Skocz do zawartości

Jinlun250-5


Marian5446
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich milosnikow dwoch kolek.Jestem nowym na tym forum,chcialbym prosic uzytkownikow Jelonkow 250 o wypowiedzi i doradzenie mi na co mam zwrocic uwage przy zakupie tego motorka.Wlasnie jestem w trakcie negocjacji kupna,ma przejechane dosc duzo bo 6000km.rok 2005.Ten motocykl jest w pewnej odleglosci od mojego miejsca zamieszkania ok.100km.Chcialbym spytac co moze mnie spotkac w trakcie jazdy(jakie niespodzianki)czego sie bardzo boje,bo jak czytam to forum sa rozne wypowiedzi.W zwiazku z tym prosze uzytkownikow tych motocykli o szczera wypowiedz i porady.Chcialbym rowniez spytac (tak na wszelki wypadek)gdzie koledzy zaopatruja sie w czesci do tych motocykli,bede bardzo wdzieczny.

P.S. Tylko prosze niech nikt nie doradza mi bym kupil starego japonczka bo stare to dobre sa.........ale nie motocykle czy samochody.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak motorek jest od młodzieńca to na 95% będzie to ruina lub model nieatrakcyjny a to ze wzgledu na brak szacunku do jednosladu w tym wieku i słabej jakości maszyny. W połączeniu daje to mieszanke do szybkiego zrujnowania sprzętu. Jeżeli będzie on od człowieka statecznego to jest duże prawdopodobieństwo że dbał należycie o pojazd, robił przeglądy i wymiany na czas, zna jego mankamenty i "niedoróbki" o które za wczasu zapobiegał zanim się pojawiły lub uległy uszkodzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich miłośników jednośladów. Jestem "ŚWIEŻAKIEM" i wypada sie przedstawić.

Mam na imię Łukasz, jestem grafikiem, fotografem oraz milośnikiem motocykli w połączeniu z dobrą muzyką :). Jestem (nie wiem czy szczęsliwym) ale posiadaczem chińskiego (a może koreańskiego) wynalazku FYM FY 250. Mam go od 12 dni i już licznik nie działa, a wczoraj skrzynia zachrupotała i tak nie mam 1 i 2 biegu. Reszta biegów działa, i pewnie to będzie wodzik lub jakieś zęby...

Nie jest to maszyna moich marzeń, a prawko na motocykl mam pół roku (na "B" już 12 lat) i po pierwszej jeździe stwierdziłem że nie ma co się pchać w coś większego, biorąc pod uwage to że mało co bym sie na tej 250-tce nie poczaskal przy starcie.

Polubiłem moją maszynkę, i wiem ze jest masa ludzi, którzy nie lubią chinczyków biorąc ich kierowców za "pseudo-riderów"... Panowie gdybym miał 20.000 to bym sobie kupil inny motocykl, a puki co czerpię radość z jazdy moicm chinczykiem (a może na razie nie-bo stoi i czeka na serwis ).

 

 

A SIÓDMEGO DNIA BÓG STWORZYŁ CHIŃCZYKA I POWIEDZIAŁ........RESZTE ZROBISZ TY (i tak zalewa nas towar z chin)

 

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam gorąco wszystkich mam na imię Daniel i od nidawna jestem posiadaczem visty 250 to samo co jelon tylko pod inną nazwą narazie jestem zadowolony ze swojej 250 przy zakupie zwrócił bym uwagę przedewszystkim na jakim oleju jezdził robi to kolosalną różnicę polecam mobilka 4T kosztuje około 32 plnów ale się opłaca odrazu inna jazda chodzi jak szwajcar ma on przejechane lekko ponad 3000 rok prod.2005 zrobiłem regul. gazników wymiana świec ,oleju j.w. leje tylko V-POWERA i chodzi jak złotko jedynie osiągi trochę słabe ale ogólnie daje radę sama przyjemność delektować się jazdą pozdrawiam wszystkich NIE TAKI CHIŃCZYK STRASZNY JAK GO MALUJĄ POPROSTU TRZEBA DBAĆ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam wszystkich milosnikow dwoch kolek.Jestem nowym na tym forum,chcialbym prosic uzytkownikow Jelonkow 250 o wypowiedzi i doradzenie mi na co mam zwrocic uwage przy zakupie tego motorka.Wlasnie jestem w trakcie negocjacji kupna,ma przejechane dosc duzo bo 6000km.rok 2005.Ten motocykl jest w pewnej odleglosci od mojego miejsca zamieszkania ok.100km.Chcialbym spytac co moze mnie spotkac w trakcie jazdy(jakie niespodzianki)czego sie bardzo boje,bo jak czytam to forum sa rozne wypowiedzi.W zwiazku z tym prosze uzytkownikow tych motocykli o szczera wypowiedz i porady.Chcialbym rowniez spytac (tak na wszelki wypadek)gdzie koledzy zaopatruja sie w czesci do tych motocykli,bede bardzo wdzieczny.

P.S. Tylko prosze niech nikt nie doradza mi bym kupil starego japonczka bo stare to dobre sa.........ale nie motocykle czy samochody.Pozdrawiam.

 

Posłuchaj sam siebie: "ma przejechane dość dużo bo 6000km", w japończyku nawet "starym" jak byłeś uprzejmy nazwać to jest nic. "Starym" jakkolwiek by to nie było japończykiem przejeździsz parę sezonów bez ruiny finansowej (jeśli kupiłeś mądrze), natomiast chińszczyzna to jak całowanie lwa w cztery litery (przyjemność żadna a ryzyko ogromne). Widziałem wczoraj takiego "wspaniałego" chińczyka u mojego mechanika; "kierowca" uderzył w zderzak samochodu przed nim przy prędkości ok 10-15km/h, efekt to połamana półka (której grubość budzi respekt). Pytanie więc nasuwa się samo: z czego lepione są te "wspaniałe maszyny"???, że o hamulcach i ich skuteczności nie wspomnę. Zastanów się dobrze, bo może dołączysz do grona piszących: "przejechałem 10km w deszczu i tylko powyżej 80km/h moja maszyna słabnie i strzela".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wlasnie stalem sie posiadaczem motocykla Jinlun250-5.Zakupilem go miesiac temu od kobietki z przebiegiem 6000km.w chwili obecnejma przejechane 6540km.Mimo wielu wypowiedzi negatywnych na temat chinskich motocyki zdecydowalem sie na zakup,Zauroczyl mnie wyglad jak i praca silnika mimo tych 6-ciu lat.Narazie jestem zadowolony nic sie nie odkreca nic nie urywa tylko lac paliwo i w droge.Mam nadzieje ze ten motocykl posluzy mi wiele lat i przejedzie wiele tys.km. tak jak jest u innych uzytkownikow tych motocykli.

post-53420-0-91938300-1307004340_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No cóż, jak kobietka sie przejmowała i była rozsądna to powinna maszyna chodzić, jednak ja wolał bym zadbanego starego japońca jednak chyba, sam kupiłem w pazdzierniku 2009 kawasaki en 500, rocznik 1993, miał przejechane 39000, teraz mam 45tys i nic nie robiłem oprócz zmiany oleju i filtra, jedynie dopieściłem aluminium. Piszesz ze ma przejechane sporo...6000, no może i sporo ale dla niezadbanego chinola, jak zadbany to więcej , wiele wiecej przejedziesz jeszcze. Nie wiem ile zapłaciłeś za swój moto ale taki model mój kupisz już za 6000, pisze o zadbanych modelach bo sprowadzony z krzaków to i za 4000 pewnie sie znajdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Makus1. Dzieki bardzo za wypowiedz!.Ja za swojego chinola dalem duzo mniej niz Ty bo kobitka nie mogla go odpalic po zimie i cena naprawde byla niska.Jesli bym mial wiecej kasy to napewno skusil bym sie na japonczyka bo jezdze samochodem (mazda)i nic nie moge negatywnego powiedziec o japonskich produktach,same pozytywy ale jak napewno wiesz ze (kazdy oze jak moze)na to bylo mnie stac i to kupilem.Jestem na razie zadowolony,zrobilem tym moto juz prawie 2000tys.km i jest ok.jak bedzie dalej to sie okaze.Narazie jest super.Wiadoma sprawa ze trzeba dogladac wielu zeczy lecz to jest tylko chinczyk i trzeba miec to na uwadze.Osiagi ma dobre po mojej regulacji zaworow,jeszcze klania mi sie regulacja gaznikow ale to przyszlosc.w sumie to moto dla mnie w tym wieku wystarcza oby tylko jezdzil i nie zawodzil na trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie przebiegu, to najlepiej wypowiedział by się Luca :biggrin: W załączniku masz przebieg na jego budziku, więc twoje 6000 to mały pikuś. Wbrew opinią te motocykle wytrzymują wiele.

Na foto masz stan licznika po powrocie z Alp :notworthy: , czyli jednak na chińczyku można :clap: i to nie tylko w Alpy (drugie foto).

post-24955-0-71924900-1309547536_thumb.jpg

post-24955-0-44661900-1309548403_thumb.jpg

Edytowane przez leon7112
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

leon7112 no no. chyba zmienie zdanie o chinczykach. to pierwszy chinol ktory widze z takim przebiegiem. gratulacje

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie przebiegu, to najlepiej wypowiedział by się Luca :biggrin: W załączniku masz przebieg na jego budziku, więc twoje 6000 to mały pikuś. Wbrew opinią te motocykle wytrzymują wiele.

Na foto masz stan licznika po powrocie z Alp :notworthy: , czyli jednak na chińczyku można :clap: i to nie tylko w Alpy (drugie foto).

 

Szacunek.

Ja planuję w przyszłym roku wycieczkę do Laponii (z Gdańska do Nyneshamn a potem 1350km przez Szwecję i paręset przez Finlandię). Może znajdą się chętni??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...