Skocz do zawartości

Mycie filtra powietrza


jjank
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

używacie jakichś specjalnych preparatów do czyszczenia filtra powietrza? Filtr nasączam niebieskim shellem w spray'u i nie powiem dobrze zatrzymuje wodę i kurz, ale przy praniu jest problem, bo ludwik i gorąca woda nie dają mu rady, nie idzie go do końca domyć, zawsze trochę lepkiej mazi zostaje.

 

warto to kupic?

http://allegro.pl/pu...1580909799.html

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś dostałem taki cały zestaw twin air do czyszczenia i nasączanie,2 wiaderka i cała chemia do mycia i nasaczanie. Teraz już mi zostały same wiaderka :P kupić warte tylko to bardzo szybko schodzi.

 

Obecnie do rozpuszczania oleju z filtra używam benzyny z wodą , w duzym wiadrze mam ok 1,5 litra zwykłej benzyny z ok 5 litrami wody. Takie coś starcza na ładnych parę miesięcy mycia. Potem z 3 razy myje filtr w cieplej wodzie z płynem do mycia naczyń na przemian płucząc i myjąc. Jeśli po ostatnim płukaniu będzie jeszcze coś piasku to mycie w płynie powtarzam. Po czymś takim filtr jest czyściutki. Filtr zostawiam żeby sam wysechł, nie używam żadnych suszarek itp bo to łatwo niszczy filtr, zwłaszcza wewnętrzną gąbkę.

 

Jeśli nie chce Ci się czekać aż wyschnie , to możesz go nasączyć czystej benzynie, tak żeby wyprzeć całą wodę, wycisnąć i poczekać chwile aż reszta benzyny odparuje. Taki zabieg robią często ludzie podczas zawodów CC, gdy mają tylko jeden filtr powietrza i warunki nie sprzyjają by filtr sam wysechł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myje najpierw w ludwiku i czyszcze go z pyłu. Potem zwykła benzyna, która usuwa olej, potem znowu w ludwiku. Dzięki temu nie ma długiego kontaktu z benzyną od której podobno filtr się niszczy, choć po roku czyszczenia nowego filtru, caly czas jest jak nowy. A zamiast magicznych specyfików do czyszczenia wole kupić nowy filtr co roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy ile i jak kto jeździ. Jak crosem po torze albo za kimś, gdzie się kurzy to rok jest za dużo. U mnie po roku filtr jest idealny, jak nowy, jest miękki, nic nie pęka i się nie kruszy, po umyciu jest czysty i nie ma w sobie piasku czy innego syfu. Nie mam powodu żeby go wymieniać. Poza tym serwisówka od wersji S mówi o wymianie co 36 miesięcy a od E o czyszczeniu kiedy zajdzie taka potrzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem po co się upieracie aby czyscic filtr do 'suchej gąbki'. Przeciez jesli po myciu zostanie troche wilgotny od oleju (ale bez piachu) to w czym problem? mniej oleju zejdzie na kolejne smarowanie i tyle. ja myje w wodzie z proszkiem do prania, potem rzeczywiscie zostaje lepki od oleju. wysycha z wody, smaruje ponownie olejem i tyle. szkoda benzyny na takie mycie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie o oleju do filtra który jest teoretycznie przeznaczony do samrowania filtra ale w ogole nie klei :/ chodzi mi dokładnie o ten olej http://www.sklep.s-x-t.pl/olejdofiltrwpowietrzaelf1litr-p-2560.html kupiłem go i jakas lipa niby jest niebieski i zostaje na filtrze(nie ścieka) no ale nic nie klei

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem po co się upieracie aby czyscic filtr do 'suchej gąbki'. Przeciez jesli po myciu zostanie troche wilgotny od oleju (ale bez piachu) to w czym problem? mniej oleju zejdzie na kolejne smarowanie i tyle. ja myje w wodzie z proszkiem do prania, potem rzeczywiscie zostaje lepki od oleju. wysycha z wody, smaruje ponownie olejem i tyle. szkoda benzyny na takie mycie

 

A między innymi po to , że w takich resztach oleju są drobinki kurzu i syfu który został zatrzymany przez filtr, nie jesteśw stanie wypłukać z oleju piasku i kurzu który jest w środku gąbki nie tylko na zewnątrz. Teraz jak nie będziesz tego wymywał dokładnie to filtr będzie sie zapychał i coraz mniej powietrza przepuszczał. Ale każdy robi jak uważa. A to , że szkoda benzyny, ja ok półtora litra na jakieś 5 miesięcy zużywam do tego więc to jest prawie nic.

 

nowytzrdt, castrol, taki w póltora litrowych bańkach też po nałożeniu nie lepi się specjalnie, ale jak na razie według moich odczuć jest to najlepszy olej jaki używałem, a używałem twin air, valvoline, motorex i putoline (ten to masakra, w ogóle nie trzymał sie filtra powietrza). Najlepiej się rozprowadzał po filtrze

 

A tak w ogóle , to zna ktoś jakiś olej do filtra w sprayu który zabarwia gąbke jakimś kolorem ?

 

p.s. a tak za ciekawości czy ktoś z was odpowiednio przygotowuje miejscie gdzie Filtr styka się z airboxem , czy poprostu wsadzacie czyste filtry ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja mam motorexa i też nie narzekam. Powinien się kleić, no bo jak ma syf zbierac?

A tak w ogóle , to zna ktoś jakiś olej do filtra w sprayu który zabarwia gąbke jakimś kolorem ?
Wiem, że jest, bo kiedyś gościu psikał przy mnie, ale kurcze nazwy nie pamiętam.
p.s. a tak za ciekawości czy ktoś z was odpowiednio przygotowuje miejscie gdzie Filtr styka się z airboxem , czy poprostu wsadzacie czyste filtry ?
Ja czyszcze dokładnie to miejsce styku i smaruje też olejem. Filtr też staram się naolejać na całej powierzchni styku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...