MOC Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Pozostalo gratulowac i miec nadzieje ze nie bedziesz chcial jej wykorzystac. :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Na focie widać jeszcze chyba Twoje hamowanko? Trzymaj się i zażyj tabaki...albo relanium :icon_mrgreen:Grunt, że doświadczenie pozwala zachować zimną krew i podejmować jeszcze dobrze kończące się decyzje. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toOczeQ Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Uważaj następnym razem.. To nie jest zbyt dobra droga do takiego zapierdzielania ... I w dodatku ta szklarnia .. Mam nadzieje że wnioski wyciągniesz :) Oby więcej było takich Szans, a mniej takich przygód :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motomaniac Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Gratuluję szybkości umysłu i oby szczęście nie opuszczało w takich sytuacjach :wink: Grunt to zachować chłodny umysł i nie panikować, czasem jak widać pomysłowość się przydaje :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mabi Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 A, ja mam do Ciebie pytanie Nitomen. Gdyby zamiast puszki na tym zakręcie był dzieciak na rowerku, to co byś wtedy powiedział? Bardzo jestem ciekawy. Swoją drogą, to bardzo dobrze żeś opisał to swoje doświadczenie. Może inni uruchomią swoje myślenie i wyobraźnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 19 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 sxzacuneczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 20 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2011 Generalnie była wina puszkina. Reguła prawej strony :icon_razz: Uważaj Nito. Przeczytaj "geniuszu" jeszcze raz post Nitomena, potem jeszcze raz, a potem jeszcze ze szczególną koncentracją na fragmencie gdzie pisze DLACZEGO z powodu górki (hopki gdzie kicał) nie mógł widzieć co się dzieje dalej i dlaczego samochód też nie mógł widzieć co się dzieje za górką... a potem pisz. A co do tematu - Nitomen, trochę przegiołeś i miałeś więcej szczęścia (w nieszczęściu) niż rozumu... Ci w puszce też :wink: Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blood Opublikowano 20 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2011 Dobra nauczka na przyszłość. Dobrze, że jesteś cały, teraz już pewnie tak nie będziesz popylał bez widoczności odpowiedniej :) Cytuj http://bikepics.com/members/vixon/09cbr600rr/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 21 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2011 Nitomen gratuluję refleksu. Właśnie zrozumiałeś coś co pewnie wiedziałeś już wcześniej tylko jakoś nie pamiętałeś - w obszarze zabudowanym ktoś może pojawić się na drodze "znikąd".(...) podziękuj komuś na górze, gdyż na pewno tam ktoś nad Tobą czuwa...Raczej go tam nie chcą :icon_twisted: Jeżeli ta droga po prawej to podjazd do garażu to puszka włączała się do ruchu - pierwszenstwo miał Nitomen. Jeśli to szutrowa droga pomiędzy domami pierwszeństwo miał puszkarz. Podejrzewam jednak, że bez względu na pierwszeństwo każdy sąd by uznał Nitomena winnym. Oczywiście, gdyby udało się udowodnić prędkość. Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 23 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2011 (edytowane) Ta szutrowa droga ktora jechala puszka prowadzi do lasu i w pole , z tego ci sie nie myle jest tam tez jakis domek , ale ok 1 km dalej i dojazd do dzialek budowlanych . Gosc sam przyznal ze nie spodziewal sie ze ktos moze wyejchac z tej polnej drogi ktora ja jechalem i zapewne tez dlatego nie patrzal w prawo , druga sprawa ze 3 duze namioty foliowe skutecznie zaslaniaja widok .Po sladzie hamowania widac , ze zacząłem hamowac doslownie pare metrow przed skrzyzowaniem , gdy puszka nagle wyjechala zza namiotu. Edytowane 23 Maja 2011 przez Nitomen Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.