Skocz do zawartości

Ducati dla żółtodzioba.


Rekomendowane odpowiedzi

Co do zasobu mocy, jeśli się ma rozum, to da radę i na Monsterze 900, kwestia podejścia czy rządzą nami bardziej emocje, czy jednak rozum...

 

Janek, Wy (bodajże Teodor, Dominik też się wypowiadał) jesteście skrzywieni pod tym względem: jeździcie znacznie mocniejszymi, i wydaje się Wam, że to pikuś. nie jesteś pierwszym, który uważa (?) że m600 to muł - ale ja tym jeździłem, a mam porównanie do innych, i nie zgadzam się że to "motorynka"

więc jeśli już - to 600 wystarczy, zwłaszcza że przy pierwszym motocyklu trzeba wydać trochę papierków na kask i ciuchy

 

Pytani znajomi odradzają mi Ducati mówiąc, że części są drogie i że ta marka to pod tym względem jak Porsche wśród samochodów.

To prawda?

 

zapytaj czy znają z autopsji, czy legend miejskich? :tongue: mankamentem jest czas oczekiwania, koszty jak przy innych (japonia)

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ferrari...

Nie wiem czy części są drogie, filtry oleju- 20-40 zł, filtr paliwa - 60, powietrza ok. 30-100, klocki norma, łańcuch z zębatkami typowe jak w japonii, o jakie części chodzi???...

Paski co 20 tys ale koszt od 100- 300 zł za komplet( łańcuch wytrzymalszy,ale wymiana bardziej skomplikowana, jak masz wiedzę i odpowiednie narzędzia, bierzesz komplety pasków w plecak i jedziesz dookoła świata, można praktycznie w polu je robić, a wymiana łańcucha rozrządu to bardzo skomplikowana sprawa...)..., jedynie regulacja rozrządu wymaga zwiększonej uwagi, odpowiedniego przygotowania i wiedzy, dlatego lepiej to zlecić zaufanym warsztatom.

Na in plus: po 1998 roku masz wszystkie Ducati ze stalowym fabrycznym oplocie, a tarcze nie byle jakie bo 300-320, ( 1098/1198- 330mm), relatywnie małe spalanie, lekkość całości i łatwość prowadzenie( oczywiście zakładając że układ jezdny OK), jedynie to trzeba przyzwyczaić się do promienia zawracania, oraz do specyfiki większego balansu motocyklem...

Jeszcze jedna uwaga - podczas oględzin, należy wziąć kogoś obeznanego z tematem,i najlepiej brać od Ducatisty( który zmienia motocykl na mocniejszy)...

Pozdr. J-999

Edytowane przez jannikiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na Ducati zrobiłem niewiele .... jakieś 30 tyś. km najpierw na monsterze 600 .... później na 900 i jedyne co mi nawaliło to akumulator .... (dlatego że był stary :P) Te motocykle się kocha albo nie :P Mam paru znajomych, którzy jeżdżą na Ducati i jakoś nikt nie narzeka. Zdarzają się jakieś drobne usterki jak wszędzie. Na szczęście mamy w Poznaniu kilku specjalistów od Ducati dlatego ja brak serwisu nie mogę narzekać. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały Monster ma 600 cm pojemności i 50KM. Fakt, ze to v-ka ale o moto pyta 30-latek. Da radę :icon_biggrin:

 

Co powiesz jak nie poradzi ? Skucha czy sorry ?

 

 

Co do zasobu mocy, jeśli się ma rozum, to da radę i na Monsterze 900, kwestia podejścia czy rządzą nami bardziej emocje, czy jednak rozum...

 

Janni, daj pokuj,

 

Mnster 600 nie nadaje sie na pierwsze moto i tyle, Tym ktorzy twierdza, ze to tylko 50 Km, niedawno na placu mialem okazje przekonac sie, jak to zdlawiona ER6N ( 34 KM ) powiozla swierzaka, mozna sie calkiem niezle zdziwic !

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka że do 7 tyś nie ma możliwości kupić nawet dobrej, poczciwej, gaźnikowej 600-ki.

jeszua, moje określenie M600 jako muła dotyczyło konkretnego egzeplarza. I mimo że mam niemal trzy krotnie mocniejszą wersję monstera, M600 uważam za bardzo fajny motorek na codzień.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne za odpowiedzi.

Na trasy się raczej nie wybieram. Za dużo stresu ;)

Jak napisałem, jeżdżę raczej spokojnie.

Na motor wsiadam ze względu na uczucie swobody i wolności a nie ze względu na adrenalinę :)

Lubie sobie pyrkać przepisowo po mieście i od czasu do czasu hulnąć na autostradę, gdzie też jadę przepisowo.

Obecnie jestem w trakcie robienia prawka ale wyrywam się czasem na kradzionym od kolegi banditcie.

 

Dzięki za odpowiedzi.

Będę jednak wdzięczny za jakieś głosy w sprawie eksploatacji.

Pytani znajomi odradzają mi Ducati mówiąc, że części są drogie i że ta marka to pod tym względem jak Porsche wśród samochodów.

To prawda?

Co do jeżdżenia w trasie i mieście to jest dokładnie odwrotnie. W mieście jest znacznie więcej sytuacji stresowych. Ja z jazdy po mieście czerpie znacznie mniej frajdy niż z jazdy poza miastem.

A pomysł z jeżdżeniem bez prawka wyjątkowo kiepski. Na prawdę nie warto ryzykować.

A co do części problemem może być czas oczekiwania na nie.

Znajomi się mylą to jest Ferrari a nie jakieś tam Porsche :icon_razz:

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do jeżdżenia w trasie i mieście to jest dokładnie odwrotnie. W mieście jest znacznie więcej sytuacji stresowych. Ja z jazdy po mieście czerpie znacznie mniej frajdy niż z jazdy poza miastem.

 

Święte słowa... Mam dokładnie tak samo.

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok kolejna opinia od "specjalisty"... proszę zweryfikujcie to:

Ducati zastosowało nietypowe rozwiązanie "suchego sprzęgła", które ściera się co 20.000 tysięcy, jego wymiana jest kłopotliwa i bardzo kosztowna..

 

Prawda czy kitowanie?

www.wojciechmazur.pl - grafika, design, ilustracja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok kolejna opinia od "specjalisty"... proszę zweryfikujcie to:

Ducati zastosowało nietypowe rozwiązanie "suchego sprzęgła", które ściera się co 20.000 tysięcy, jego wymiana jest kłopotliwa i bardzo kosztowna..

 

Prawda czy kitowanie?

prawda, że jest coś takiego w Ducati. W 600 chyba nie, pisze chyba bo u nas nie było ale z ducati to różnie bywa ;) My w naszych klekotach zmienialiśmy po 25-28 tys km. Wymiana z tego co widziałem była dość prosta, a co do kosztów no cóż, do mojej Multiny sprzęgło kosztowało około 700 zł plus wymiana.

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda, że jest coś takiego w Ducati. W 600 chyba nie, pisze chyba bo u nas nie było ale z ducati to różnie bywa ;)

W "sześćsetce" zamontowano mokre sprzęgło, wielotarczowe :) W 900ccm to prawda, że jest suche.

Edytowane przez Saperr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ducati zastosowało nietypowe rozwiązanie "suchego sprzęgła", które ściera się co 20.000 tysięcy, (...)

 

"się" samo? suche jest suche: należy unikać jazdy na półsprzęgle , co uchodzi płazem przy mokrym. cała zagadka trwałości

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnster 600 nie nadaje sie na pierwsze moto i tyle, Tym ktorzy twierdza, ze to tylko 50 Km, niedawno na placu mialem okazje przekonac sie, jak to zdlawiona ER6N ( 34 KM ) powiozla swierzaka, mozna sie calkiem niezle zdziwic !

ks, kursantom na kat B też radzisz zaczynac od cienkusia 700?? Jak już 34 KM to za dużo, to ja już nie wiem co jest dobre dla świeżaka, ja na pierwsze moto i to bez prawka poleciałem po mieście na fz6, i co więcej - w miarę go ogarniałem, bez szaleństw. Jak ktoś ma dwie lewe ręce to i tosterem zrobi sobie krzywdę. Na co pakujesz podczątkujących? Na simsona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholercia Proszę Państwa... zadzwoniłem wczoraj do sklepu z częściami w Łodzi i zapytałem o sprzęgło do Ducati M600 rok 2000

Koszt ... 843 EURO co daje śliczne 3300zł. Oryginał co prawda... ale brak zamienników w ofercie.

 

Ktoś tu ściemnia z tymi "nie droższą niż w innych motorach" eksploatacją, oraz sprzęgłem za 700zł :D

 

To jak to jest? :D

www.wojciechmazur.pl - grafika, design, ilustracja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...