PROBLEM ZAPŁON SHL M17 GAZELA

[SHLrider]

WITAM. POSIADAM SHL M17 GAZELA I MAM KILKA PYTAN DOTYCZACYCH TEGO MOTORU.

 

prosze o pomoc szukalem w necie ale nic interesujacego nie znalazlem.

 

1.Dlaczego gdy silnik jest zimny motor stoi kilka dni nieuzywany odpali za 1-2 kopnieciem a jak sie zagrzeje po przejechaniu ok. 2 km.i zatrzymam sie, chwile postoi na wolnych obrotach i dam mu troche gazu to zaraz zgasnie lub gdy sam go zgasze ciezko jest go odpalic z kopki a z popychu wogole.

 

2. Gdy wkoncu uda sie odpalic motor na rozgrzanym silniku trzeba krecic manetka bo inaczej zgasnie a nie chce wejsc na pełne obroty. Gdy dam wiecej gazu lub za malo motor zgasnie potem znow odpali i tak kilka razy a potem znow lapie pełne obroty a gdy jade na 1 i 2 biegu jedzie normalnie na 3 strzela z wydechu. Dlaczego tak sie dzieje ?

 

 

3. dlaczego nieraz iskra jest na zapłonie w dolnym połozeniu tłoka a powinna byc iskra wtedy gdy tłok jest na górze ???

 

Dodam do tego ze po odpaleniu zimnego silnika motor chodzi jak nalezy wkreca sie na obroty i ma niezlego kopa i iskra jest za kazdym razem niezaleznie czy silnik zimny czy ciepły. Ale na rozgrzanym tak jak pisalem wczesniej ciezko go

odpalic. Co moze byc tego przyczyna.

 

Z GÓRY DZIEKI ZA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI

 

 

Tu znajduje sie filmik z remontu gazeli

 

a tu po 100% odrestaurowaniu i krotka jazda (prosze o komentarze, opinie, porady, propozycje co by mozna zmienic zeby wygladala jeszcze lepiej,)

 

z góry dzieki

[Proboszcz]

Miałem WSK-ę kiedyś, to był dobry motor.

 

Odkręć kapę po stronie magneta i zobacz czy nie masz poluzowanej śruby która służy do regulacji zapłonu oraz przetrzyj te styki jakinś papierem ściernym. Kiedyś taki zapłon regulowali rozginając i zginając te blaszkę w magnecie uderzając w śrubokręt.

 

 

Sprawdz przewód wysokiego napięcia fajkę czy jest dobrze i stabilnie wkręcona oraz czy świeca ma dobrą przerwę i czy jest w dobrym stanie.

 

Odłącz zasilanie które zasila żarówki i klakson na chwile aby zobaczyć czy czasem nie masz zwaarcia w instalacji. Gdy masz zwarcie to silnik gaśnie.

 

Iskra powinna być gdy tłok jest na górze i zaczyna zchodzić w dół. Najlepsze świece to zwykłe a nie żadne z trzema elektrodami i funkcją robienia loda. Zwykłe iskry będą najlepsze.

 

Zobacz czy nie przesadziłeś z olejem bo jak miałem za dużo to sie zamulało wszystko.

 

Rozbierz gaźnik i sprawdź uszczelki w gaźniku i między gaźnikiem a głowicą czy nie jest przelot zatkany zbyt małą uszczelką (kiedyś tak ograniczali spalanie -dając uszczelkę o mniejszym przelocie), pompkę (sprężynkę) i pływak (czy nie jest zgnieciiony i dziurawy) bo może się zalewa. Zobacz jak masz ustawioną iglicę, spróbój zmienić ustawienie np na środkowe.

 

Wyczyść głowicę bo jak masz uwaloną to sie może nagrzewać za mocno ale to raczej nie to jest przyczyną.

 

daj znać jak ci poszło pozdrawiam

 

Ale tam zap***dalasz na tej wiosce :D

 

Kawał dobrej roboty

 

 

Tak myślę ze moze zobacz jeszcze filtr powietrza czy jest suchy i czy sie po jakimś czasie nie zalewa paliwem z gaźnika. Jeżeli ta biała kostka to akumlator to sprawdz czy jest sprawny i czy jest ładowanie akumlatora. Wski 175 podobno bez sprawnego akumlatora nie chciały odpalać, może twój akumlator z początku ma trochę mocy a później nie ładowany już zdycha.

 

 

pozdro

[MOC]

Czy ty nie masz aby zbyt bogatej mieszaniny ustawionej? W jakij pozycji masz dzwignie ssania kiedy odpalasz cieply motocykl? Czy zaplon nie jest zbyt pozno ustawiony ?

[qurim]

Objawy ewidentnie wskazują na problem z gaźnikiem. A masz tam założony gaźnik PEGAZ więc to bardzo możliwe że świruje. Za wysoki poziom paliwa, nieszczelny zaworek pływaka itd.

 

Ustawienie poziomu w tym gaźniku nie jest tak łatwe jak się wydaje. Ostatnio dorobiłem sobie przyrząd z pleksi aby móc ustawić poziom. Taki sam gaźnik mam w SHL M11.

 

Do tego jeszcze lewe powietrze może Ci utrudniać zabawę. Przylgnią gaźnika, tam gdzie przykręcasz go do króćca musi być splanowana. To samo z króćcem i grubą uszczelką z tworzywa która jest pomiędzy nimi.

 

 

Problemy z iskrą to całkiem inna sprawa. Widocznie masz dwa problemy - z gaźnikiem i z zapłonem.

[SHLrider]

Dźwignia ssania jest caly czas w takiej samej pozycji niezalezenie czy cieply czy zimny silnik. Czyli jest caly czas wylaczone.

 

Dzieki za wszystkie odpowiedzi. Podoba mi sie bardzo to forum czytam duzo tematów i zawsze sa mile odpowiedzi w ktorych motocyklisci pomagaja sobie nawzajem jak potrafia. Mam konto na innym forum ale takiej uprzejmosci ze strony innych uzytkownikow nie spotkalem.

 

 

W tygodniu wyczyszcze styki w zapłonie, załoze nowy kondensator (moze ten juz jest cos walniety) naladuje aku i zobaczymy co sie bedzie działo. Potem poszukam dalszej przyczyny.

[robik64]

Dźwignia ssania jest caly czas w takiej samej pozycji niezalezenie czy cieply czy zimny silnik. Czyli jest caly czas wylaczone.

To że dźwignia ssania jest zamknięta nie świadczy o faktycznym zamknięciu przesłony w gaźniku. To częsty błąd. Objawy sugerują bogatą mieszankę. Sprawdź czy po zamknięciu dźwigni ssania rzeczywiście w gaźniku również jest zamkniete ssanie. Niekiedy wystarczy tylko regulacja linki, a niekiedy trzeba rozebrać gaźnik bo coś tam przeszkadza(paproch, wiór metalu, zadra, itp.) w przesuwaniu się przesłony ssania.

Pozdr

[SHLrider]

Ale gdyby ssanie było wlaczone motor mogłoby przymulac w trakcie jazdy a bez problemu moge jechac nawet 10-15 km i nawet dymka nie pusci wszystko chodzi idealnie problem dopiero zaczyna sie po tym jak zgasze motor, za cholere nie idzie odpalic a gdy odpali ciezko wchodzi na obroty ale po dluzszym czasie znow wszystko wraca do normy i dalej jazda.

[MOC]

A jak odpalisz po tej jezdzie do dymi tak samo jak przed mocniej, slabiej :icon_question: Jaki kolor jest swiecy i okresl pozycje ssania w koncu.

[seba13]

Nie wiem co wy z ta bogata mieszanką . Ja bym wnioskował za niski poziom paliwa w gaźniku. Słychać na filmiku że moto przymula , po zgaszeniu nie zapala . Spróbuj po zgaszeniu rozgrzanego silnika przelać przez kilka sekund gaźnik i spróbuj zapalić .

[pajzdryk]

sprawdz zapłon i podmień kondensator.wyczyść styki przerywacza

[SHLrider]

seba13 tak masz racje na filmiku slychac jak po wyjezdzie z podworka motor przymula dopiero gdy rozpedzi sie na dwójce wszystko dalej chodzi normalnie. W tygodniu rozgrzeje go dobrze jak nie bedzie chcial palic na cieplym silniku przeczyscze styki przerywacza wymienie kondensator i moze swiece teraz mam chyba zalozona NGK. W gazniku jest paliwo probowalem go przelewac ale dzieje sie tak samo.

 

Troche mocniej dymi po jezdzie jak juz odpale na rozgrzanym silniku. Ale dlaczego jak silnik ciepły mozna jechac i jechac a jak sie tylko zgasi to problemy ?

 

dzwigienka ssania jest ustawiona jak na zdjeciu jesli o to ci chodzi "MOC"

Edytowane 12 Czerwca 2011 przez SHLrider

[seba13]

Gratuluje :buttrock: , masz w takiej pozycji ssanie włączone ( cały czas jeździłeś na ssaniu )

Teraz zaciągnij dzwignię do oporu zrób rundke i opisz co sie dzieje .

na marginesie to tez kiedyś tak jeździłem ale wsk 175 bo po otwarciu ssanie silnik w ogóle nie wchodził na obroty ( miałem wtedy chyba 14 lat) dopiero po poradach starszych kolegów doszedłem że poziom paliwa był zbyt niski i moto tylko na ssaniu chodziło . Po regulacji czwórka na koło szła :icon_biggrin:

[SHLrider]

Zobacze to moze jeszcze dzisiaj z dzwigienka ssania na doł zobaczymy jakie beda efekty. To jest mój pierwszy odrestaurowany motor mam dopiero 17 lat taki mały bład mogl sie zdarzyc. Ale z dzwigienka ssania w tej pozycji tez nie mam problemu z moca jechalem kiedys ok. 15 km wycisnalem z niej co sie da na liczniku ponad 100 km/h w rzeczywistosci nie wiadomo.

 

Juz ssanie sprawdzilem w takiej pozycji jak na zdjeciu na 100 % jest wylaczone. Gdy wzialem na dol chwile chodzil na zimnym silniku normalnie potem ruszylem strasznie kopcil i dlugo wchodzil na obroty, gdy w trakcie jazdy przerzucilem dzwigienke do gory odrazu "inny motor" wszystko chodzilo idealnie. Tylko znow po zgaszeniu rozgrzanego silnika zaczynaja sie schody ssanie w kazdej pozycji sprawdzone nie chce dobrze palic tak jak pisalem wczesniej. Poczekalem chwile przestygl i znow chodzil normalnie.

Edytowane 13 Czerwca 2011 przez SHLrider

[gazia]

Witam gratulacje dla kolegi sam jakies 10 lat temu odrestaurowałem gazelkę i mam do niej wielki sentyment .

Po koleji:

1. dzwignia ssania musi być skierowan na dół ( w stronę kierowcy), ( linka od ssania jest wtedy napięta i przepustnica od ssania jest w gaźniku podniesiona) -sprawdz czy po zaciągniąciu dzwigni jest luz na lince ( najlepiej przy gaźniku ciągnąć za pancerz linki do góry , jeżeli jest luz to go skasuj regulacją )

2. ustawienie płytki z zapłonem i regulacja luzu przy wirniku twornika , pozornie nic sie przy tworniku nie reguluje ale to błędne mniemanie. Zanim zainstalujesz płytkę od przerywacza wyczaruj krótsze śróbki i przykręć same ceki do karteru i spradz, czy wszędzie szczelina jest identyczna. Jeżeli znajdziesz właściwe położenie to najlepiej jest powkładać sobie kawłki tekturek lub pasków z tworzywa na zewnętrznej średnicy cewek aby ustalić ich położenie.

3. bierzemy płytkę od przerywacza, montujemy nowy kondensator, i spardzamy czy śrubka od regulacji dokręcenia płytki nie jest za długa i czy gwint jest dobry( trzyma ), docieramy -spradzamy platynki czy ładnie równo dolegają.

4. montujemy całą płytkę pamiętając o wcześniejszym ustawienu -wyosiowaniu cewek.

5. ustawiamy punkt zapłonu oraz regulujemy przerwę, ważne aby wyregulować ( teraz nie pamiętam albo na styk albo na rozłączenie przydatna do tego suwmiarka lub czujnik zegarowy włożony w otwór od świecy, oraz szczelinomierz, w tym momencie sprawdzamy jeszcze czy dobrze jest zamontowana krzywka gdyż silnik przekrecamy zakładają klucz "10" na śrubę od dokręcenia krzywki ( zdaża się ,że krzywka źle wejdzie w twornik i wtedy głupoty się dzieją. 6. Skręcamy prawy dekiel i zapominamy o zapłonie.

6. świeca tak jak pisali koledzy ja śmigałem na iskrach maluchowskich

7. Podpinamy prostownik pod akumulator i testujemy sprzęta, grzejemy go chłodzimy itd.

8. jeżlei wszytsko jest ok to nie dotykamy się do gaźnika, jeżeli po odłączeniu prostownika i rozpoczeciu jazd zaczynają sie pojawiać problemy to szukaj przyczynyw prostowniku selenowym lub najpewniej rozlutowala sie ktoraś z cewek, i mu prądu brakuje ( swoja drogą czesta przypadłość gazeli i dlatego ja od razu wymieniłem prostownik na krzemowy ( kosta na prąd około 10A koszt około 5 zło podłączenie tak samo jak selenowego -dwa żółte na fazy -falki , minus czarny na kreskę , plus czerwony na plusik)

Pozdrawiam Gazia, Jak coś to pisz na pw.

[qurim]

Teraz dopiero obejrzałem klip z jazdy. Seba13 może mieć rację z ubogą mieszanką. Silnik jakoś dziwnie schodzi z obrotów, zbyt wolno. Skład mieszanki jak masz ustawiony?

 

Tłumik wydechu ma zdrowy przelot? Nie jest zatkany trochę? A filtr powietrza jaki? Zrobiłeś filtr tak jak każe instrukcja? Umyć, przedmuchać i nasączyć olejem?