Skocz do zawartości

problem z odpaleniem


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio wyjechalem sobie, wszystko ok, zrobilem z 30km i w czasie powrotu do domu moto nagle zaczęło chodzic na 3garach i jak manetke troche odpuscilem to na 4 łapał chwilowo i tak na zmiane ledwo ciągnął, dojechalem wkoncu do domu odpuscilem manetke i zgasl, potem przy probie ponownego odpalania podczas kręcenia strzał w wydech i tyle. Sprzawdzilem świece i beżowiutkie, moze na 2 troche wiecej nagaru, iskra jest na wszystkich tylko na jednej mialem wrazenie ze na boki ucieka, wymienilem i dalej tak samo. Druga mysl to taka że może być syf w gazniku i rzeczywiscie byl, dysze byly zawalone, ale po zamontowaniu dalej tak samo. Teraz podejrzewam cewki i moduł, alem oże jakies sugestie z waszej strony ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak świeca ma przebicie to już masz odpowiedź. Jeżeli wymieniłeś na dobrą jak piszesz to może poprostu jakiś syf z paliwa zablokował dopływ paliwa do gaźnika. Sprawdź jeszcze ciepłotę świecy, którą wymieniłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jaka przyczyna? od padnietej cewki? moze wyjac tę fajkę, swiecę i odpalić na pozostałych 3? powinien wtedy zagadac jesli to jest to. A paliwo w gazniku jest, bo zeszlo jak srube spustową odkrecilem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jaka przyczyna? od padnietej cewki? moze wyjac tę fajkę, swiecę i odpalić na pozostałych 3? powinien wtedy zagadac jesli to jest to. A paliwo w gazniku jest, bo zeszlo jak srube spustową odkrecilem

 

Nic nie kombinuj z tym motocyklem tylko kup nowe świece.

Jeżeli gaźniki masz czyste to nie powinno być problemu z odpaleniem.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...