Skocz do zawartości

Kurtke czy buty


Rekomendowane odpowiedzi

A utrzymasz Ty toto w ryzach? Jeśli ojciec Ci kupił ten sprzęt, to zajebisty gość z niego..

 

Manic jest propozycją dla rozpoczynających przygodę z motocyklami. Jego lekka, dynamiczna sylwetka może się podobać, tak samo jak ciekawe lakierowanie. Pozytywnie zaskakuje też wyposażenie tablicy wskaźników. Rzadko kiedy w małym motocyklu znajdziemy obrotomierz i wyświetlacz biegów.

Niska masa, nie za szeroka kierownica i duża zwrotność czyni z Zippa króla miasta. W takich warunkach daje on sobie radę doskonale, nawet we dwie osoby i z zakupami na tylnym bagażniku. Duże koła i komfortowe zawieszenie powinny dzielnie sobie radzić z nierównościami. Czterosuwowy silnik o mocy 11 KM może nie zachwyca osiągami, ale zadowala się 3 l na 100 km.

Cena wg dystrybutora w Polsce: 3999 zł

 

silnik 124 cm3, czterosuwowy, jednocylindrowy

Moc (KM przy obr./min): 11 KM przy 8500 obr./min

Rozstaw osi: 127 cm

Masa suchego pojazdu: 96 kg

Prędkość maksymalna: 110 km/h

<p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przejmuj się nimi. oni zaczynali od wsk - tez 125 i od razu mieli kombinezony Dainese i kaski shołej. ale nie każdy tego potrzebuje. na twój wiek i moto to polatasz w normalnych ciuchach, bez wielkiego lansu. pisałem od razu.

ja tez czoperowate, najdalej zrobiłem trasę 50km w jedną, ale głownie latam koło domu i wystarcza t-shirt, krótkie spodnie i sandały. jak zaczynałem w twoim wieku na ogarze 205 to tak samo. nie miałem spodni skórzanych.

widziałem natomiast wypadek na jawie 350 -czołówka z maluchem. kierownik miał pełną skórę i kask, ale flaszka za paskiem narobiła mu zbyt dużo szkód w bebechach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra wiem ale po pierwsze mam 15 lat po drugie nie wytrzasne w tym wieku kasy na cały strój więc sory dzieki za pomoc

 

Chwila. A na moto skąd było?

Albo rodzice fundnęli - więc wybacz bezpośredniość - powinni tez pomysleć o bezpieczeństwie, albo sam zdecydowałeś o zakupie, więdz idź dalej.

Ja nie mówię, ze ma być wypaśne skórzane kombi. Ale sam poszukaj ile tarcia o asfalt wytrzymają jeansy.

 

Chcesz byc traktowany poważnie, więc nie obrażaj się jak dzieciak, kiedy ktoś rozsądnie Ci radzi. Tu nie o lans chodzi, tylko o Twoje własne bezpieczeństwo.

Jak ojciec jeździ, to powinien rozumieć co i jak. Nie musi bć wszystko nowe. Ma chronić. Tyle w temacie.

 

nie przejmuj się nimi. oni zaczynali od wsk - tez 125 i od razu mieli kombinezony Dainese i kaski shołej. ale nie każdy tego potrzebuje.

 

Skąd Ty się urwałeś?

Nie każdy POTRZEBUJE??

Nie kumasz, że tu nie o wygląd na moto chodzi, tylko o własną skórę?

Nic Ci się nie stało - super. Ale nie każdy ma tyle szczęścia.

A jeśli akurat jemu się przydarzy żwirek na drodze? Rąbnie w to kolenem, potrzaska kość, kości uwielbiają ropieć... Hmmm... Ależ pięknie może być. To taki przykład na szybko. Chodzi o to, że całe mnóstwo rzeczy może pójść nie tak. Głupio by później było pomyśleć "a wystarczyłby dobry protektor".

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie fetyszyzujmy ciuchów motocyklowych, zwłaszcza w przypadku nastolatka i motocykla o pojemności 125 cm³. Owszem, są one przydatne, ale nie należy popadać w skrajność.

Ludzie na całym świecie jeżdżą w normalnym ubraniu.

Małym motocyklem do szkoły nie trzeba dojeżdżać będąc ubranym od stóp do głów w skóry/teksy. Tzn. jakaś solidna kurtka, robiąca równocześnie za "cywilną" do chodzenia, się przyda. Do tego warto sprawić sobie nieprzemakalne spodnie zakładane na dżinsy (koszt kilkadziesiąt zł), coby zawsze sucho było (chociaż jak się chodzi pieszo, to też się moknie - ostatnio utwierdziłem się w przekonaniu, że nogi bardziej mokną podczas chodzenia niż jazdy na skuterze/motocyklu czy rowerze).

 

nie przejmuj się nimi. oni zaczynali od wsk - tez 125 i od razu mieli kombinezony Dainese i kaski shołej.

I omijali szerokim łukiem motocykle, dopóki nie zrobili prawa jazdy stosownej kategorii. Nie zdarzyło im się ulec pokusie przejechania się Jawą czy MZ-etką starszego kolegi, gdy sami dosiadali motorowerów marki Romet lub Simson.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy pitolicie.

Małolat zasuwa na 125 ccm3 w ruchu publicznym.

Jak widzę przekonujecie go, że to nic takiego a co za tym idzie brakuje Wam klepek tak samo jak jemu.

To znaczy, że jak inni zabijają to my możemy również a z Waszych postów wynika, ze nawet powinniśmy?

:banghead:

Już widzę jak wsadzacie na moto swojego syna na 125 ccm3 w wieku 15 lat i puszczacie go na miasto...:banghead:

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdzie nie było że ON jeździ w ruchu ulicznym, ja latałem na wsk po polach i po lesie. Nie wyjechałbym bez prawka na miasto. jeśli nie ma uprawnień to jeździ mało, nie potrzebuje więc super ochrony.

Olsen dobrze prawi, a jak się ktoś kilka razy wyglebi na polnej drodze, to będzie bardziej uważał na asfalcie.jak sobie nogę w krótkich spodniach przypiecze cylindrem, to paseczki będą przypominały o ostrożnej jeździe.

 

Skoro jego ojciec zdecydował, ze moze mieć moto to ich sprawa. znam dzieciaki 10 lat na traktorach i 15 latków potrafiących operować koparko-ładowarkami.

Edytowane przez nurider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra wiem ale po pierwsze mam 15 lat po drugie nie wytrzasne w tym wieku kasy na cały strój więc sory dzieki za pomoc

 

Chwila. A na moto skąd było?

Albo rodzice fundnęli - więc wybacz bezpośredniość - powinni tez pomysleć o bezpieczeństwie, albo sam zdecydowałeś o zakupie, więdz idź dalej.

Ja nie mówię, ze ma być wypaśne skórzane kombi. Ale sam poszukaj ile tarcia o asfalt wytrzymają jeansy.

 

Chcesz byc traktowany poważnie, więc nie obrażaj się jak dzieciak, kiedy ktoś rozsądnie Ci radzi. Tu nie o lans chodzi, tylko o Twoje własne bezpieczeństwo.

Jak ojciec jeździ, to powinien rozumieć co i jak. Nie musi bć wszystko nowe. Ma chronić. Tyle w temacie.

 

nie przejmuj się nimi. oni zaczynali od wsk - tez 125 i od razu mieli kombinezony Dainese i kaski shołej. ale nie każdy tego potrzebuje.

 

Skąd Ty się urwałeś?

Nie każdy POTRZEBUJE??

Nie kumasz, że tu nie o wygląd na moto chodzi, tylko o własną skórę?

Nic Ci się nie stało - super. Ale nie każdy ma tyle szczęścia.

A jeśli akurat jemu się przydarzy żwirek na drodze? Rąbnie w to kolenem, potrzaska kość, kości uwielbiają ropieć... Hmmm... Ależ pięknie może być. To taki przykład na szybko. Chodzi o to, że całe mnóstwo rzeczy może pójść nie tak. Głupio by później było pomyśleć "a wystarczyłby dobry protektor".

 

Dobra wiem ze o bezpieczeństwo i sie nei obrażam tylko po pierwsze moto mi kupil bo byla mega okazja prawie jak za darmo a ciuchy musze sobie sam kupic nie dlugo jade po buty i kurtke textylna bo dzisiaj gadalem z jednym gosciem w slkepie i doradzil mi czego potrzebuje na poczatek.I wiem ze ubiór to podstawa wiec nie piszcie m ize mam kur*a 15 lat i nic nie wiem :) dzieki za odp

 

Co Wy pitolicie.

Małolat zasuwa na 125 ccm3 w ruchu publicznym.

Jak widzę przekonujecie go, że to nic takiego a co za tym idzie brakuje Wam klepek tak samo jak jemu.

To znaczy, że jak inni zabijają to my możemy również a z Waszych postów wynika, ze nawet powinniśmy?

:banghead:

Już widzę jak wsadzacie na moto swojego syna na 125 ccm3 w wieku 15 lat i puszczacie go na miasto...:banghead:

A czy ja k*rw* powiedzialem ze jeżdżę po mieście??? no nie wiec nie piepsz głupot bo ucze sie na drodze szosowej za działką a i co do twojego postu poprzedniego nie pisz ze mojemu tacie brak rozsądku bo akurat ma go pełno wiedzial ze i tak zaczne jeździć i hmmm wdług ciebie co to za różnica czy będę sie uczył na jakiejś 900ccm czy na 125ccm ? pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra wiem ze o bezpieczeństwo i sie nei obrażam tylko po pierwsze moto mi kupil bo byla mega okazja prawie jak za darmo a ciuchy musze sobie sam kupic nie dlugo jade po buty i kurtke textylna bo dzisiaj gadalem z jednym gosciem w slkepie i doradzil mi czego potrzebuje na poczatek.I wiem ze ubiór to podstawa wiec nie piszcie m ize mam kur*a 15 lat i nic nie wiem :) dzieki za odp

 

A czy ja k*rw* powiedzialem ze jeżdżę po mieście??? no nie wiec nie piepsz głupot bo ucze sie na drodze szosowej za działką a i co do twojego postu poprzedniego nie pisz ze mojemu tacie brak rozsądku bo akurat ma go pełno wiedzial ze i tak zaczne jeździć i hmmm wdług ciebie co to za różnica czy będę sie uczył na jakiejś 900ccm czy na 125ccm ? pozdrawiam :)

 

Wyluzuj.

Powstrzymaj się z używaniem słów powszechnie uznawanych za nieładne. Wstawienie gwiazdek niewiele tak naprawdę zmienia.

Nie czepiaj się o to, czego się ktoś domyśla, skoro nie napisałeś.

A skoro pytasz nie dziw się, ze odpisujemy, jakbyś nie wiedział. Takich, co wiedzą wszystko nie ma. Są tacy, którym się wydaje. ;)

Powiem wprost: brata bym bez porządnego stroju na moto nie puściła. Dostał mój motocykl dopiero jak skompletował ciuchy. I nie było gadania.

Więc... chyba radząc Ci tak jak jemu nie zrobiłam źle?

To samo tyczy się Montera.

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurtkę. Pójdziesz ślizgiem więcej ciała ochroni, materiał, ochraniacze.

Bardzo dobry pomysł ze spodniami ze skóry z lumpeksu. Jeansy wtapiają się w ciało.

 

Mam wrażenie, że odpisujący nie mieli nigdy problemów z pieniędzmi, do tego już nie pamiętają jak mieli 15 lat.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wszystko jest w porządku. Piętnastolatek na prywatnej "drodze szosowej za działką" jeździ bez uprawnień.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyluzuj.

Powstrzymaj się z używaniem słów powszechnie uznawanych za nieładne. Wstawienie gwiazdek niewiele tak naprawdę zmienia.

Nie czepiaj się o to, czego się ktoś domyśla, skoro nie napisałeś.

A skoro pytasz nie dziw się, ze odpisujemy, jakbyś nie wiedział. Takich, co wiedzą wszystko nie ma. Są tacy, którym się wydaje. ;)

Powiem wprost: brata bym bez porządnego stroju na moto nie puściła. Dostał mój motocykl dopiero jak skompletował ciuchy. I nie było gadania.

Więc... chyba radząc Ci tak jak jemu nie zrobiłam źle?

To samo tyczy się Montera.

 

Sory za wulgaryzmy ale trochę się zdenerwowałęm :) Wiem że strój jest bardzo ważny ale dostałem motor za 1500zł od znajomego prawie nie uzywany bo toną w długach a kosztował 4000zł wiec nie nie można bylo przepuścić takiej okazji:) i dziękuję za rady :rolleyes:

 

Czyli wszystko jest w porządku. Piętnastolatek na prywatnej "drodze szosowej za działką" jeździ bez uprawnień.

To gdzie mam sie uczyć ?? :icon_rolleyes:

 

Po zatym dzisiaj jeszcze gadałem z gościem w sklepie motocyklowym i już wiem co potrzebuje i jak bym z nim nie pogadał to bym przeplacił i to grubo :)

Edytowane przez Kaczy96
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To gdzie mam sie uczyć ?? :icon_rolleyes

Może zacznij się uczyć na tym na czym możesz? Bo nie chce mi sie wierzyć, że jeździc będziesz tylko po swojej prywatnej asfaltowej drodze. :banghead:

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CO za pytanie... Logika mówi, że jak już masz tak tragiczny wybór to dla samej estetyki lepiej mieć kurtkę niż buty. Urazy stopy nie są tak częste i dają się wyleczyć, a mieć blizny na połowę ciała i w lato w długim rękawie chodzić to mało przyjemna sprawa.

Ponadto ogarnij prawko a1 albo się wywal na najbliższym zakręcie, abyś miał nauczkę. Najlepiej w samochód jak porsche cayenne albo mercedes klasy S, co by koszty naprawy naprawdę zrujnowały Twój budżet, bo to co robisz prosi się o pomstę do nieba. Ponadto jeżeli rodzice (bo oni Ci za sponsorowali moto) nie wiedzą co robi ich dziecko to lepiej aby swoich genów nie przekazywali dalej :)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tylko ze ja jeżdżę z tatą i lepiej żebyś nie przekazywał genów :) i nauczył sie czytać :)

No i co z tego że z tatusiem? Jak narozrabiasz to problemy będą takie same.

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...