam zmienione przełożenie jeden ząbek z przodu mniej, jeden z tyłu więcej, czy to mogło być przyczyną jej odkręcenia czy raczej złośliwość rzeczy martwych(zabezpieczenie) czy błąd w sztuce?

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie idę po nakrętkę do fzs 600, zgubiła się w czasie jazdy, zębatka spadła z wałka, na szczęście nie narobiło jakiś większych szkód.

Jestem przekonany, że dobrze dokręciłem, zabezpieczenie też dobrze zostało zamontowane, mam zmienione przełożenie jeden ząbek z przodu mniej, jeden z tyłu więcej, czy to mogło być przyczyną jej odkręcenia czy raczej złośliwość rzeczy martwych(zabezpieczenie) czy błąd w sztuce?

Świadczy to o tym, ze nie użyłeś klucza dynamometrycznego a co za tym idzie nie dokręciłeś tego właściwie. Ilość zębów nie znaczenia.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabezpieczenie zostało zaklepane tak jak było wcześniej, a faktycznie nie użyłem klucza dynamometrycznego, tylko kawał drewna owinięty szmatą w tylną felgę a wahacz i dokręcenie na maksa.

Ale jak ilość zębów nie ma znaczenia to teraz zrobię to książkowo, jest nowa śruba i zabezpieczenie.

Dzięki.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...